forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

witam.od jakiegos czasu silnik zaczal szarpac i myslalem ze to moze chrzczone paliwo i zalalem 98.poprawa byla marna bo okazalo sie ze to kable.po wymianie kabli wzkaznik temperatury pokazuje polowe skali a zawsze byl na cwiartce.czy moze to byc przyczyna stosowania 98 i wymiany swiec i kabli?

Ja zalewałem 95, 98, v-power i charada zawsze jeździła bez problemu.
Wskaźnik temperatury jak jest na połowie to jest dobrze- na ćwiartce byłby niedogrzany.

mi wskazówka prawie zawsze pokazuje sie na cwiartce moze tak byc?

Mi też zawsze pokazywała ćwiartke, ale jednocześnie spalanie było bardzo wysokie- 11-12 litrów/100km nie było problemem.

Osoby z forum radziły żeby wymienić termostat- wymieniłem na taki który otwiera się przy 88*C i teraz temperaturę mam prawie na połowie skali, a spalanie zeszło do 6 litrów w trasie i 8-9 w mieście

tylko ze mi poza miastem nie spadala temperatura a wrecz gwaltownie rosla.wymienilem termostat i jest ok

U mnie też był problem z niedogrzewaniem silnika. wskazówka temp praktycznie się nie podnosiła, a ja nie wiedziałem że prawidłowa temp jest wtedy gdy wskazówka w połowie. Więc odkręciłem termosatat...

[IMG]http://images36.fotosik.pl/35/30

Mnie się wydał interesujący. Zawsze termostat tak wybebesza ??
I oczywiście po tym zabiegu silnik grzeje się prawidłowo do połowy skali, spalanie spadło z 10 na 7,5l/100km i wreszcie ogrzewanie grzeje jak trzeba.

Lać można - niczemu to nie przeszkodzi Wręcz przeciwnie - wyższe oktany oszczędzą Ci silnik;)
Termostat ładnie się rozleciał - pierwszy raz takie cuda widzę

No też sie zastanawiałem, pewnie woda sie zagotowała

orientuje sie ktos jak pokazuje wzkaznik paliwa?dokladniej chodzi mi o to ile litrow paliwa pokazuje miedze litera e a litera f?zbiornik mam 37 litrowy i czy przypada to tak ze 30 litrow to miedzy e a f -a 7 to rezerwa?

Miałem już kilka charad i w każdej wskazówka pokazywała inaczej W obecnej wskazówka może mi dojśc do lewego dolnego rogu literki "E" i dopiero koniec paliwa, w poprzedniej miałem że jak doszła do literki "E" czyli prawy górny róg to musiałem już na stacje jechać. Wskaźnik nie ma charakterystyki liniowej - pewnie zauważyłeś że od pełnego baku do połowy wskaźnika schodzi pomału a później na głowe leci z każdym kilometrem. Najlepiej sprawdzić to samemu, jeździj do momentu aż zacznie przerywać i będziesz widział jak stoi wskazówka. Dolej z baniaczka paliwa do baku i udaj się na stacje, mam nadzieje że nie masz diesla jeśli masz to tak nie rób. Pamiętaj że wskazówka jest też uzależniona od stylu jazdy, jak ja śmigam troszkę ostrzej po mieście to wskazówka czasem dojdzie do końca "E" a gdy się zatrzymam to się okazuje że jest jeszcze sporo paliwa.

Zasada bezwładności - wskaźnik ma duży opór i wskazówka nie skacze jak oszalała na każdym wyboju a zachowuje stabilność. Tak jak Evo mówisz - poszalejesz to zrobią się "fale" w zbiorniku i poziom pozornie podskoczy. Oczywiście czym dłużej szalejesz tym bardziej leci w dół
W G200 stan paliwa pokazywany jest ZAWSZE nawet przy wyłączonym zapłonie - takie chyba były przepisy związane z bezpieczeństwem. Być może ułatwiło by to strażakom ocenę ryzyka gaszenia płonącego samochodu albo co innego - nie wiem
Gdy wskazówka pokazywała dokładnie E mogłem zrobić jeszcze ~80km !!! Dopiero jak opadła tak z 2mm poniżej E zaczynał mieć czkawkę:/ Zalewając do pełna miałem 2mm powyżej F.
Powiem przy okazji, że w starej poczciwej Audi 80 jest regulacja wskazania wskaźnika paliwa Procedura regulacji jest nawet opisana w manualu a dokonuje się jej kręcąc małą śrubką przy wskaźniku po wyjęciu zatyczki. Zalewasz full pod korek i ustawiasz FULL, wyjeździsz aż zgaśnie - ustawiasz E i masz 100% pewności ze dobrze pokazuje Dobrze pomyślane !

tak zauwazylem jak samochod jest pochylony na strone kierowcy to wzkazuje mniej a jak na strone pasa
zera to wiecej.z dieselkiem masz racje mozna pompe zatrzec

Pompa może nie padnie Ale odpowietrzanie diesla z tej generacji - współczuję