forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Jako ze wiewior zdecydowanie mnie wyprzedzil w zaangazowaniu w reaktywacje GTTI przedstawiam baze mojego projektu ,ktorego zakonczenie planuje na lato.Nie zamierzam sie spieszyc i wszystko robie w oryginale.Mam troche podstaw gdyz mielismy juz to auto w rodzinie co jak widac zarazilo mnie na lata Autko bedzie poczatkowo napewno fabryka ,lakierek czarna perla w palety Renault,flokowane wnetrze,felgi w kolorze tytanu...... juz prawie to widze

Czarna zasili niebawem fabryke zyletek - full oryginal Gtti ma mase wartosciowych czesci ale ze wzgledu na zakup tego cacka wszystko co blaszane "do smietnika"
Karoseryjka marzenie
Mam jeszcze druga Gttke ktora w wiekszosci trafi do czerwonej budki ......niebawem wrzuce fotki .W silniku od czarnej jest podobniez zamontowane pionierskie rozwiazanie....angielskie panewki MG ,mechanik jeszcze nie dzwonil jakie szkody poczynily

reaktywujesz gtti, byc moze ostał Ci sie gril z gtti ? czy robisz tak jak koledzy i wrzicasz silnik gtti w seryjna bude ? jesli masz gril to zaklepuje

No widze ze nas tu wiecej :) Łaczmy sie heeh no buda naprawde łądniusia podobnie jak nasza Pozdro i pokazuj jak zaawansowane sa prace

kolega goni ale niechce sie spieszyc..... i bardzo dobrze... u nas tez to chyba raczej bedzie dluga pracowita zima

....jestescie the besciaki bo ja zaczalem od was wczesniej a mam do konca dalej

Tymczasem nie pozbywam sie "reglamentowanych" czesci z GTTI - grill zostawiam na jakies (odpukac) nieszczescie......

widze ze kolejne GTti sie reanimuje ja narazie szukam budy bo przy moej za duzo roboty...powodzenia w dalszej pracy

a masz moze polke ?? i jesli masz to czy tez jest na wszelki wypadek ?

wydaje mi sie ze jest takowa w nadmiarze

dobrze by bylo, bo mi(chyba jako jedynemu w klubie) trafila sie charadka z urzedu celnego ma to pare wad, np przednie fotele sa z tylu pociete na srodkach no i zarekwirowana zostala polka.

O tyle, o ile polka jestw miare tania, to z fotelami(zwlaszcza w tych samych kolorach co moje) moge miec problem

czekam na wiadomosci o poleczce i zasadniczo cenie w/w rzeczy

hej ! Dzis wielki dzien .Zlozylismy cale gtti .Wlozylem nowa turbinke po regeneracji .Poprzednia byla "starego" typu znaczy sie chlodzona tylko olejem .Nowa dodatkowo jest wodna . Generalnie wszystko sie kreci jednak pozostal jeden problem .Turbinka zalacza sie slicznie (na ucho przy ok 2 tys obrotow - dopiero reanimuje obrotke wiec konkretnie nie wiem ) jednak "kopniecie" trwa tylko kilka sekund pozniej rozpedza sie jak zwykle autko. Co do przypuszczen w tym temacie szociu nakierowal mnie na wastegate i sklad mieszanki . Wymienilem weze podcisnienia gdyz na starych byl efekt dlawienia sie silnika i wogole nie dalo sie jezdzic .........Kompresja jest ok ,swiece i przewody nowe ,olej nowy polsyntetyk mobila z ceramizerem.
Jesli macie jakies inne pomysly z w/w problemem dajcie znac - jutro bede wszystko po kolei sprawdzac . Turbo jest idealne ,podobnie jak wiele innych elementow gdyz robilem remont konkretnie. W planach mam jeszcze zlozenie drugiego motoru na OEM ale na razie to mam czasowo dosc Oczywiscie niebawem wrzuce fotki !

a masz wskaźnik doładowania? utrzymuje cisnienie doładowania? a może jakaś nieszczelność w dolocie ? zczytaj jeszcze błedy z kompa jeśli są takowe

Probelmy z cisnieniem nieaktualne .Wraz z nowym silnikiem nadszed czas na remont turbiny i............... Panowie ! WIELKI DZIEŃ !!! - moje Gtti śmiga jak nowa .Zdjęcia wrzucę wkrótce .Na dodatek kolega również nabył Gtti i nie jestem sam w Wawie .Dalem sobie 3 dni aby zobaczyc czy bedzie gitara.Dzis moge powiedziec ze szwagier zna sie naprawde na tym silniku .Oczywiscie tym razem przed odpaleniem wyposazylem sie w zegar cisnienia oleju .Został mi jeszcze drugi projekt czyli Gtti 1,6 soft turbo ale w koncu moge sie pisac na kazdy zlot
DZIEKUJE WSZYSTKIM ,ktorzy na forum pomagali mi dobra rada .Szczegolnie Szociowi .ktorego wiedza o Gtti przewyzsza moja o kilka leveli ......
Osobiscie jestem zmeczony i kilka dni mialem odpoczac od zapachu warsztatu co nie bylo mi dane przez w/w kolege........ Jednak jutro konczymy zabawe z jego szkaradka i w koncu bede mogl wypoczywac rozkoszujac sie jazda !

Ps.Przepraszam Amba ,ze jeszcze nie sfinalizowalismy transakcji ale Blow mial byc dla kolegi (podobno juz sie zarejestrowal na forum) i standartowo wyszlo kilka rzeczy ,które trzeba bylo zrobic pilnie (uszczelka itp).W poniedzialek spodziewam sie wplywu srodkow i dokonczymy co zaczete

Wiec wyglada to tak ! Jeszcze nie zabralem sie za polerke .Srodek rowniez tymczasowo nie tkniety.Rozwazam gdzie zamontowac dodatkowe zegary i oczywiscie deska do floka .Mysle ze prezentuje sie calkiem przyzwoicie ?





Nie sugerujcie sie rejestracja gdyz na razie nie zamierzam jej przerejestrowywac ze wzgledu na OC .W poniedzialek zaleje ja swiezutkim AGIPEM i zabiore sie za ostateczny wyglad . Prace nad druga Gtti rowniez powoli posuwaja sie do przodu

Pytanie ! Czy ktos posiada GTTI ,w ktorym nie wystepuje "drzenie" na kole kierownicy ?.Mam nowe koncowki drazkow ,nowe amorki i gumy wachaczy.Problem moze tkwic w przekladni kierowniczej ? ....... stukow generalnie nie ma - choc wydaje mi sie ze sporadycznie wystepuja. Kierownica raz "trzesie" konkretnie a raz delikatnie. Oponki zakladam ze sa dobre (acz nie nowe) ale przerzucalem juz jeden komplet podobnie jak alufelgi. Klopot wystepuje glownie przy predkosci powyzej 150 km/h ale i kolo 100tki nie dziala idealnie.Czy wystepuja znaczace roznice miedy ukladem kierowniczym "zwyklych" szkaradek a GTTi ? Drzenie jest do zaakceptowania - nie wyrywa "kiery" z rak - ale chcialbym zeby to dzialalo idealnie ....

Co do listwy kierowniczej - w każdej charadzie G1XX jest taka sama listwa, niewiem jak 4WD ale w G100, G102 i GTti jest to samo. Ja niemam takiej przypadłości przy dużych prędkościach, nawet przy 170km/h nic takiego nie zauważam, ale za to ja mam przy hamowaniu trzesiawkę ale to wina tarcz.

No i pytanie ? Czy masz jakiś luz wogóle ? Bo mogą być tzw " jabuszka" zużyte.