forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Szukalem na forum, ale nic konkretnego nie znalazlem tak wlasciwie...

Po zalozeniu alusow nie spodobala mi sie przestrzen nad kolem, po prostu jest dla mnie za duza. Jak kupilem charadke zawieszenie z przodu bylo deczko dobite i tym samym dalo mi obraz jak wyglada posadzona charadka, roznica jest gigantyczna.

Kwestia jaka chce poruszyc pewnie techniczne rozwiazanie znajdzie na koniec wiosny badz poczatek wakacji, aczkolwiek chcialbym zeby ktos, kto ma o tym pojecie pomogl mi znalezc NOWE, sportowe amory i teleskopy... Tylko zeby mnie to nie kosztowalo 5 tys

Chce miec cos, co nie umrze po 10 tysiacach, no i niech nie bedzie kosmicznie drogie
Prosze Was o konkretne namiary i propozycje.

Przy okazji zachaczania o zawieche itd. powroce do pytania o hamulce, wiem ze hamulce w charadce same w sobie sa skuteczne, ale chcialbym wrzucic nacinane wentylowane tarcze, jakie widzialem zamontowane w charadce. Czy konieczna jest wymiana serwa hamulcow czy na tym co jest mozna po prostu zalozyc takie tarcze(wydaje mi sie ze sa odrobine wieksze). Hamulce chce zalozyc dla bajery bo mi sie podoba jak zza felgi widac przyzwoita tarcze i zacisk

najlepiej dobrze i za darmo, niestety to się nieda.

Sportowy Zawias Koni w charadzie nie wytrzymuje kosztuje 2K
komplet Kayab+ sprężyny apexa, jamexa etc wyjdzie cię z 1,5K
najlepsze zawieszenie o jakim wiem do charady to robione przez zerkopol dla Janka Korneckiego do Gtti Bilsteina, niestety spóźniłem się 2 tyg i poszło do huty a mogło być moje

Kiedyś jak rozmawiałem z Osą wspominał coś o Wierzbickim ale tu niech on się wypowie



co ma tarcza do serwa ? przecież nie zmieniasz jej średnicy, dla mnie żaden bajer na 15 calowej feldze widać tarczę która mieści się na 13 calowej, raczej dramat
Nacinane tarcze szybko zjedzą ci klocek a i tak ich nie wykorzystasz na codzień. Jesli chciałbyś mieć prawdziwy hamulec można kupić zestaw wilwooda pod 14 calowa felgę ale to kosztuje 2x więcej niż twoja charada. Odemnie tyle- kup tarczę brembo i klocki ferrodo zamiast nacinanych mikod którę mogą ci się pogiąć i popękać i gównianych klocków z JC które spalisz przy ostrym hamowaniu.

Wlasnie chodzi o to, ze chcialem wieksze tarcze, co do nacinania to nie tyle chcialem nacinac co dorwac nacinane, ale skoro mowisz ze ryja klocki to moge powiedziec tylko "szkoda", z drugiej strony jak juz zaczalem pakowac hajs w auto to moge uzbierac wieksze siano na hamulce, tylko ze to potrwa ze 3 miechy

Dlatego pytam o serwo i takie tam techniczne sprawy, bo chce wiedziec czy koniecznie bedzie trzeba zmieniac cos poza tarczami i zaciskami.

Co do zawiechy to nie jestem pewien czy zrozumialem, ale sie wypowiem. Wg tego co widze to KONI koszt 2 tys i jest ciulowy a kayab + apex 1,5 i da rade ? na zawieche planuje okolo 2tys moze troche wiecej, tylko chce zeby to pozlo troche, nie smigam po dziurawych drogach wiec tu jestem raczej spokojny o dlugowiecznosc amorkow

apex jest mega twardy, jak poczekasz 3-4 miechy to zdam relację jak się jeździ na nowych kayabach i apexach

Wiem, że to co pisze nie wniesie nic do dyskusji, ale nie rozumiem sensu zakładania utwardzonego i obniżającego zawieszenia i nowych tarcz hamulcowych do charadki która ma 54KM. Ja rozumiem jeśli ktoś chciałby coś takiego założyć do gtti czy do auta o wiekszej mocy.
Nie rozumiem DeeJaayAngel'a. Czy wygląd zewnętrzny jest najważniejszy?? Nie lepiej pomyśleć o modyfikacjach silnika lub o jego wymianie na inny?? Zwykła litrowa charada to taki "dupowóz" wiec po co inwestować sporą kasę jeśli to nie będzie miało sensu, a złocisze wydane na inwestycje mogą być później żałowane.

do takiej w zupełności wystarczą jamexy , amory seryjne przynajmniej 70% to wystraczą,wzmocnienie hamulców zacząłbym od założenia większego serwa z 1.3 albo od GTti - to pasuje napewno miałem takie zamontowane w gaziarze - od 1.3 niewiem

A moje zdanie jest takie PO CO ISC W WIEKSZE JAK MOZNA ISC W LEPSZE.....

Co przez to rozumiem, zamiat Tarcz i klockow JC mozna zapodac EBC ZIELONE, a roznica bedzie znaczaca co wiecej wiem ze zapodajesz Alusy, napewno bedziesz zadowolony z braku czarnego nalotu na felgach pochodzacego z startych klocow,

Co do amorow i sprezyn juz kiedys sie wypowiadalem...

Zgodze sie jedynie z faktem, ze Twoja wypowiedz nic nie wniosla do tematu. Powiem wiecej, to moja sprawa co robie z autem, bede chcial to pokryje ja lakierem fantachrome i zrobie srebrne wnetrze.

Ja pytam sie co moge zrobic, a dokladniej jak, a nie czy powinienem. To czy dla mnie charade jest dupowozem czy moim prywatnym bugatti to jest moj problem.


Pozostalym dziekuje za pomoc. Co do zawiechy to moze macie namiary na jakis sklep lub prodecenta gdzie moznaby takowe zawieszenie dostac

StiQ my musimy pogadac prywatnie hehe, bo pierwszy raz slysze o tarczach opisanych przez Ciebie...

Jestem do usług....... wiesz gdzie mnie szukac!!!

Od tego jest forum właśnie od wolnych wypowiedzi, które często przeradzają się w wymianę zdań. Dla mnie jak wyżej napisałem takie coś nie ma sensu. Chociażbyś założył nie wiadomo jakie hamulce, zawieszenie, opony to i tak za wiele nie poprawisz w bezpieczeństwie auta, którym jeździsz.
Owszem większa skuteczność hamulców, do tego mniejsze przechyły samochodu na zakrętach.
A widocznie źle zrozumiałeś to co napisałem. Chodziło mi o to, żebyś przemyślał wydanie kasy, jednakże jest Twoja więc rób z nią co chcesz. Auto na pewno będzie ładnie wyglądało, ale dla mnie to tyle.
Pozdrawiam i udanych przeróbek.

zazdrosc przez was przemawia dobrze kombinuje ... niech robi ... zawieche , hamulce .... a pozniej silnik ... a na koncu zewnątrz ... bo mnie śmiesza auta ktore wyglądają na 300KM a okazuje sie ze jedynie to mają z tym wspolnego to spoilery .... a zawiecha , hamulce i silnik to seria .... ja wiem dobrze ze nawet jak by miał 30KM to zawiecha i opony to dobra sprawa .... bo nie trzeba wtedy zwalniać na zakretach ... wrecz przeciwnie

dobrze kombinujesz ... tylko nie spiernicz tego .... a servo zamontuj od applausa 1.6


aa no i na tyle tarcze .... wiec czeka cie sporo pracy

myslalem o tarczach z tylu tylko za krotki w mechanice jestem zeby sobie kombinowac dla jaj. Co do zawiechy i hamulcow, napisalem wyraznie ze robie to dla wizualu, ja chce zeby moje autko cieszylo oko, nie potrzebuje 300KM zeby czuc sie mezczyzna

Nie mam tez zamiaru spoilerowac charady przy tym silniku hehe owszem lekko obnizone zderzaki beda ladnie wygladac, ale nie mam zamiaru pluga montowac z przodu jak to robia milosnicy calibry hehe

projekt jak sie zacznie bedzie mial nazwe Slow&Crazy i taki tesh napisik znajdzie na nim swoje miejsce, zeby nie bylo watpliwosci. A powiem wam ze przy polskich cenach paliwa wbijac silnik o duzej mocy to nie koniecznie dobry pomysl(przynajmniej przy moich zarobkach). Mialem Forda z silnikiem 2,2GT i co mi z tego ? :/ 15l/100km w cyklu mieszanym, to na prawde radosc z jazdy ? nie sadze, bo ilekroc przyciskalem do podlogi to slyszalem huragan i wir tworzacy sie w baku hehe

Ja chce miec charadke zwracajaca uwage na ulicy i na zlotach... Nie ukrywam ze miec mocniejszy silnik to fajna sprawa, ale pod warunkiem ze kogos na to po prostu stac.

powiem ci tak .... silnik 1.0 jest oszczedny , 1.3 jest minimalnie mniej oszczedny .... a 1.6 w budzie g100 jest tak samo tani w utrzymaniu jak 1.0 .... bo pali mniej niz 1.3 wiec takie bajki to nie dla mnie ... pozatym moja 4wd 1.6 pali śmiesznie malo ..... ilekroc wyjezdzam to mam gaz w ziemi .... uzywam ją tylko do szalenstw obecnie gdyz mam inne auto na codzien .... i pali mi 12l .... gazu na 100km ..... wwiec co do bajek na temat mocnego auta i drogiego w utzymaniu ..... to nie dla mnie .... ile ci to to pali na 100km w trasie ?? 6l PB ? a moja pali 12l lpg .... wychodzi na to samo a mam ponad 2x mocniejsze auto i naped na 2 osie .... powiesz ze jak bys mial LPG to by ci paliło tez malo ? a tak sie sklada ze mialem cb23 .... na gazie .... i w trasie to 7l lpg trzeba bylo liczyc .... a ten 1.6 pali 8l lpg w ttrasie .............. mam wymieniac dalej ?

tak, tylko dla Ciebie wrzucic silnik 1,6 z aplausa do budy charade to nie problem, a dla mnie to czarna magia + koszt nabycia silnika. Jak juz mowilem, bede chcial poszalec kupie se auto drugie, a to bedzie zrobione dla przyjemnosci a nie szybkosci

Jak uda mi sie kupic s-Coupe gdzies pod koniec wakacji to sobie jeszcze poszaleje. Charadka jest autkiem rekreacyjnym i nie potrzebuje zeby ryczala jak rasowa fura, chociaz przyznam ze perspektywa podmiany silnika nawet mi sie podoba, tylko trzeba umiec i miec warunki

P.S. mam cb90 i pali mi 5,5-6l i to w cyklu mieszanym

hmmm..
tak to czytam i powiem tak...
jestem zwolennikiem obnizonych aut(i to bardzo obnizonych)...niektorzy mowia ze to bez sens bo na naszych drogach nie pojedziesz takim autem szybciej niz 40km/h...
ja teraz mam GTti zglebione ze z bramy ciezko mi wyjezdzac ale w tym cala przyjemnosc...
mozesz miec zwykle 1.0 ktore ma 54KM zglebione tak ze kazdy bedzie sie za toba ogladal i nie potrzebny ci mocny silnik...
ktos juz napisal kiedys ze "jazda niskim autem przez miasto z predkoscia 20km/h omijajac dziury daje tyle samo frajdy co przejazd przez miasto autem ze zwyklym zawiasem na pelnej kicie i wchodzac w kazdy zakret na recznym"...
takze dobrze zglebiona fura jak dla mnie to podstawa...a zglebiona fura i dobry silnik to juz wogole malina...
szczegolnie robi to duza furore na zlotach,spotach itp...

tak wiec rozumiem DeeJaayAngel'a ze chce miec dobrze zglebione auto z seryjnym silnikiem i powodzenia w modach
pozdro