Osa napisał(a):
to jest właśnie mikser i zadaniem jego jest zmniejszenie dolotu do silnika przez co powstanie różnica ciśnień dzięki której będzie wyciągany gaz z parownika.
Spadek mocy jest głównie w górnym zakresie obrotów co normalnym ludziom nie przeszkadza ponieważ nigdy nie kręcą silnika powyżej 4-5 tys obr/min.
Niestety w naszym wypadku jest to straszny problem.
W większości wypadków można zwiększyć średnicę przelotu w mikserze ale nie zawsze.
Np u mnie w 1.3 średnica wewnętrzna miksera wynosi 50mm a przepustnica ma 45mm więc nie ma wcale zwężenia w dolocie. Jak miałem poprzednio delikatnie przerobioną głowicę w silniku tzn powiększone, wypolerowane kanały wydechowe, znacznie zwiększony stopień sprężania, przelotowy układ wydechowy 2" bez katalizatora to wszystko było ok, jednak jak zmieniłem silnik na całkowicie seryjny to okazało się, że bez delikatnego przytkania dolotu nie chce zbyt dobrze jeździć bo prawdopodobnie zasysa mniej powietrza niż ten poprzedni i jest zbyt małe podciśnienie w układzie dolotowym.
Jedynym sposobem dobrania średnicy miksera jest zrobienie tego doświadczalnie, trzeba próbować z różnymi średnicami i sprawdzać czy jeździ.
Raczej nie da się w ten sposób uszkodzić silnika tylko przy zbyt dużym mikserze nie będzie on miał siły jeździć bo nie będzi wyciągał gazu z parownika.
Wraz ze zwiększaniem średnicy miksera trzeba wykręcać śrubkę od regulacji składu mieszanki. Ja przy średnicy miksera 50mm wykręciłem tą śrubkę całkowicie i tak było ok.
Jeśli chodzi o cenę to za mikser zakładany na kolektor dolotowy zapłaciłem chyba 70pln od ślusarza, który je robi.
pozdrawiam
Osa