forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Własnie zakupiłem charadke z silnikiem cb 90 1.0 wtrysk silnik naprawde dobrze wygląda i chodzi po zatym zę coś w nim stuka- jakby młoteczkiem stukał w metalową część ( znacznie głośniej niż jak zawory potrafią stukać) - problem w tym że nie są to panewki sworznie zawory ani luzy zaworowe - rorząd na pewno dobrze ustawiony , ogólnie rozebrałem go na cześci pierwze złożyłem nic nie znajdując i nadal tak jest - dodam że podczas jazdy jak sie da wiecej gazu mocniej stuka jak się pusci gaz ucisza się zupełnie czyli jakby cos z zapłonem - jak na maxa opóźnie zapłon troszke mniej stuka z koleji jak przesatwie całkiem aparat o 1 ząbek już nie chce odpalać.... ma ktoś pomysł na to?

Skoro wszystko jest ok pogadaj z pejotem na temat spalania stukowego. Tylko na to mi wygląda! spróbuj troszke zapłon wyprzedzić.

wlej 98 oktanowa benzyne moze sie popreawi jak pisal wojciech moze to byc spalanie stukowe a jak nie to zawory sa po krzywione i ci grajalub glowica nie ma smarowania tak tez moze byc

dzięki za info właśnie tak coś z tym spalaniem stukowym chyba( musze poczytać w necie oco dokładnie biega) jeszcze jutro będe walczył - głowica i zawory ok jeszcze dziś miałem je w ręku

A skąd spalanie stukowe w takim zwykłym silniku? Na zimnym i na gorącym stuka? Mierzyłeś luz na panewkach/sworzniach? Tego na oko nie widać ale po odpaleniu słychać...

Gadałem z kumplem i twierdzi że wtryskiwacze czasami stukają. Też sprawdź może to!!

Wtryskiwacze cykają ale nie stukają metalicznie

A miała wcześniej planowaną głowicę ? Może po prostu wyczerpał się limit na wysokość głowicy/bloku i zaworki spotykają się minimalnie z tłokami ? Przyspieszenie zapłonu zwiększa ciśnienie i może później się minimalnie otwierają. Spalania stukowego nie słychać na zewnątrz silnika Koleś miał taki przypadek w Hyunaiu FX 2.0 - kupił od handlarza ze stukaniem ten twierdził, że to panewki i wymiana załatwi sprawę - okazało się po rozebraniu, że blok i głowica są już chyba po 2 planowaniu i zaworki w tłoki walą.
Zrób tak - odkręć wałek w głowicy żebyś miał możliwość popychania zaworami - ustaw po kolei każdy tłok w najwyższym punkcie i naciskaj zawory (możesz młotkiem gumowym po zaworach lekko pukać) - jak się nie ugina tzn że właśnie oparł się na tłoku. Inna sprawa - to jeżeli miałeś planowany wcześniej blok a uszczelka pod głowicę jest jakiś no-name to duża szansa, że tłoki pukają o wystające metalowe krawędzie uszczelki nad cylindrem. Niektóre uszczelki są naprawdę lipne i nie pasują idealnie na cylindrach nie pokrywając dokładnie otworów. Sam już nie wiem...
Na ciepłym silniku też tak puka ?

Hmm tzn tak luzów nie mierzyłem przyrządami ale to niejst to- nic nadzwyczajnego niema - co do zaworów stukających o tłoki to w sumie nie było na nich śladów uderzeń aczkolwiek tłoki miały wyraźnie wycięcia na zawory - mocniejsze niz w gaźnikowej - alemoże tak ma być- głowica była robiona bo charadka z niemiec a cały kolektor ssący w czerwonym silikonie - być może była planowana - ogólnie bardzo ma dużą kompresje nie zmierzyłem jeszcze ale dużo ciężej się kluczem kręci niż w drugim podobnym silniku - Nio nic będe szukał nadal narazie w zapłonie i sprobuje inną benzyne - co ciekawe autko jeździ, pali od reki i jest ogólnie całkiem żwawe - na zimnym stuka mocniej na ciepłym mniej - ogólnie jak daje więcej paliwa to mocniej - np jak jade pod górke jak z górki puszcze gaz to cisza nic nie stuka

to moze byc takze pompa wtryskowa przysluchaj sie jej

to benzynka nie ma pompy wtryskowej -
dzis obczaiłem że dzieje się to tylko w 3 cylindrze rzecz jest taka że jak odłączyłem kabel od świecy albo odłączyłem wtrysk to stuki zupełnie się uciszają ( czyli raczej stuaknie zaworów o tłok odpada)- i silniczek chodzi spoko ale na 2 cyl - jedyne co to krzywka od wydechowego na 3 garze jest troche podtarta ale niema tragedi - niwiem jeszcze raz będe rozbierał może coś nie tak z prowadnicą zaworową ? no nic będe szukał

Wiem że może to się wydawać smieszne ale sprawdz swiece przekręć jedną z dobrych cylindrów do tego co stuka!! Moze świeca nie daje iskry wtedy kiedy trzeba!!

Świece w pierwszej kolejność założyłem nowe - ale nic nie dało

Może jeszcze być luźny tłok lub sworzeń tłokowy, ewentualnie luźne pierścienie tłokowe w rowku tłoka. Wypracowane krzywki na wałku rozrządu też mogą stukać. Tu myślę że jedynie dokładne pomiary mogą wskazać winowajcę.

Tak jest, napisales że po odłaczeniu zapłonu na tym garze przestaje stukać, po prostu nie ma obciążenia i tłok luźno sobie chodzi dla tego nie stuka. Czyli dalej panewki czy sworzeń mogą być przyczyną. Jakby tłok udezał o zawór to cały czas by udeżał, bez zapłonu też. Oczywiście to tylko teoria. Posprawdzaj stetoskopem zeby nie rozbierać na darmo silnika (moze być zwykły lekarski z założoną metalową rurką na końcu wężyka). Całkiem dokladnie da sie dojść gdzie stuka, np u mnie słychac ze stuka panewka na 3 garze