forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Nie wiem czy się ktoś orientuje: chodzi o styk przy wskaźniku paliwa on ma być normalnie rozwarty czy zwarty?

Raczej rozwarty, a po przekręceniu kluczyka załącza wskaźnik, ale 100% pewności nie mam

dzięki, ale wg mnie to inaczej troche działa: na ten styk podawany jest sygnał sterujący i w zależności od częstotliwości zwierania bądź rozwierania - wsazówka się odchyla o dany kąt. Tylko że nie jestem elektronikiem i mogę sie mylić.

Ja tylko tak snułem domysły bo nawet nie zaglądałem tam nigdy i nie wiem jak to działa. Chociaż nie wydaje mi się żyby działało tak jak mówisz, bardzo by to skracało żywotność przekaźnika jakby non stop podczas jazdy załączał sie i zozłączał. Prawdopodobnie wskaźnik wysterowuje napięcie proporcjonalne do ilości benzynki w baku. A przekaźnik może tylko załącza wskaźnik żeby nie pobierał niepotrzebnie prądu przy postoju. Ale to tylko domysły, jak nic nie wykombinujesz to spróbuje się dobrać do tego u siebie.

Spoko Hitman - nie rozbieraj tego tylko z czystej ciekawości - to bez sensu. Według twoich domysłów jak zewre ten styk na stałe, to wskaźnik powinien dziełać niezależnie od przekręcenia kluczyka. Jak tylko będe miał możliwość to sprawdzić to sprawdze. Na dzień dzisiejszy charadka ma silnik wyjęty itp, więc bez zasilania nie sprawdze. Jak tylko to rozszyfruje to dam znać.

jesli chodzi o wskznik paliwa to mam pytanko czy w charadzie jest jakas lampka od rezerwy ???????? bo umnie niema

Nie ma w Charadzie takiej lampki

Chyba zależy to od wyposażenia bo według opisów to powinna być.
Sam jednak sprawdziłem (bo przy niskim stanie paliwa w miejscu gdzie powinien być sygnał nic nie świeciło) ,zużyłem paliwo do zera,sygnału nie było,myśląc, że jest to uszkodzenie rozebrałem wskażnik ale tam w miejscu gdzie powinna być żarówka nic nie było, nawet fabrycznie ścieżka obwódu drukowanego nie była doprowadzona.
Myślę, że nie jest tak chyba w każdej wersji bo wskażnik posiada miejsce na żarówkę za to wskazanie odpowiedzialną.

Ja rozbierałem tablice już w 2 innych Charadach i jest tak samo jak mówisz, jeszcze w żadnej nie widziałem kontrolki rezerwy, w ogóle w japońcach przeważnie nie ma takiego luksusu

A czy to były samochody (jako nowe ) sprowadzone do Polski czy Europy zachodniej ???
Ja zastanawiam się nad tym czy w wersjach sprowadzanych przez dystrybutorów na kraj nie były montowane na zamówienie dla obniżenia ceny wyjściowej i następnie od niej (cła ,podateku granicznnego itd.)???

Obydwa były sprowadzone z niemiec

Z moich doświadczeń wynika, że w krajowych wersjach nie było kontrolki. Jak pisał kosa niebyło nawet doprowadzonej ścieżki (deski bez obrotomierza). Miałem też okazję oglądać "fullwypasy", wersje szwajcarskie, niemieckie i nie spotkałem się z takim udogodnieniem.

W moim również nie ma kontrolki rezerwy, choć wiem że pierwszy właściciel kupił go 13 lat temu w niemczech.

Racja - chyba kontrolkę rezerwy potraktowano jako wyposażenie dodatkowe... Mi też się wydawało, że może po prostu żarówka padła albo cokolwiek innego. A tu jakaż niespodziewajka Ale do tego można się przyzwyczaić, ja już sobie wypracowałam "poziom rezerwy"

No to zescie mnie zmartwili bo jak mi sie uda kupic charade to cos czuje ze nieraz nie dam rady dojechac do stacji Ciezkie jest zycie biednego studenta:(