forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Witam. od pewnego czasu notorycznie włączją mi sie dwie kontrolki jedna od ładowania akumulatora a druga (!) "to ta co sie włącza jak brakuje płynu hamulcowego". z kontrolką (!) dawałem sobie rade dolewając płynu bo mam jeden cylinderek uszkodzony i mi leje, wiec płyn uzupełniam regularnie ale kontrolka od akumulatora .. no to tego jeszcze nie miałem. To dość dziwny przypadek bo jak wciskam gaz to te kontrolki gasną. Ale np. zwalniam albo zatrzymuje sie i obie te kontrolki świecą, przygazuje i znów gazną, obroty spadną i znów kontrolki sie świecą, co gorsza jak zaświecająsie te kontrolki to przygasają mi śwaitła i całe podświetlenie deski rozdzielczej. POMOCY

a robiles chociaz ogledziny alternatora? moze pasek luzny? moze styki brudne? posprawdzaj kable czy nie luzne nie zasniedziale, pasek czy nie luzny...

w zasadzie to nie :/ ale co gorsza nie świecą mi postojówki z przodu, moze to tylko żarówki ale jutro posprawdzam wszystko i napisze co i jak

Sprawdź połaczenia mas do karoserii

dzieki chłopaki za pomoc, ale przyczyna jest dosc banalna "instalacja elektryczna" pewnie całą niedziele mi zejdzie z tymi kabelkami , ehhh oczywiscie dam znac jak skoncze i jakie beda efekty.

Ja bym stawiał na szczotki alternatora

Może jeszcze być za niskie napięcie ładowania lub faktycznie szczotki wyjechane.Sprawdź napięcie.

Macie Panowie racje, SZCZOTKI są zjechane praktycznie do zera, ale co gorsza jedna ze szczotek wyżłobiła rowek w tym wałeczku. czy da sie to jakos zrobić ?

oczywiście że tak daj sam wirnik do przetoczenia wyrównają Ci bieżnie i wszystko będzie OK

Krzyś tylko ze ten rowek jest bardzo głęboki nieda rady jakos tego zalać a pozniej dopiero toczyć ? czy tak czy siak mam juz zamówiony alternator. ale jakby sie dało stary reanimowac to byłby zapasowy

nie przejmuj się, komutator zawsze jest wytarty przez jedną szczotkę
załóż nowe szczotki i niczego nie ruszaj, chyba, że komutator jest naprawdę wytarty tak, że go wcale nie ma.
szczotki nie muszą być oryginalne, łatwo można dopasować od czegoś innego, podpiłować i przylutować co trzeba
pozdrawiam
Osa

zregenerować pewnie by się dało wszystko rozbija się o koszty tej naprawy Jeśli koszt regeneracji przekraczają 60% ceny nowego to się nie opłaca naprawiać. co do regeneracji pogadaj z jakimś elektromechanikiem który regeneruje alternatory

Jeśli komutator jest bardzo wydarty a ma dobre uzwojenie można zawsze wylać go "płynnym metalem" np firma belzona ma coś takiego dwuskladnikowy lub innej firmy

kupilem inny alternator ładuje bardzo ładnie ale dalej pozostał problem z kontrolką akumulatora i kontrolką poziomu płynu "(!)'.
1. sprawa wyglada tak, kontrolka świeci jak sie ją zewrze do masy ale jak jest podpięta do alternatora to na zapłonie nie świeci a przecież powinna. kontrolka "(!)" tez jest dobra znaczy zarówka bo jak sie zewrze kable to też świeci, jednak tak samo jak kontrolka od ładowania przy zapalonym zapłonie nie świeci.
2. druga sparwa jest taka. od alternatora wychodzą 3 przewody. jeden bardzo gruby koloru białego (jest doprowadzony bezpośrednio do + akumulatora) druki koloru białeko z czerwonym paskiem (odpowiedzialny za kontrolkę ładowania) oraz trzeci koloru niebieskiego który nie wiem po co jest potrzebny. jakieś porady ?

sprawa jest prosta jak drut nie napisałes jaki masz motor moge sie tylko domylac ze masz diesla