krzyś napisał(a):
Przed kupnem charady 5 lat bujałem się poldkiem z gazem i powiem szczerze nigdy nie miałem problemów z odpalaniem silnika zimą a paliłem zawsze na gazie. Tylko jest jedno ale
-dobre świece
-przewody zapłonowe bez najmniejszego przebicia
-dobrze ustawiony zapłon
-ustawiona optymalnie dawka gazu(na parowniku)
-zalany płyn niezamarzający w układzie chłodzenia
Niestety przy ins. gazowej trzeba poświęcić przed zimą troche czasu
zgadzam się z tym , ojciec jeździł Charadką okolo 3-4ry lata , ta charada nie wiedziała co to pompa paliwa już , nie mówiąc o smaku paliwka
zawsze za pierwszym razem w zimie odpalała !! Na GAZIE !!