forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Mam problem z wyciekającym olejem z silnika przez korek wlewu oleju. W pokrywie głowicy robi się duże ciśnienie bryzga olejem i uchodzą spaliny. nie przeszedł przez to przeglądu a mechanik, u którego bylem powiedzial, że koszt naprawy będzie się wachal pomiędzy 1000 a 2000 PLN, w zależności co z tym silnikiem jest. Na moją wiedzę to na pewno stukają zawory a co jeszcze...?
Ps.
Autko jest na chodzie, pali trochę za dużo bo ok 6l/100, zapala bez problemów. Jest to 1.0D z 91r.
HELP!!!

A mam pytanko korek ci wchodzi luzno (poprostu wpada w otwor) oraz czy przy wyciaganiu lekko wychodzi bez urzycia sily, jesli tak to poprostu ci sie wyrobil. tasma teflonowa, owin korek i powinno byc po sprawie.

Ale jesli to nie to napisz dokladnie o co chodzi i sprawdz wezyk od odmy czy nie jest zatkany.

Już to zrobiłem i wycieka dalej przez górę korka. Tam naprawdę robi się jakieś duże ciśnienie. Ow mechanik, u którego bylem (a podobno jest specem od diesli) powiedział, że robi się duże ciśnienie w calym układzie smarowania, włącznie z misą. Jednak wskaźnik ciśnienia oleju jest zwykle w (nawet niepokojąco) niskim położeniu. Powiedział też, że korek wlewu może nawet lekko wchodzić i nie powinno go wywalać w sprawnym silniku.
Nie wiem o co chodzi ale wydatek nawet 1000 PLN na remont to trochę za dużo jak dla mnie.

Jesliu masz niski stan to jak moze lac ci olejem, sprawdz czy nie jest zatkana odma a i mozesz zalorzyc filtr na odme. Mozesz sprawdzic a i pojedz do innego mechanika bo moze ten jakis lewy i chce na ciagnac na spora kase...

A i jak to ci wycieka prze gore korka ??? przeciesz w tym miejscu powinien byc wezyk !!!

Mój korek składa się z 2 części: korpusu, który wchodzi w gniazdo i wkładki zakończonej wężykiem i bryzga przez to łączenie. Nie wiem, może silnik ma jeszcze inne miejsca wycieków ale tego już nie potrafię sprawdzić. Jak podjechałem na przegląd to kapnęło kontrolerowi olejem na łeb i po zawodach.

AAAAAAA. Odmę już sprawdzałem, jest ok.

Jest jeszcze jedno: jak podniosę korek wlewu, to oprócz oleju uchodzą jeszcze spaliny. Poprostu dymi. Tam musi powstawać naprawdę wysokie ciśnienie. Nie wiem może puszcza zawór wylotowy? Na tym sie już nie znam.
Ma na forum jeden gość niejaki "Damian" całą głowicę do sprzedania za 175 PLN i nie wiem czy nie będzie taniej ją wymienić po prostu.

Przedmuchy mogą być ze skrzybi korbowej. Wtedy wymiana samej głowicy nie pomoże .

Dzisiaj dowiedziałem się (kożystając z rady u innego mechanika a nawet 2), że mój silnik chodzi tylko na 2 garach. Ciekawe czy to moze być przyczyną wycieków oleju. Co dziwne auto to na 2 garach jeździ swoje 125km/h. Co prawda pali trochę za dużo bo 6l/100. Już nie wiem o co chodzi???
Ile może kosztować sprawdzenie stopnia sprężania?