forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Hej - chacialem się przywitac, jestem uzytkownikiem charade od wczoraj
Generalnie autko super, bardzo mi sie podoba i duzy fun z jazdy

Ale mam kilka pytan od razu - jako ze dzis rano nie zapalila

Dzieje mi sie cos takiego - po przekreceniu kluczyka w stacyjce strasznie ociezale kreci rozrusznikiem - po wyjeciu kluczyka dalej nim kreci :/

Jak juz przestanie krecic i sprobuje sie ja znow odpalic, to zwawo zapala praktycznie na dotyk...Nie wiem co jest nie tak, ale podejrzewam, ze moglem zabic akumulator, co do czego tez mam podejrzenia, ze cos jest nie tak z ladowaniem Czy ktos sie spotkal z takim problemem??Szczerze powiem, ze mnie to troche martwi, bo kurcze nowy nabytek, a nie jezdzi...

I od razu - Co myslicie o serwisie AutoLEO (to pytanie do Gdanszczan )??

Jeszcze jedno co jest, to tak jakby jeden zawor chodzil jak diesel, natomiast po rozgrzaniu silnika klekot wyraznie robi sie cichszy...

Charade to rocznik 91, 1.0 benzyna (gaznik) G100 - kupiony za 1500

Pozdrawiam!!!

PS. Na forum bede jako KoscieJ - czekam na autoryzacje

Witam.
Jesli chodzi o krecenie to dziwna sprawa. Sprobuj podłaczyc jakiś inny akumulator, ktos z rodziny powinien Ci pożyczyć, a jesli mowisz ze caly czas kreci to może jakieś zwarcie w stacyjce lub rozrusznik uszkodzony.
A co do zaworów, to jest normalne że na zimnym silniku mocno klepie, a pozniej na cieplym mniej. Zawory można wyregulować ale nie wiem jak jest w tym silniku.
Pozdro

witam , u siebie przerabialem problem rozrusznika wykrec go , i d tylu jest taki pierscien - ze stykami , one sie wyrabiaja , najprostrzy sposob .... wyciagnolem , wziolem cyne i lutownice i nadlozylem cyna na to - normalnie jak nowy i jezdzilem na nim jakies 3000km - i przeskoczyl mi rozrzad wiec sie nie najezdzil , ale zrob to o wkoncu ci zacznie nie lapac wogole

co do zaworkow , wyreguluj , na cieplym silniku bodajze to bylo 0.20 na ssacych i tak smao na wydechowych , ale to pan od regulacji bedzie mial ksiazke .... , pozdrawiam

Jak to przeskoczyl rozrzad?? :/

Jak temu zapobiec??Bo rozumiem - tak na logike, to wtedy juz kaplica

Generalnie jest to moj pierwszy samochod - wczesniej 5 lat jezdzilem na motocyklach i nie slyszalem, zeby komus "przeskoczyl rozrzad"

W piatek wstawiam auto do mechanika - zobaczymy co wymysli - Aha - pytanie - bede wymienial oleum i filtr - zastanawiam sie nad wlaniem 10W40 polsyntetyk...Jaka jest szansa, ze mi uszkodzi silnik, lub zacznie chlac 5l oleju na 100 km?Zamierzam rowniez wlac motodoktora - tego oryginalnego - made in USA..Co o tym myslicie??Znajomi mi mowili, ze to mi uszczelni silnik, ktory troche sobie pije - nie wiem ile, ale z rury leci taki ladny, niebieskawy dymek, a jak sie ostro przeygazuje, to czarnawy

Jesli nie polsyntetyk, to chce wlac 15W40 mineralny...Co o tym myslicie??\


Pozdrawiam!!!

Przeskoczył rozrząd - to jest zerwanie paska rozrzadu, a dzieje sie tak dlatego, że ktoś nie przestrzega okresów wymiany, a po kupnie auta dobrze jest wymienić rozrząd albo przynajmniej zobaczyć czy można na nim jezdzić.
Z olejem jest tak, że najlepiej jest zalać takim jakie auto było zalane, ale czesto zdarza sie tak, że auto nie wiemy czym było zalane i wtedy należy dokonać wyboru. Napewno nie możesz wlac pełnego syntetyku. A moim zdaniem olej z każdej firmy jest podobny. Ja bym zalał nawet lotosem bo robią teraz dobre oleje, a jak sie boisz to zalej jakiś inny i raczej półsyntetyk. Jeszcze popytaj mechanika moze cos doradzi.

Witamy w klubie KoscieJ. W sprawie usterki to nic nie poradze, ale moge powiedzieć ze jestem z Gdańska (od początku czerwca ) i możemy się spotkać, pogadać, wypić piwko
Podobno tutaj w trójmieście były najlepsze zloty i zazdrościłem troche jak mieszkałem jeszcze w Zielonej Górze. Więc jak coś to pisz. Będę osiągalny po weekendzie.

Hej

Milo slyszec, ze jest ktos z Gdanska

Pewnie, ze mozemy sie spotkac - jak na razie auto stoi u mechanika "Auto-Leo", ktory wymienia oleum, pasek rozrzadu, sprawdza rozrusznik i alternator. Nie wiesz moze, czy jest wiecej uzytkownikow Daihatsu w Gdańsku?

Co do piwka - jak najbardziej

Powiedziałbym że jest ich nawet sporo, a przynajmniej było, spotykali się czesto na mini zlotach. Nie wiem ja teraz. Jak odbierzesz auto to daj znać spotkamy się gdzieś. Najlepiej na maila.

A mam pytanko co do tego serwisu "Auto-Leo". Dobrze tam robią? Jak ceny, obsluga itp. ?

Hej

Auto-Leo jest calkiem OK - polecali mi ten serwis w pracy i znajomi z Honda trojmiasto.

Nie sa jakos drastycznie drodzy, ale co najwazniejsze, sa uczciwi - powiedza Ci wszytsko na temat Twojego auta i zrobia wiele rzeczy mimo tego, ze chcailes tylko olej wymienic..Bez doplaty..Koledze wyregulowali zaplon i luzy zaworowe "bo cos nie gralo" przy okazji wymiany amortyzatorow z tylu

A co do autka, to mam problem, bo mam padniety alternator i walek rozrzadu na wykonczeniu Najgorszy jest brak alternatora, wiec go pilnie poszukuje...Lub jakiegos innego, byleby pasowal...


Pozdrawiam!!

Alternetora może poszukaj na allegro, sporo cześci można znaleźć.
Jutro jade do Auto-Leo wymienić gume na przegubie, więc pewnie zobacze twoje autko

Heh - nie wiem, czy go dzis nie zabiore

Kwestia jest taka, ze na tym wale jeszcze mozna jezdzic, a co do alternatora, to bede kombinnowal z jakims od innego auta...Moze TICO??

Byłem w AutoLeo. Nie wyrobili się z moim autem dzisiaj i jutro będą kończyć. Widziałem twoje autko. Nie chce nic mówić ale stało i przez ten czas kiedy tam byłem nikt przy nim nic nie robił.... może na cześci czekali. Jutro mam odebrać auto wiec dopiero jutro będę miał jakąś opinię na temat warsztatu.

Heh - dokladnie - stoi i czeka na czesci

Brak alternatora dyskwalifikuje jazde :]

A pokrywa zaworow jest zdjeta z tego wzgledu, ze jak przyjdze alternator, to beda regulowac luzy zaworowe i wtedy sie dowiem jak dlugo pojezdze na starym walku rozrzadu

Alternator generalnie juz do mnie jedzie, wiec niedlugo powinien zniknac z auto-leo

Pozdrawiam!!!

hej, i jak zrobiona charada ?

ten gość powyżej to ja