forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Zakupiłem cylinderki i zamierzam je wymienić, jednakże nie robiłem tego nigdy i zastanawiam się na jakie przeszkody mogę się natknąć? Jak nie zapowietrzyć układu? Czy jest coś istotnego co powinienem wiedzieć?

Czy mam wrazie czego jak dorobic przewody ?

Ja u siebie urwalem

Druga sprawa to na przewodzie elastycznym zaloz szczypce samozaciskowe aby sie nie zapowietrzylo, tzn tylko troche

Najgorzej jest ściągnąć bęben. Trzeba wymacać taką małą, gumową zaślepkę, zdjąć i zakrzywionym śrubokrętem nacisnąć taką blaszkę, która odblokuje szczęki. Potem tylko śruba trzymająca bęben i powinien zejść bez problemu. Ściągasz sprężynę, wyjmujesz szczęki, odkręcasz przewody, a tłoczek trzyma się na 2 śrubach.

Jak zobaczę, że się nie odkręcą w miarę lekko to zostawię to na lepszy moment. Na intercarsie jakieś przewody są dostępne widzę, ale podpisane jako przód, na motoneo też coś niby jest.

Wiele sklepów z częściami dorabia przewody na poczekaniu. Ja do swojej charadki za ten do cylinderka płaciłem około 8.50 razem z końcówkami. Elastyczny wąż zaciśnij np. małym imadełkiem lub ściskiem. Jak się dobrze uwiniesz to nawet bez ścisku (ryzyko uszkodzenia węża) dasz radę. Ryzyka zapowietrzenia nie ma jak długo jest płyn w zbiorniczku(będzie wyciekał po odkręceniu lub ukręceniu przewodu metalowego).

Właśnie mam gdzieś takie imadełko, mam tylko nadzieje, że ten wąż nie skruszeje przy ściśnięciu.
Fajnie gdyby się dało tak tanio i w mojej okolicy dorobić. Póki co zaopatrzyłem się w wężyk do ściągania płynu przez odpowietrznik.
Co najlepsze, w nowych cylinderkach odpowietrzniki były tak zapieczone, że zajęło mi sporo czasu zanim udało mi się je poluzować.
Śruby w kołach też tak mi się zapiekły, że musiałem podjechać do wulkanizacji by mi poluzował

Wymiana to zaden problem, kwestia tego przewodu. Ja sam mysle nad zakupieniem takiej maszynki do wyginania przewodow itd . Pare razy musialem odmawiac jakies prace ze wzgledu na ryzyko urwania.


Wiec jak znajdziesz gdzies gdzie ci dorobia to smialo zabieraj sie do roboty

Te tanie maszynki niby dają radę ale jest spora różnica. Miałem kiedyś jeden przewód dorabiany taką tanią maszynką a potem robiono mi w sklepie na sprzęcie profesjonal i jest znacznie dokładniej. Oczywiście tamten przewód był OK ale jak sklep niedaleko to nie ma co inwestować w coś taniego.

Ja jestem przeciwnikiem zaciskania przewodów hamulcowych. Moją obawę budzi to się, że stare elastyczne przewody mogą być nieco sparciałe i mogą zacząć puszczać po jakimś czasie. Odpowietrzenie układu jest wg. mnie nieodzownym etapem jakichkolwiek prac przy rozszczelnionym układzie hamulcowym. Ogólnie to może być dobry moment na wymianę płynu.

Backup przewodowy zrobiony.
W każdym sklepie w którym byłem na miejscu mają dostępne po 14-15 zł.
Zaszedłem jeszcze do jednego gdzie kupiłem tanio sprężyny Kayaby i ziomek dorabia na miejscu co mnie wychodzi 7,60-8,80zł od przewodu.