forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Teraz dopiero nie będę mógł spać:
http://otomoto.pl/daihatsu-applause-C26491994.html
Za 2k wersja Xi z pakietem AeroDown... I to wcale nie tak daleko ode mnie...
Sprzedawca zapomniał o el. regulowanych przednich światłach.
Bierzcie i jedzcie...
Oby trafił w godne ręce.

Moje Charade: http://tablica.pl/oferta/daihatsu-chara ... 1lG9P.html
wystawiłem też na forum.

Robiłeś czy wymieniałeś na nowe te Wahacze ?

2010 robiona zbieznosc i po 2 latach uwazasz ze trzeba zrobic powtornie ?

Hmm ciekawe

Jak tak sie czyta ogloszenie to nie dziwne ze ci piszcza opony w zakrecie skoro opisujesz jakie to zwinne i szybkie autko.

I moje pytanie czemu klimy nie zrobiles skoro jest gwarancja ?

Robiłem, nowe z tego co wiem kosztują ok. 1000 zł za sztukę, bo zamienników nigdzie nie ma.


Nie jestem mechanikiem, ale tak mi się wydaje.


Sugerujesz, że mam łyse opony? Nie jestem typem dresa ruszającego z piskiem opon spod świateł


Bo gwarancja jest tylko na to połączenie, które było robione i się rozszczelniło, a jeszcze trzeba wymienić parownik więc stwierdziłem, że nie ma sensu go robić skoro sprzedaję samochód bo i tak nie podniesie to jego wartości.

Wystarczy wpaść w jakąś dziurę, albo najechać na studzienkę i geometria zawieszenia idzie się walić. Przerabiałem takie numery i ustawianie/sprawdzanie zbieżności minimum 2x w roku to u Szarego normalka. A staram się omijać wyrwy w jezdni.
W końcu nasze auta (G100/200, A101) to nie czołgi kalibru Audi 80 B3. Te zawieszenia są dośc kruche.
A piszczące opony (szczególnie na rondzie przy ~50kmh) to bardzo dobry wskaźnik tego, czy geometria jest w porządku. Ilość mięsa na oponach nie ma wg. mnie aż takiego znaczenia.

Oj lupus

Jedyna kruchosc w mojej charadzie to zmienione amortyzatory i sprezyny z tylu ktore polecialy po 3 latach.

A tak z przodu poleciala 1 sprezyna bo pekla zima, zmiana 3, a reszta dalej seryjna

Z tylu wymienione gumy wahaczy wzdluznych i laczniki stabilizatora bedzie ze 2


To co tu wypisalem to od nowosci


Wiec nie wiem czy takie kruche


Na lotnisku szalalem, zima bokami, dziur siostra nie omijala
I nic nie puka nic nie stuka (kwestia tych amorkow przez trase ostatnia i zaladunek duzy)

Kruche ? Hmm oryginal nie

W G200 wahacze są dużo bardziej "masywne" niż w G100 więc ciężko byłoby je pogiąć czy złamać, raczej kruche mogą być sworznie (które już raz wymieniałem i płaciłem po 120 zł za sztukę + 80 zł za wyjęcie wahacza) i tulejki.

Tulejki wymieniałeś tylko przednie czy tylne też w tym wahaczu?

Wymieniałem tylko sworznie, tulejki chyba były nieruszane

GTti na sprzedaż:
http://moto.allegro.pl/daihatsu-charade ... 78510.html
czy to ktoś od nas? i kto to licytuje?

Co do mojej Charady to byłem wczoraj na przeglądzie i to jednak nie tulejka w wahaczu, a końcówka drążka do wymiany, poza tym wszystko ok.

http://tablica.pl/oferta/daihatsu-chara ... 3d478;r:;s:
Patrząc ile musiałem włożyć w swoją, to tą za tyle warto wziąć (o ile to wszystko prawda).

CXF się pojawiło, nie wygląda na zgniłe ale ciekawe jak podłoga
zna ktoś to auto?
http://otomoto.pl/daihatsu-charade-naped-4wd-C27080884.html

niech ktoś ją kupi:
http://suchen.mobile.de/auto-inserat/da ... res=EXPORT

Pomogę sprowadzić!
Proszę!