forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Forum Klubu Daihatsu Charade
Teraz jest 22-12-2024, 12:00

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 281 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Charade GTti Piter No1
PostNapisane: 31-01-2012, 01:22 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14-05-2009, 00:25
Posty: 310
bia2c napisał(a):
niby nie masz nic do gazu ale postanowiłeś się jednak wtrącić;
silnik to CB-61 DOHC ale ty pewnie nie kumasz różnicy dlaczego na gazie chodził będzie tak jak np.cb-23 a nawet lepiej;
gust odnośnie stylistyki jest jak du#a,każdy ma inną;
pospawane jest jak było widać a nie robienie przeszczepu (ładna nazwa to swap) jak u ciebie bo ciekawe jak zalegalizowałeś tą swoją przekładkę;
pewnie że jestem z białego a raczej okolic a twój profil to ???? a wypełnienie jest obowiązkowe (regulamin) i się nie powstydzę podać skąd jestem w przeciwieństwie do ciebie;
a wał przecież jest przytarty (tak mówił miki) więc nic mi po nim;
nara;


No akurat Miki dobrze wie dlaczego tego sprawnego wału mu nie dałem, więc o moje zabawki nie masz sie co martwić.
Tu stoilica panie to pewnie dlatego u nas takie samochody nazywa wiejskimi nie zależnie od gustu :)
O moją bude też sie nie potrzebnie martwisz, bo pojemność sie zgadza więc jedyne co można w tej chwili zalegalizować to ziółko, ale od tego są inne osoby :mrgreen:


To, że jesteś mechanikiem to akurat wiesz... mało zmienia, bo teraz mechanik to u nas na każdym rogu ulicy jest. Szkoda, że tylko jeden po drugim poprawia. Nie wnikam, czy tak jest w tym wypadku i jak podchodzisz do aut klientów, ale nie zdziwił bym sie widząc ten projekt.

złożyłeś hybryde na dodatek z turbiną od innego auta i co chcesz to teraz wystroić na gazie? Nie wiem, czy znasz urządzenia typu piggyback, albo stand alone ECU, ale one właśnie do czegoś takiego służą. Ciekawi mnie też jak ustawiłeś precyzyjnie rozrząd bez użycia regulowanych kółek rozrządu i hamowni, wkońcu przecież wiesz, że każda zamiana nawet o ułamek stopnia wpływa diametralnie na prace silnika oraz jego charakterystykę. No, ale co ja bedę gadał skoro nawet nie policzyłeś sobie przed złożeniem stopnia sprężenia kilkoma banalnymi czynnościami i równie banalnym wzorem :D
Poskładałeś sobie silnik, pali 14litrów na setke pomimo, że powinien połowe tego i "jakoś tam jeździ" i uważasz sie za zajebistego gościa.
Generalnie to szacun za to, ale narobiłeś sie, a efekt jest mierny. To samo na zewnątrz.

Z tym wpisem w dowodze to mnie rozbawiłeś to aż taki problem sie dogadać i zrobić rozszerzony przegląd. Skoro jesteś w branży to wogóle nie powinno być kłopotu przecież ?

To pisałem ja mechanik amator po kursie internetowym który nie drutuje

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Charade GTti Piter No1
PostNapisane: 31-01-2012, 15:38 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19-04-2009, 16:44
Posty: 836
Lokalizacja: biały-stok
Samochód: 3 x charade
Model: GTti
Rok: 90
skoro już nie wyzywasz mnie od wieśnieków to przeczytałem twój post kilka razy i przyjmuję twoją krytykę z pokorą tak jak każdą która będzie konstruktywna;

tylko dziwi mnie jedno że wszyscy którzy tak ostro na mnie siedli nie zauważają że to jest MOJE auto i ja nim jeżdżę a nie wy więc po co aż takie krzyki? skrytykować i po wszystkim a nie jeszcze jakieś uszczypliwości dodawać;

auto odrestaurowałem jak chciałem i nadałem mu kolor jaki chciałem bo to JA nim się poruszam więc jeszcze raz dla jasności: w swoim każdy robi co chce a texy pt. "jak cię nie stać..." są tu zupełnie nietrafione choćby dlatego że nikt nie zwrócił uwagi na to że sporo kosztownych rzeczy jest tu nowych (same amory x4 to prawie 1000pln,wachacze,tarcze,klocki,łożyska itp.) co mogłem dostać nowego to wsadzałem zamiast używki;

zostało niewiele GTti to prawda ale jak pojawiłem się tylko na forum ze swoimi dwoma to większość chciała je rozebrać na części i złomować a nie przywracać do życia i właśnie przez to ich wcale nie przybędzie a powinno być odwrotnie. ja jednak nie zniechęciłem się niektórymi wypowiedziami kolegów z forum i swój projekt zrealizowałem;

"mieć pasję" - nie wiem czy ją mam ale jak nazwać tą odbudowę od stanu "buda całkowity szrot" a "silnika w 50% brak reszta w bagażniku" więc może za twoją radą pozostałe dwie faktycznie przekazać komuś innemu, tylko czy ten ktoś je odbuduje? czy może rozbierze i rozsprzeda na części a wtedy aż o dwie zmniejszy się ilość tego modelu;

sam już więc nie wiem czy odbudowując ją bardziej uratowałem czy bardziej zdewastowałem to autko ale ocenę pozostawiam już wam ;

a za moje poprzednie posty biję się w piersi i o przebaczenie proszę;

_________________
Słucham MONOPOL jak jadę samochodem-Piter.
Jeśli nie możesz czegoś naprawić młotkiem,widocznie usterka tkwi w elektryce.
>> Nie rozmawiaj z idiotą ponieważ najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a pózniej pokona doświadczeniem <<


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Charade GTti Piter No1
PostNapisane: 31-01-2012, 18:12 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28-12-2008, 17:52
Posty: 536
Lokalizacja: Miastko
Samochód: Daihatsu
Model: A101 / G100
Rok: 1991
W Imię Pana Naszego udzielam Ci rozgrzeszenia.
Żałuj za grzechy
Amen
[puk puk]

Wróćmy już może to kwestii merytorycznych. Szczerze to trochę przeoczyłem fakt, że to nie CB80, tylko hybryda. Muszę się upewnić - ukł. korbowo-tłokowy jest z CB60, tak? Takie wklęsłe tłoki?

_________________
ObrazekObrazek
A101 '89 RIP
A101 '91 Szary [Self Aware]
G101 '89 RIP
G100 '92 Sold
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Charade GTti Piter No1
PostNapisane: 31-01-2012, 18:41 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01-04-2008, 15:24
Posty: 470
Lokalizacja: Poznań
Samochód: Charade
Model: g10, g100
Rok: 1983
bia2c napisał(a):
skoro już nie wyzywasz mnie od wieśnieków to przeczytałem twój post kilka razy i przyjmuję twoją krytykę z pokorą tak jak każdą która będzie konstruktywna;

tylko dziwi mnie jedno że wszyscy którzy tak ostro na mnie siedli nie zauważają że to jest MOJE auto i ja nim jeżdżę a nie wy więc po co aż takie krzyki? skrytykować i po wszystkim a nie jeszcze jakieś uszczypliwości dodawać;

auto odrestaurowałem jak chciałem i nadałem mu kolor jaki chciałem bo to JA nim się poruszam więc jeszcze raz dla jasności: w swoim każdy robi co chce a texy pt. "jak cię nie stać..." są tu zupełnie nietrafione choćby dlatego że nikt nie zwrócił uwagi na to że sporo kosztownych rzeczy jest tu nowych (same amory x4 to prawie 1000pln,wachacze,tarcze,klocki,łożyska itp.) co mogłem dostać nowego to wsadzałem zamiast używki;

zostało niewiele GTti to prawda ale jak pojawiłem się tylko na forum ze swoimi dwoma to większość chciała je rozebrać na części i złomować a nie przywracać do życia i właśnie przez to ich wcale nie przybędzie a powinno być odwrotnie. ja jednak nie zniechęciłem się niektórymi wypowiedziami kolegów z forum i swój projekt zrealizowałem;



"mieć pasję" - nie wiem czy ją mam ale jak nazwać tą odbudowę od stanu "buda całkowity szrot" a "silnika w 50% brak reszta w bagażniku" więc może za twoją radą pozostałe dwie faktycznie przekazać komuś innemu, tylko czy ten ktoś je odbuduje? czy może rozbierze i rozsprzeda na części a wtedy aż o dwie zmniejszy się ilość tego modelu;

sam już więc nie wiem czy odbudowując ją bardziej uratowałem czy bardziej zdewastowałem to autko ale ocenę pozostawiam już wam ;

a za moje poprzednie posty biję się w piersi i o przebaczenie proszę;


Nie zniechęcaj sie tak szybko, cokolwiek bys nie robil, to Twoje auto i nic innym do tego ;] Łaczy nas wszystkich jedna pasja. Aha i ja również mam BMW i za wieśniaka też sie nie uważam!!!

_________________
_________________
Daihatsu Charade G10
Daihatsu Charade G100
BMW e36 318 touring

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Charade GTti Piter No1
PostNapisane: 31-01-2012, 18:59 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22-11-2006, 00:50
Posty: 386
Lokalizacja: Wrocław / Jelenia Góra / Lwówek City
Wiadomo, że każdy robi tyle ile potrafi i na ile pozwalają możliwości.

Zgadzam się, że każdy robi auto pod siebie i jeśli chodzi o kolor to gdzieś po necie latają zdjęcia kilku charadek w takich barwach i nie wygląda to źle. Ale tam jak już mówiłem stylizacja miała jakiś większy zasięg, fele, elementy wewenątrz auta np. w białych kolorach.

Ale to moje zdanie i Tobie nie musi sie podobać.

Co do gazu, twierdzisz że jesteś mechanikiem, więc wytłumacz mi dlaczego gdzie bym nie był to każdy mówi, że gaz to morderstwo dla turbiny. A słyszałem to już pare razy bo swojego czasu miałem probe 2,2 GT oraz zamiar gazowania auta i tylko z litości dla turbiny wolałem go sprzedać niż zniszczyć.

Przyznaję rację w kwestii tego, że większość gtti poszła na szrot R.I.P. i szkoda bo fajne auta i sam po sobie wiem, że charade robi wrażenie jak jest zadbana. Nie mam dużo postów bo najczęście jak coś robię to nie mam zwyczajnie czasu na zdjęcia itp, nie mam garażu pod domem i parcia na to żeby się chwalić jakie to wielkie dziury w podłodze łatałem.

Żeby nie było, podziwiam za to ile pieniędzy, czasu i pracy włożyłeś w auto, ale nie daje Ci to przyzwolenia żeby wywyższać się nad kimkolwiek z tego forum, bo jak prześledzisz to jest gro osób które robiły większe projekty.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Charade GTti Piter No1
PostNapisane: 31-01-2012, 21:56 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14-05-2009, 00:25
Posty: 310
DeeJaayAngel napisał(a):
Co do gazu, twierdzisz że jesteś mechanikiem, więc wytłumacz mi dlaczego gdzie bym nie był to każdy mówi, że gaz to morderstwo dla turbiny. A słyszałem to już pare razy bo swojego czasu miałem probe 2,2 GT oraz zamiar gazowania auta i tylko z litości dla turbiny wolałem go sprzedać niż zniszczyć.


i ty coś piszesz o poziomie tu panującym, a sam powtarzasz jakiś zasłyszane mity. proponuje użyć czegoś takiego link znim znowu coś palniesz głupiego. a najlepiej wróć do swojego dziergania boczków, tak jak bia2c napisał wcześniej. chociaż to też ci słabo wychodzi.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Charade GTti Piter No1
PostNapisane: 31-01-2012, 22:58 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13-07-2007, 18:33
Posty: 328
Lokalizacja: Gdynia
Bia2c, po co wystawiasz ten tercet na sprzedaż? Krytyką, jaką by nie była, nie ma co się aż tak przejmować.
Na temat gazu się nie wypowiadam, kolor i stylizacja to kwestia indywidualna. W twoim wykonaniu tragiczna nie jest, widziałem gorsze :wink:
Istotne jest tu to, że Ty ten budę, a właściwie kupę tlenku żelaza reanimowałeś, lepiej lub gorzej ale ją odbudowałeś. I za to należy Ci się zajebisty PLUS. Z całą pewnością taniej i prościej (chociaż w przypadku Charady i to jest trudne) jest poszukać innej budy. Ale wtedy to już nie będzie oryginalne GTti.
Ze świecą szukać kogoś, komu by się chciało i kto miałby umiejętności lub worek zbędnej gotówki, żeby odbudować takie nadwozie.
Także podsumowując: robisz dobra robotę. :wink:

_________________
Daihatsu Charade 1,3 16V EFI
Daewoo Lanos 1,5 16V


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Charade GTti Piter No1
PostNapisane: 01-02-2012, 00:58 
Offline

Dołączył(a): 16-06-2009, 22:13
Posty: 296
Lokalizacja: Oleśnica/Wrocław
Samochód: Charada Diesel 3D
Model: G100
Rok: 1989
Daj spokój, rób swoje i nie sprzedawaj aut.

_________________
1.0 D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Charade GTti Piter No1
PostNapisane: 01-02-2012, 01:02 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14-05-2009, 00:25
Posty: 310
mpanik napisał(a):
Istotne jest tu to, że Ty ten budę, a właściwie kupę tlenku żelaza reanimowałeś, lepiej lub gorzej ale ją odbudowałeś. I za to należy Ci się zajebisty PLUS. Z całą pewnością taniej i prościej (chociaż w przypadku Charady i to jest trudne) jest poszukać innej budy. Ale wtedy to już nie będzie oryginalne GTti.


Ja sie zastanawiam, czy ty wiesz o czym piszesz. Oryginalność? Co tu jest oryginalne? Że niby buda ? no i co z tego jak progi i kolor lakieru i kupa inych rzeczy nie mają nic wspólnego z oryginałem. Nie bądź śmieszny.

Z rdzą sie nie wygra. Po to ludzie zmieniają budy, czy jak kto woli robi swapy i do tego robi jeszcze to co trzeba w blacharce + lakieruje, żeby jeździć następne 10/20lat bez obawy o rdze. Robienie w tym stanie budy, żeby faktycznie służyło to dłużej niż hmmm ... 3 lata ? jest po prostu nie opłacalne. Jak to mówią z gówna bata nie ukręcisz...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Charade GTti Piter No1
PostNapisane: 01-02-2012, 01:03 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14-05-2009, 00:25
Posty: 310
KAMILcom napisał(a):
mpanik napisał(a):
Istotne jest tu to, że Ty ten budę, a właściwie kupę tlenku żelaza reanimowałeś, lepiej lub gorzej ale ją odbudowałeś. I za to należy Ci się zajebisty PLUS. Z całą pewnością taniej i prościej (chociaż w przypadku Charady i to jest trudne) jest poszukać innej budy. Ale wtedy to już nie będzie oryginalne GTti.


Ja sie zastanawiam, czy ty wiesz o czym piszesz. Oryginalność? Co tu jest oryginalne? Że niby buda ? no i co z tego jak progi i kolor lakieru i kupa inych rzeczy nie mają nic wspólnego z oryginałem. Nie bądź śmieszny.

Z rdzą sie nie wygra. Po to ludzie zmieniają budy, czy jak kto woli robi swapy i do tego robi jeszcze to co trzeba w blacharce + lakieruje, żeby jeździć następne 10/20lat bez obawy o rdze. Robienie w tym stanie budy, żeby faktycznie służyło to dłużej niż hmmm ... 3 lata ? jest po prostu nie opłacalne. Jak to mówią z gówna bata nie ukręcisz...


DOL_michal napisał(a):
Daj spokój, rób swoje i nie sprzedawaj aut.


Jak będzie chciał odzyskać wszystkie pieniądze to oczywiście, że nie sprzeda wiec myśle, że możecie być spokojni :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Charade GTti Piter No1
PostNapisane: 01-02-2012, 01:08 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19-04-2009, 16:44
Posty: 836
Lokalizacja: biały-stok
Samochód: 3 x charade
Model: GTti
Rok: 90
więc drogi Kamilu swoim postem zdyskwalifikowałeś się jako nabywca;

_________________
Słucham MONOPOL jak jadę samochodem-Piter.
Jeśli nie możesz czegoś naprawić młotkiem,widocznie usterka tkwi w elektryce.
>> Nie rozmawiaj z idiotą ponieważ najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a pózniej pokona doświadczeniem <<


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Charade GTti Piter No1
PostNapisane: 01-02-2012, 01:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19-04-2009, 16:44
Posty: 836
Lokalizacja: biały-stok
Samochód: 3 x charade
Model: GTti
Rok: 90
Lupus napisał(a):
W Imię Pana Naszego udzielam Ci rozgrzeszenia.
Żałuj za grzechy
Amen
[puk puk]

Wróćmy już może to kwestii merytorycznych. Szczerze to trochę przeoczyłem fakt, że to nie CB80, tylko hybryda. Muszę się upewnić - ukł. korbowo-tłokowy jest z CB60, tak? Takie wklęsłe tłoki?

dzięki ci ojcze za rozgrzeszenie odrazu lżej mi na mojej zbłąkanej duszy :D
tak jak piszesz tłoki są wklęsłe;

_________________
Słucham MONOPOL jak jadę samochodem-Piter.
Jeśli nie możesz czegoś naprawić młotkiem,widocznie usterka tkwi w elektryce.
>> Nie rozmawiaj z idiotą ponieważ najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a pózniej pokona doświadczeniem <<


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Charade GTti Piter No1
PostNapisane: 01-02-2012, 01:28 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19-04-2009, 16:44
Posty: 836
Lokalizacja: biały-stok
Samochód: 3 x charade
Model: GTti
Rok: 90
mpanik napisał(a):
Bia2c, po co wystawiasz ten tercet na sprzedaż? Krytyką, jaką by nie była, nie ma co się aż tak przejmować.
Na temat gazu się nie wypowiadam, kolor i stylizacja to kwestia indywidualna. W twoim wykonaniu tragiczna nie jest, widziałem gorsze :wink:
Istotne jest tu to, że Ty ten budę, a właściwie kupę tlenku żelaza reanimowałeś, lepiej lub gorzej ale ją odbudowałeś. I za to należy Ci się zajebisty PLUS. Z całą pewnością taniej i prościej (chociaż w przypadku Charady i to jest trudne) jest poszukać innej budy. Ale wtedy to już nie będzie oryginalne GTti.
Ze świecą szukać kogoś, komu by się chciało i kto miałby umiejętności lub worek zbędnej gotówki, żeby odbudować takie nadwozie.
Także podsumowując: robisz dobra robotę. :wink:

dzięki za pokrzepiające słowa ale nie wiem czy po tym wszystkim z tekim samym zaangażowaniem zdołałbym jeszcze przywrócić świetność dwóm pozostałym;
motorem który nakręcał mnie przy tej syzyfowej pracy było pozytywne zainteresowanie moją pracą przy tym oto autku;

_________________
Słucham MONOPOL jak jadę samochodem-Piter.
Jeśli nie możesz czegoś naprawić młotkiem,widocznie usterka tkwi w elektryce.
>> Nie rozmawiaj z idiotą ponieważ najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a pózniej pokona doświadczeniem <<


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Charade GTti Piter No1
PostNapisane: 01-02-2012, 01:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19-04-2009, 16:44
Posty: 836
Lokalizacja: biały-stok
Samochód: 3 x charade
Model: GTti
Rok: 90
DeeJaayAngel napisał(a):
Wiadomo, że każdy robi tyle ile potrafi i na ile pozwalają możliwości.

Zgadzam się, że każdy robi auto pod siebie i jeśli chodzi o kolor to gdzieś po necie latają zdjęcia kilku charadek w takich barwach i nie wygląda to źle. Ale tam jak już mówiłem stylizacja miała jakiś większy zasięg, fele, elementy wewenątrz auta np. w białych kolorach.

Ale to moje zdanie i Tobie nie musi sie podobać.

Co do gazu, twierdzisz że jesteś mechanikiem, więc wytłumacz mi dlaczego gdzie bym nie był to każdy mówi, że gaz to morderstwo dla turbiny. A słyszałem to już pare razy bo swojego czasu miałem probe 2,2 GT oraz zamiar gazowania auta i tylko z litości dla turbiny wolałem go sprzedać niż zniszczyć.

Przyznaję rację w kwestii tego, że większość gtti poszła na szrot R.I.P. i szkoda bo fajne auta i sam po sobie wiem, że charade robi wrażenie jak jest zadbana. Nie mam dużo postów bo najczęście jak coś robię to nie mam zwyczajnie czasu na zdjęcia itp, nie mam garażu pod domem i parcia na to żeby się chwalić jakie to wielkie dziury w podłodze łatałem.

Żeby nie było, podziwiam za to ile pieniędzy, czasu i pracy włożyłeś w auto, ale nie daje Ci to przyzwolenia żeby wywyższać się nad kimkolwiek z tego forum, bo jak prześledzisz to jest gro osób które robiły większe projekty.

jeszcze raz składam moje przeprosiny ;

_________________
Słucham MONOPOL jak jadę samochodem-Piter.
Jeśli nie możesz czegoś naprawić młotkiem,widocznie usterka tkwi w elektryce.
>> Nie rozmawiaj z idiotą ponieważ najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a pózniej pokona doświadczeniem <<


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Charade GTti Piter No1
PostNapisane: 01-02-2012, 02:01 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19-04-2009, 16:44
Posty: 836
Lokalizacja: biały-stok
Samochód: 3 x charade
Model: GTti
Rok: 90
DOL_michal napisał(a):
Daj spokój, rób swoje i nie sprzedawaj aut.

może i masz rację ale nasunęły mi się pewne wątpliwości co do tego czy słusznie działam;
myślałem że może je zaniedbuję że za mało serca w nie wkładam...
a chyba bardziej dbałem o nie niż o swoją rodzinę i to właśnie ich zaniedbywałem poświęcając swój wolny czas charadkom; a cała ta afera tylko potwierdziła moje wcześniejsze obawy;
no cóż ja to mam się z tą swoją rozbudowaną i niepokorną duszą ale czas już spokornieć;

_________________
Słucham MONOPOL jak jadę samochodem-Piter.
Jeśli nie możesz czegoś naprawić młotkiem,widocznie usterka tkwi w elektryce.
>> Nie rozmawiaj z idiotą ponieważ najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a pózniej pokona doświadczeniem <<


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 281 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL