forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

nowe amorki



skrobnięta płaszczyzna koła



nowe klocki na tył



miały być nowe łożyska dziś ale będą dopiero jutro bo zamówiłem zgodnie z rokiem produkcji (1990) czyli większe bo była zmiana do 89" i po 89" ale dziś się okazało że są jednak te mniejsze



tu poczyszczono i zabezpieczono póki jeszcze nie zgniło



oraz nowy olej do skrzyni



na skrzyni pękło przy korku chyba po zbyt mocnym dokręcaniu a to taka masa jak zamiast np. uszczelki w misie aluminiowej;
nie ma co się przejmować że nie nakryte bo to niczego nie zmieni i tak zawsze przy remontach myje się wszystko w myjni silnikowej ze specjalnym środkiem a wał w szczególności i nie tylko z zewnątrz;
ja myślę że nie chodzi tu o problemy użytkowania auta z turbiną bo są rzadsze niż problem panewek szczególnie korbowych narażonych na wielkie naciski nie wspomnę tu np. o nierzadkich zerwaniach paska rozrządu który przyczynia się do ich szybszego zużycia;

gitka jezdzi i miewa się niezle ;
jednak motor kombinacja cb61-DOHC to nie to co tygrysy lubią najbardziej i raczej zostanie zmieniony na cb80;
ale to w przyszłości.

na ile zjechałeś koło?

2,5 mm;

o mase mi chodzi

nie ważyłem, chodziło głównie o powierzchnię styku tarczy;

motor burczy
http://www.youtube.com/watch?v=CMqALt143kY

obuwie stalowe:





a parę godzin pózniej przyszła zima:

dzisiaj charadka dostała nowe łączniki:





podam index katalogu gdyby ktoś szukał: ADD 68501;

jak tam się Charade sprawuje?

jezdzi się trochę a może po niedzieli przerejestruję na swoje tablice;
silnik ma dół od CB-61 więc myślę że zainstaluję gaz bez szkody dla tłoków ponieważ są wklęsłe;
chyba coś z jednym z wtrysków jest nie halo bo czasem z wolnych obr.na moment się przytka przy mocnym depnięciu;
jak na gazie pójdzie równo będę pewien że to wtryski;
wpis w dowodzie mam już i butla założona w wolniejszej chwili założę resztę;
alu 15-stki chyba pójdą w odstawkę bo za ciężko się manewruje;
a jak Twoja Miki?

naklejka ciężko się odklejała

nie szkoda ci gazować tego auta? jak wpłynie to na turbinę, bo przecież wydech będzie bardziej gorący

Moja zapuszcza korzenie u lakiernika - miało trwać 10 dni a trwa już miesiąc - gość się opier*la

zostało pomalować dokładki i zderzaki i polerka lakieru

Z tym LPG bym uważał... choć pewnie zaraz W-ojtek przyjdzie i powie że super pomysł

Jeździsz nią na codzień, tzn. czy typowy z niej dupowóz? Bo jeżeli nie, to po co pchać w to auto LPG??
Szczerze mówiąc, to mi byłoby szkoda.

A tak trochę zmeniając temat, to ciekawe jaką mocą dysponuje ten silnik? W końcu to dość ciekawa hybryda. Ile kucyków mniej od Gtti a ile więcej od CB-61?

albo za duża przerwa na świecy.


zaiste powiadam Wam...
ze to zajefajny pomysł.
trza tylko dobrze przemyśleć wpuszczenie gazu, bo tu już nie będzie podciśnienia w dolocie i nie będzie co miało wysysać gaz.
wtrysk gazu i dobry parownik (duże ciśnienie wyjściowe) na pewno jest opcją, tylko znów będzie marnotrawstwo właściwości rozprężającego się gazu