forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

nie miałby ciśnienia.
a na gazie nie jeździ, bo pisał o wtryskiwaczach beny (chyba ?)
o wpływie gazu na zawory... sie wstrzymam

Ten silniczek od urodzenia lata na benzynie, a od co najmniej 30tyś na 98 bo brat nie da sobie wmówić że guzik różnicy jest w tym aucie na lepszym paliwie:) Krzywki i popychacze igła:) we wcześniejszym silniku były zjedzone po 2mm i jeździł bez problemu i mniej palił... deczko słabszy był... Co do przerwy- ustawiłem 0.85mm, dawałem nawet 1.2mm i nic.. 100% świece dobre mam ze 3 komplety więc odpada.. Co do uszczelki napisałem że były przedmuchy (lekkie) między cylindrami i do kanału wodnego.. Głowica splanowana a blok wyprostowany ( opadnięty był miejscami o 0.05mm). Szczerze nie chce mi się już rozbierać tego silnika na części pierwsze... Raz już to przerabiałem... Na razie brat potrzebuje samochodu więc niech jeździ a i tak jest na kupnie nowego... A charada na żyletki albo karteczka... Ew jak się ciepło zrobi to wymontuje silnik do diagnozy:)

Moja rada odnosiła się do założyciela topicu a on na gazie chodził. Co do wtryskowego motorka to się nie wypowiadam bo pojęcia o tym nie mam zbyt wielkiego ale skoro po dodaniu gazu podejmuje pracę to może wtrysk za mało daje.