Kocaka napisał(a):
Wycieków niw widać ale słychać wyraźne stuki tak jakby się troche zacinał i czym cieplej to jest to bardziej słyszalne, gdy go troche uginam to czuć luzy ale amorek sprawdzałem przykręcony jest dobrze.
A może ktoś wie gdzieś w pobliżu Poznania ktoś regeneruje amortyzatory.
A to na pewno amorek? u mnie "stukanie" generowała pęknięta sprężyna.
Jeżeli nie ma na nim wycieków oleju to może to nie jego wina....
Co masz na myśli że jak go uginasz to czuć luzy??? a stukanie pojawia się w czasie jazdy? czy jak nim bujasz na postoju? i jescze jedno pytanko: jak długo jeźdisz tym samochodem i kiedy się to pojawiło.
pzdr
ps. na twojego poprzedniego posta o amorach to ja odpowiedziałem jako "gość"