forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Czy ktoś z was spotkał sie już z pykaniem z rury wydechowej? U mnie wygląda to tak na zimnym silniku chodzi wszystko cacy równiutko itp ale jak sie rozgrzeje do 1/2 skali to zaczyna tak prykac/pukać z rury wydechowej jak podstawie rękę to czuć, że raz ciśnienie jest mocniejsze (w chwili pryknięcia) a potem normalne. Odkręciłem korek wlewu oleju przyłożyłem rękę, a tam wszystko równiutko dmucha. Co to może być? Wyprzedzenie zapłonu? Regulacja zaworów? Czy może wypalenie gniazda? Zaraz nagram film.

skoro z rury wydechowej Ci "pryka" to podejrzewam ze silnik nie utrzymuje stalych obrotów.A przyczym moze byc sporo niestety :/. Moze to byc szczelina zle ustawiona w zaplonie ,zla mieszanka paliwowa ,kompresja nie wlasciowa po rozgrzaniu silnika :/ (czasami bywa ze silnik jak juz troche jest zdezelowany to na chlodnym trzyma kompresje ,a na cieplym juz kompresja spada)

W poniedziałek pojadę do sprawdzenia kompresji. Tak mieszankę mam za bogatą bo aż cała rura wydechowa jest czarna tylko gdzie to ustawić. sondę lambda już wymieniłem co jeszcze jest za to odpowiedzialne.

a w jakim stanie masz gaznik ? Znam jednego faceta z puszczykowa co jest najlepszy w wielkopolsce jesli chodzi o kompleksową regenracje gaznika (koszt 130-180zl) po tym gaznik jest jak nowka, w tym regulacja mieszanki oczywiscie.Chyba ze masz wtrysk
A rura swoją drogą moze byc czarna ,jesli silnik Tobie bierze olej to on sie osadza na rurze.

Jak post zaczyna się od "problem" to może podajcie o jaki silnik chodzi. A jeszcze lepiej można to w podpisie mieć i będzie jasne. Na gaźniku pomogę, na wtrysku śię niestety nie znam. Na dieselka też poradzę. Ale żeby pomagać to trzeba wiedzieć jaki silnik.

ok poradziłem sobie :] wystarczyło wymienić świece i wyregulować obroty. Oleju mi bierze bardzo mało (mam w planach remont silnika albo kupić inny)