DOL_michal napisał(a):
Jak chcesz zaoszczędzić na prądzie to wyłącz komputer.
Auto w miarę ale kolor to strasznie razi. Mnie się podobają spokojniejsze kolory. Zderzak z przodu fajny. Ile już władowałeś w blacharkę i malowania?
Dziecko spalo w pokoju i dlatego nie moglem palic lampek, laptop duzo nie ciągnie prądu, a jesli chodzi o koszta to u mnie nie byly duze, bo mam szwagra lakiernika, co nie znaczy, ze on mi zrobil wszystko, jak wczesniej pisalem sam zapierd*lalem przy charadce, zeby ją pomalować..
Jesli ktos ma wtyki i chce odswiezyc samochod wystarczy odwalic najwiekszą robotę, malowanie pistoletem to juz pikus, w porownaniu do reszty. Normalnie za caly samochod lakiernicy biorą od 2 tysi w górę..ja z wlasnych wkladow, czyli tyle co na materiały to maks 500 zł , pracy w h*j i kawałek więcej,,, co do szpachli to poszlo troche w boki, bo te listwy mi sie niepodobaly, a co do zderzaka przedniego to wycięte jest fleksem to co widac, następnie tam gdzie byly migacze zostal wtopiony plastik i pozniej zaszpachlowane i nadole tak samo, powycinalem z starych innych zderzakow pare czesci i taki dziadzus co klei popekane zderzaki dokleil mi to na dole i pozniej szpachla, ale jak juz bedzie na fest zrobiony wtedy strzele odlew z wlokna i bedzie leciutki..
Szwagier robil kiedys cala bude z wlokna gosciowi od subarki rajdowej, zeby byla lazejsza i mial gosc zderzaki na wymiane szybka podczas rajdow, jest z tym pierdolenia sie ale efekt jest niesamowity, czesci są mega leciutkie..tylko nie wgniataja sie przy bombach ewentualnych, lecz pekają, a to normalne...jesli chce ktos całą budę z wlokna, zapraszam do Łodzi
