forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Witam. Mam problem ze spryskiwaczami.. problem jest taki ze nie działaja.. na moj gust to chyba zamarzło. Czy moze to byc ta przyczyna..? czy moze byc jakas inna?

Ja myślę że winne temu są plamy na słońcu oraz sezonowa zmiana ubarwienia śierści u lisów z Alaski...

Ojcu w passacie b3 też zamarzło:) Haha Oznajmiłem mu że użyje spryskiwacza dopiero jak roztopy będą:) Ja już od 2 miesięcy jeżdżę na czystym koncentracie do spryskiwaczy:) (-70st/c):)

przy czystym wydaje mi sie że pompka padnie...miałem tak w dużym fiacie...po tym padła na amen...

czemu miała by paść?? Czyżby miała sie opić na śmierć?:) raczej nic jej nie będzie:)

nie radze uzywaqc czystej matki boskiej elektronicznej raczej roztwor pol/pol

Hm nawet jeśli miał letni płyn, to co? Rozgrzać silnik i niech chodzi przewody doprowadzające płyn do spryskiwaczy przechodzą obok i nad silnikiem, wiec tak czy inaczej odpuszcza, zlać płyn w zbiorniku, lub uzupełnić płynem zimowym najlepiej żeby płyn miał temp. pokojową wszystko szybciej pójdzie.

Na Boga!!!
Prosta sprawa nie trzeba czekać do roztopów !!!!!

mi zamarzło na amen i nie chce się odmrozić nawet po jeździe ale jakoś daje rade . Spróbuje z denatem

no nie wiem czy taka prosta...mi w charade nie puściło a mam zimowy...wlałem teraz 100% koncentrat może coś to da i puści..po takim zabiegu w peugeocie puściło...

Ja zalałem dosłownie parę dni temu płyn "-22" i spryskiwacz stoi, także reguły nie ma. A producentom płynów jak widać ufać nie warto, bo wypisują na etykietach informacje, które nijak się mają do rzeczywistości.

Sorry, ale jak lejecie co popadnie do waszych pędzidełek to już wasza sprawa, ja zawsze kupuję Shela lub Orlena i nie mam problemu z zamarzaniem, dziś np. było -22 i ze spryska normalnie mi sikał płyn jeszcze na zimnym silniku próbowałem. Autko stało od piątku.

P.S. Przejechać 60km i na bank masz drożny układ, zalewasz dobrym zimowym płynem i się nie martwisz żadna filozofia...Na płynie niema co oszczędzać w końcu to dla bezpieczeństwa. A co do lania koncentratu bez rozcieńczania, ciekaw jestem jaki ma wpływ na uszczelki ....

Jaki z tego wniosek.
Nie opłaca sie kupowac najtanszego plynu zimowego. Znajomy w drodze z angli mial podobnego zonka.Jedynym sposobem bylo polewanie szyby przez szyberdach

Nie wiem jak orlen i shell(choć na orlenie mają według mojej opini kiepskie paliwo diesel ),ale w firmie kupujemy na BP i pierwsze mrozy i zamarzało...i to nie przy wymieszanym letni plus zima tylko 100%zima....

Jak wyżej ja zalewam Orlenem lub Shella i niemiałem problemu z zamarzaniem płynu w spryskiwaczu...

Odświeżę, bo zima znów zaskoczyła

Nie działa mi pompka od spryskiwaczy. W ogóle nie ma dźwięku pracy pompki. Bezpieczniki przejrzane. Więc mniemam, że powód leży bezpośrednio w pompce. Płyn mam jeszcze letni.
Teraz następujące pytanie: czy po prostu zamarzł płyn, który się w niej znajduje i nic się z tego powodu nie kręci ? Czy może pompka jest spalona (jeszcze w zeszłym tygodniu działała i sikała pełnym ciśnieniem ) ? Wymieniać/rozbierać ? Co robić ?

Pozdrawiam