forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Już się chwaliłem w innym wątku ale napisze tu - żeby porządek był

W zeszły czwartek auto zostało odpalone - z sukcesem

Oto foty stanu obecnego




Musze wymienić jeszcze olej w skrzyni i zmienić linkę sprzęgła na tę z GTti bo na TS-owej bo teraz sprzęgło łapie od razu przy podłodze.

Przy okazji chciałbym jeszcze raz podziękować Kamilowi za jego starą chłodnice, bez której pierwszy start nie byłby możliwy

powalczyłem trochę z autem

odzyskałem nawiewy i całą "klimę" (kostki były nie podpięte)

Obrotomierz jednak po przelutowaniu całkiem zmarł :/
Znalazłem też kolejną radosną twórczość właściciela przewód od masy cewki był przerwany i szczepiony na okrętkę i oblepiony taśmą :/

Zlutowałem ale to nie rozwiązało problemu. przerywania. Okazało się ze jedna z nowych świec się wys..ała
mam nadzieje ze po wymianie bedzie juz ok.
Całkowicie zrezygnowałem z kabli WN Jc auto - totalny shit :/ założyłem seryjne czerwone tylko je przemyłem benzyną extr. Wyglądają jak nowe:)

Zaskoczyło mnie natomiast to, ze po podłączeniu seryjnej puszki filtra i wężyków podciśnień super odpala od pierwszego - nie wiem czy to ma jakiś związek ale zaskoczyło mnie. Wcześniej długo trzeba było kręcić żeby załapał.


EDIT:
Założyłem nową świecę - jest ok. Chodzi równo ale dalej "myśli" jak dodaje się gazu. Nie założyłem wszystkich opasek na węże turbo o czym się dotkliwie przekonałem kiedy dostałem po twarzy tym stalowym przewodem co idzie od turbo do IC - nie polecam :/

Sprawdziłem błędy jakie wywala po zwarciu terminala i jest tak samo - 11ty. Czyli, że jakiś przełącznik jest zwalony...tylko który?

Wczoraj przyszła nowa cewka, wcześniej TPS i nic dziś/jutro będę miał pompę paliwową może wtedy skończą się problemy z przerywaniem :/


Tyle newsów.

I pojechało dziś auto, od którego wszystko się zaczęło...

Ja miałem straszny problem z przerywaniem. szczególnie na pierwszym i drugim biegu, wymieniałem wszystko po kolei i nic nie pomagało. w końcu przyjrzałem się dokładnie przewodom paliwowym, i stwierdziłem, że są przerdzewiałe. wymieniłem je razem z filtrem paliwa, przy okazji wyciągnąłem pompę paliwa. Filtr przy pompie był cały w rdzy!! aż dziw, że w ogóle paliwo tam przepływało. niestety nowej pompy nie mogłem dostać ( bo mam wersje 4x4 i tam pompa ma trochę inne ułożenie w baku ). filtr paliwa (ten w komorze silnika) jak go odkręciłem popłyneła gęsta rdzawa ciecz a nie paliwo!
suma summarum, po wymianie przewodów, oczyszczeniu pompy i zmianie filtra na nowy samochód przestał przerywać! ( ale nie od razu, musiałem najpierw przejechać kilka kilometrów - nie wiem dlaczego ale właśnie tak było )

ja mam filtr i przewody nowe całkiem bo te od TS nie pasowały. do pompy nie zaglądałem..

Chwale sie





Wykonany z kwasówki, flansze stalowe - jutro montaż aż szkoda bo piękny!

Co do pompy to znalazłem na allegro - jeszcze nie kupiłem bo z budżetem cienko
http://www.moto.allegro.pl/item78497289 ... uzuki.html
http://www.moto.allegro.pl/item77604399 ... _opel.html

nie wiem jeszcze konkretnie którą bo seryjna ma chyba dawać 3bary a tu jedna daje 4 a druga - nie wiadomo. Co ciekawe poszukiwania zacząłem przez przypadek na amerykańskim ebayu mają tam dużo gratów do charady nawet!

Dziś w koncu dorwałem wspornik tylnego zderzaka p&p w super stanie i za friko!
Efekt -dłuuugo oczekiwany

Auto uleczone!!!

Problemem była pompa paliwowa! Śmiga super!

Jutro jadę na zbierznosc/geometrie itp bo nosi ją strasznie

Nie mogę uwierzyć że mi sie udało to zrobić wszystko SAMEMU czyli doprowadzić szrot do stanu używalności
Pochłonęło to dużo czasu i pracy - teraz została tylko blacha.

No no, głosik przez telefon Ci sie jakoś dziwnie zmienił

Gratulacje !
Ciesze się bardzo, że kolejna charadka gtti została ożywiona, mam nadzieje że będzie teraz dobrze służyc

Wszystko już gra i hula ? Turbo, kompresja, równa praca silnika ?

Jakieś zdjęcia jak i filmiki z przejazdów mile widziane

Gra i hula aż miło

Do roboty mam natomiast zawieszenie - wahacz z końcówką (nie dało sie geometrii ustawić)
I zauważyłem wyciek ze skrzyni - tam gdzie wchodzi drążek od lewarka - pewnie O-ring puścił
Tak to wszystko ok

A no i niestety nie przyjrzałem się wzmocnieniom podłużnic w TS i w tym od strony kierowcy nie mam przetłoczenia na montaż dolnej rozpórki :/

Wczoraj latałem troche po mieście i siałem terror bo wydech dziurawy a ost. tłumik jeździ w bagażniku. Byłem na myjni ale nie dało się domyć - zeszła tylko wierzchnia warstwa Raczej do polerki całość.

W związku z ta mobilnoscią sukcesywnie będę teraz "odchaczał" wszystkich specjalistów od poszczególnych podzespołów.

No i dramatycznie potrzebuje blacharza

Moje gratulacje!!!Jak tam,downpipe pasuje?

P&P

Jako że przyszły do mnie nowe dorabiane progi zabrałem się za wycinanie starych
W weekend auto idzie do piaskowania więc chciałem żeby był dostęp do wewnętrznych profili.
Fotorelacja:









Po piaskowaniu profile zostaną zabezpieczone podkładem reaktywnym Wurtha - mam nadzieje ze to rozwiąże problem rdzy na dobre w mym aucie.