forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Witam

Mam spory problem z elektryką, "coś" się stało i w tej chwili auta nie można odpalić, przekrecając kluczyk w stacyjce nie zapalają się żadne kontrolki, auto zachowuje się tak jakby nie było akumulatora. Urządzenia podłaczone bezposrednio pod aku np. elektronapinacz - działają, napięcie na aku to 12,7V wiec wydaje się byc sprawny...

Problem zaczał się... jakaś wiązka kabli wpadała mi ciągle na nogi, więc wsadziłem ją koło bezpieczników, aby nie wyskakiwała. Dodatkowo odkręcałem błotniki raz żeby zobaczyc na kierunki (bo nie działały) a dwa to główne bezpieczniki mam niestety również zamocowane pod błotnikiem... po tych operacjach gdy chcialem sprawdzic czy kierunki działają chcialem odpalić auto i wtedy zaczely sie problemy, nic sie nie swieci, zadne kontrolki ani nic, zero reakcji.
Pierwsze zacząłem szukać przyczyny koło bezpieczników pod kierownicą... tam wydawalo mi się, ze cos sie rozłączylo przez to ustawianie kabli, a niestety to auto jest robione tak zeby jezdzilo a nie wygladało, wiec kable sa skrecanie, a nie lutowane i do tego izolacja wątpilwa... no i znalazłem niby jeden rozłączone przewody, skrecilem i sprawdzilem... przez chwile wszystko niby działało, deska sie podswietla sa kontrolki, ale przy próbie odpalenia auta wszystko zgasło i już nie wstało...

Pózniej zacząłem sprawdzac bezpieczniki główne, okazało się ze 30A bezpiecznik się przerwał... albo był już wczesniej przerwany, trudno mi określic - na próbe go złączyłem i założyłem - wszystko wydawało się działać, silnik odpalił, wszystko działało.

Pózniej zakupiłem nowy bezpiecznik założyłem i cisza, znowu nic nie działa... dzisiaj siedzialem z 1,5h i starałem się pomierzyc wszystko - ale w tym aucie wszystko jest poskładane i poprwadzone dziwnie dlatego trudno mi określic czy połączenia są sprawne czy nie.
Zmierzylem napiecie na bezp. głównych i jest OK, wystapuje takie same jak na aku, połączenie z rozrusznikiem jest OK, masa jest chyba ok, jest na budzie, jest na rozruszniku.
W środku sprawdzilem równiez wszystkie bezpieczniki, sa OK, z tyłu puszki na bezpieczniki występuje również napiecie 12,7V w kilku miejscach, natomiast na tej kwadratowej skrzynce z bezpiecznikami z prawej strony jest połowa tego napiecia, która jest na aku ~6V

Niestety nigdzie nie moge znalezc co i jak, gdzie ma byc jakie napiecie, na których elementach ma wystepowac i po prostu nie jestem w stanie nic zrobic, do tego nie wiem czy problem lezy gdzies na głównych bezpiecznikach, na kablach miedzy głownymi bezp. a srodkiem, czy w samym srodku jest cos nie tak :/

Bardzo prosze o jakas pomoc i porady, co warto jeszcze sprawdzic i w jaki sposób, za każdą pomoc dziękuje.

Połowicznie zlokalizowałem problem, otóż do ecu nie dochodzi napięcie, masa na ecu jest, ale napięcia brak.
Wszystko zaczyna się tutaj (chyba)



I teraz mam pytanie: kabel idacy do ecu (ten w plastikowej złączce) z którym stykiem w puszczce z bezpiecznikami powinien się łączyc ?? W jednej ze specyfikacji co do ecu znalazłem, że z main relay - co się zgadza jest połączenie, oraz, że z EFI fuse no.1 - i tutaj porzebuje pomocy - czy u Was bezpiecznik od EFI (ten zaznaczony) jest połączony z kablem od ECU ? (najporsciej miernikiem na testerze diód to sprawdzic)


Na powyższym zdjęciu 12V znajduje się na zaznaczonych elementach równiez gdy kluczyka nie ma w stacyjce ( na pozostalych bezpiecznikach - tych okrągłych równiez, jedynie na bezpieczniku "heater" nie ma napiecia, ale to jest chyba ok)

Potrzebuje również wiedziec czy na kablu od ecu występuje napięcie gdy kluczyków nie ma w stacyjce, oraz gdy przekrecimy stacyjke na acc - najszybciej jest rozłączyc plastikowy zatrzask i wsadzic koncówke miernika - i od razu wiadomo co sie dzieje.

Te informacje sa mi niezwykle przydatne ponieważ u mnie nie ma napiecia na kablu od ecu i nie wiem gdzie jest przerwane połączenie i w którym miejscu powinny wystepowac napiecia w tej srzkynce z bezpiecznikami.

Bardzo, ale to bardzo proszę o pomoc, gdyby ktoś poświęcił dosłownie 10min i sprawdził to u siebie pod maską - u mnie auto stoi prawie tydzien na parkingu już, wszytkie pomiary i ewentualne naprawy wykonuje na parkingu przed akademikiem, jest zimno, co chwile pada snieg, nie ma warunków do pracy a auto jak stało tak stoi i trace powoli cierpliwosc.... za pomoc będę ogromnie wdzięczny, przy jakims spotkaniu oczywiscie stawiam piwo

Pisze posta pod postem, ale myśle, że warto pokazac co sie stało przy głównych bezpiecznikach/przekaznikach...

Ogólnie największą głupotą (jaką do tej pory odkryłem ) było umieszczenie skrzynki i kabli oraz złącz pod błotnikiem, dlaczego ? Zobaczcie sami:



Stały kontakt z wodą, błotem, kamyki, piach, wilgoć

Troche syfu do kabiny ? czemu nie, guma przeciez nie jest zalozona


Oczywiscie nie moglem tego tak zostawić, kable bedące przy nadkolu i mające kontakt z wodą szybko sparciały, miedz mosiądz zasniedziała i mamy taki efekt, że drobny ruch skrzynki i kable się łamią/urywają - nie ma styku - nic nie działa...

Z pomocą kumpli postanowiłem przełożyć kable i całą skrzynke do środka komory silnika, tak jak było pierwotnie, robiliśmy to na zmiane ze względu na zamarzające ręce podczas grzebania

No i oto efekty, kable spięte i doprowadzone pod maske


oraz porpawiona i przygotowana do wiekszej ilosci kabli guma


Cała skrzynka powędrowała do mnie na góre, trzeba wszystko przeczyścic, posprawdzac czy są styki oraz naprawić urwane kable...



Jak to zrobie ta zamontuje wszystko na miejsce i sprawdze czy auto odpali czy dalej cos jest nie tak...

może Ci się to do czegoś przyda:

O kurcze! niezły sajgon! Widać ze poprzedni właściciel chciał chyba zrobić "clean-look" pod maską ale chyba obrał drogę na skróty :/
Ja u siebie pierwszego dnia prac również znalazłem takie kwiatki - spryskiwacz nie działa nie mam sygnału oraz świateł przeciwmgłowych tylnych, cały elektryczny osprzęt tylnej klapy jest nieaktywny.

Znalazłem także dużo fabrycznych kostek porozłączanych (chyba miałem el. lusterka/szyby kiedyś)

W bezpiecznikach pod kierownicą też znalazłem jakieś patenty "na krótko" boje sie tego ruszyć nawet :/

Rojber może masz wykres całej wiązki w swoich zbiorach?

u mnie w G200 jest tak samo, wszystkie kostki są wyprowadzone, nie mam np. klimy ale z przodu pod zderzakiem mam kostkę, tak samo z szybami, brak elektrycznych ale instalacja pociągnięta jest...

co do wiązki - sprawdź te wszystkie pliki G100 wiring, może tam coś będzie - jak nie - ściągnij Daihatsu-G100-G20X-Werkstatthandbuch.rar. po rozpakowaniu w katalogu głównym będziesz miał jednego pdf'a i podkatalogi, odpalasz tego pdf'a i linkami przechodzisz do odpowiednich działów... może tam coś będzie...

rojber - dzieki, masz moze jeszcze jakies inne schematy elektryczne i wiring ?

osobiscie posiadam:
-(daiclub.com)G100Harness&DiagramPart1
-(daiclub.com)-Wiring-DiagramFor-G100-G102-G112
-(daiclub.com)-CB70-CB80-ECUPinOutDiagram

gdybys posiadal cos jeszcze dotyczacego elektryki to daj znac

Z góry dzieki

Panowie nie wiem jak jest w g200 ale wiekszosć aut ma juz przygotowane wiazki do bajerów typu el lusterka itp dlaczego?Bo auta jak je produkują to wala całą instalacje taka samą do każdego auta.A jak klient chce np el lusterka to wtedy wkładaja wkłąd z silniczkiem i podpinaja pod kostke wyobraźcie sobie teraz np jakby mieli sciagac wszystko i kłąść nową wiązke. (Opel Renault itp itd tak mają )

Potwierdzam - wiązka jest kompletna, nie wiem jak w zwyklych g100, ale w gtti jest pełne okablowanie do wszystkiego - elektryka szyb, lusterek, dachu, itp - więc nie ma co się dziwić Miki jak zobaczysz jeszcze sporo samotnych kostek w swojej charadce

Wracajac do tematu - dzisiaj powinienem załawic sobie konektory, które pozwola mi na regeneracje złączek i może uda się wsadzić puszki do auta oraz sprawdzić czy tylko to było problem czy coś jeszcze mnie czeka...

Dzieliłem się złymi wieściami, to podziele się również dobrymi - po "regeneracji" końcówek, elektryka i światłośc ponownie zawitały w mojej charadce
Jednak po tej operacji auto zapalało, ale od razu gasło - nie paliła sie kontrolka "check engine" - okazało się, że jeden kabel wypadł z końcówki od ecu... po wpieciu auto powróciło do żywych

Jutro czas na izolacje i uporządkowanie wszystkiego pod maską... poza tym po tym zabiegu cudownie powróciły kierunkowskazy oraz awaryjne

Gratuluje sukcesu!

BTW Czy charada ma podswietlenie deski rozdzielczej i przełaczników?
Bo u mnie ciemno jakoś...

oczywiscie że ma