forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Witam widziałeś moją alfę a ja w marcu kończę53 lata no i co z tego to dopiero uciecha? jak ktoś w Golfie wybałusza gały 140 kM mówię wam masakra a pali 6 l.Pozdrawiam Rybę naj. naj.

Hmmm... a ta dziewczyna przypadkiem nie żywiła wiekszego zamiłowania do Ciebie niz do bmw ,dlatego jak nie ma bmw to i nie ma jej??

hehe nie ,takie to ja mam tylko na jeden dzień albo lepiej pisząc noc...

A myslalem ze tylko mi sie wsyzstko sypie w zyciu...

Tez 21 lat, i tez taka masakra ze nie mam juz slow. I nie wiem co robic...

Charada stoi bo wyladowala bokiem w kraweznik i tylne kolo wyglada jakbym mial tylna os skretna :/ WYgielo sie o pare dobrych stopni. Wczoraj prostowal mi kolega mlotkiem to juz jedzie do przodu, i nie zostawia 4 sladow. No ale co ? Czesci i tak bede musial wymienic bo sie gdzies przez to rozkracze i bedzie dupsko :/

Zwiazek z dziewczyna sie rozsypal. Nie mam kasy na zycie, mieszkam na koncu swiata i nie moge znalezc zadnej roboty. A co sie z tym wiaze nie mam jak dojezdzac na studia. Nie wiem czy sie nie spakowac i nie zniknac.

Ehh nie ma to jak sie anonimowo wyzalic

Widze ze nie jestem sam Ja mam 18lat...mam nadzieje ze sie wszystko jakos ulozy powoli...

Kryzys panie kryzys

Ja także prawdopodobnie od marca nie mam roboty :/

Gtti stoi rozgrzebana aż żal dupe ściska...

Dziś byłem na SKP i pytałem sie jak to jest z kupnem samej budy z rajchu na przeszczep - no i "składaków nie rejestrujemy"
Zdołowałem sie...

Czyżby posiadacze charade byli "z urzędu" zdołowani?

Taniej Ci wyjdzie troche poszlifować i pospawać niż rejestrować nową bude...

obawiam sie że nie ma co do czego spawać

z reszta są foty w dziale "nasze auta"

Myslisz ze da sie to uratować?

Chyba sie nie zrozumieliśmy...
Taniej Ci wyjdzie jak zrobisz z dwóch jeden...
Taki myk czary mary i masz nową bude

Charadka zrobbiona ... chociaz tyle poprawy ...

Myślałęm że mnie skrytykujecie za ten temat ale widze że jednak nie Wsumie Skoro jeździmy tymi samymi wózkami to mozemy sobie pogadać od serca czy jakoś tak.Widzicie palące auta dziewczyny odchodzą brak kasy a dodajcie sobie do tego ze jeszcze banki was ścigają (np mnie) ehh co za życie

Ja wracam do starego trybu zycia... byle sie nastukac albo zjarac... bo tkak jest wygodniej i latwiej :/ ***** najgorsze wyjscie...

www.bobson.4ignition.com/galeria.html

U mnie było chyba gorzej...

Sprzedaj przedni zderzak Jestem poważnie zainteresowany!

Tak czytam Wasze posty i jedyne co przychodzi mi do głowy to Was pocieszyć Na wschodzie Polski też jest do dupy. Za parę miesięcy stanę się inżynierem a potem? nic brak perspektyw na życie. Ja zawsze sobie tłumaczę, że gorzej już być nie może i jakoś działam.

U mnie do podłogi dochodza jeszcze dziury w tylnych i przednich nadkolach :/

Ile Cie te prace co na fotach mniej więcej kosztowały?

Zderzak nie jest na sprzedaż