Nie mówcie o TICO

Ze sąsiadem wkładałem 50kg worek ziemniaków do bagażnika - oparł go o krawędź i popchnął do środka, zamyka klapę a tu... zonk - zgięła się krawędź

Ręką naprostował tak, że w końcu zatrzasnął. Szkoda mówić, ale to autko ma chyba 2 x cieńsze blachy niż G200
Co do MK1 - w/g mnie tylko to było prawdziwe GTI - toporne, kanciate w środku, japońskie , najlżejsze, najszybsze itd... Wysiadałem z zawałem serca z takiej maszyny - prawie 120km/h na II a 210km/h to nie problem ! Miałem wrażenie, że brakuje VI biegu
Aktualnie właściciel MK1 przesiadł się na Suzuki Baleno 1995 sedan 1.6, które mając 105KM na jednym wałku zapiernicza jak wiertarka - silnik cichszy od każdej Charady jaką w życiu widziałem i wieeeele rozwiązań identycznych jak w Charadzie - większość osprzętu NIPPON DENSO itp. Przy przebiegu 190tyś suchutki i jedynie co zdradza jego wiek to pordzewiała osłona kolektora. Niektóre czujniki i pierdółki takie same jak w charadzie. Suzi i jej słynne 1.3 z GTI to chyba najlepsze co z Japoni wyszło na Europę w tamtych czasach.
A patrząc na ten licznik :
http://pl.youtube.com/watch?v=NKrSeRP-8 ... re=related mam wrażenie, że widzę zegary z G200

No ale to nie MK1
MK1 poległo w momencie jak po wpadnięciu w dziurę wyrwało się mocowanie tylnej belki z podłogi - rdza zrobiła swoje

Nie było już do czego spawać
Ten Lancer... i jego naklejka "STOP Piratom drogowym" ROTFL

Jak widać - miękki jak piankowy potwór
