forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Na bank nie tylko zderzak dostał w dupe. Na pierwszy rzut oka widać, że tylna ścianka jest wgnieciona, więc podłoga na pewno trochę ruszona. Ale za te 2kzł to nie tylko na części się opłaca. Geometria samochodu raczej nie jest naruszona, więc jeżeli ktoś ma chęci albo możliwości w postaci taniego warsztatu blacharskiego, może to na ramie wyciągnąć

g200 w dobrej cenie: http://moto.allegro.pl/item402221160_da ... azja_.html

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5816960
Wygląda jak nowy....

Rdza na kółkach http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5835510

to moje jest bez rdzy bo blacha byla robiona i na dodatek 2 lata mlodsze no i za mniejsza kase jest do sprzedania

Z neta chyba okazja g112 http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5866566

była wcześniej z 1.0 T

http://moto.allegro.pl/item400508092_da ... _gsmp.html

a ta 4x4 - ZAKLEPUJE

To kiedy po nią jedziemy ?
Zawsze polowałeś na 4x4 jak pamiętam - biała w Łodzi, jakaś czerwona po drodze no i teraz ta perełka
Na 1200 utargujemy - będzie na paliwko

Dzisiaj nie mogłem to na 99% już jej nie będzie za kilka godzin Ciekawi mnie kto po nią jedzie ze śląska ? Ekipa z wrocławia nie jedzie (czyli Amba) więc kto ? Sprzedawca jakiś niemrawy wogóle :/ kase by miał na stole po 10 minutach bo mam znajomego w poznaniu to nie "bo on czeka na tych co jadą"... no comment

no wiesz,dał słowo i ja trzymam strone sprzedającego....ktoś jedzie z daleka....

Pierwszy zadzwoniłem, jechałem pół Polski (300 km) i sprzedawca dzwonił do mnie. że jest kolejny chętny i albo dojadę dzisiaj z kasą, albo po ptokach. Serio wkurzyłbym się gdyby na miejscu okazało się że pojechała do Bydgoszczy.
Dzięki tobie i twojemu kumplowi nie opuścił ceny nawet o złotówkę.
Charadka jest dosyć zmęczona, przednie zawieszenie to złom, zbieżność fatalna, hamulce prawie nie działają, nie da się przekroczyć 120 km/h, bo przy tej prędkości nie da się jej utrzymać na jednym pasie. Mam nadzieję że to nie wynik stłuczki, bo przód miała bity na 100%
Ogólnie jest to totalny drapieżnik, kusi żeby wcisnąć do dechy. Na razie czeka mnie sporo wydatków, żeby doprowadzić ją do stanu dostateczny +.
Mam nadzieję że nikt się nie obrazi na mnie, że byłem pierwszy, od roku polowałem na G112.

możesz wkleić chociaż jakieś dokładniejsze fotki? silnik i ogólny stan blach?

Na razie fotki muszą poczekać. Co do silnika, to mruczy fajnie, jest cały brudny, żadna śrubka nie ruszana, troszkę spocony od strony rozrządu. Ma za niskie obroty, bo aż lampy przygasają , coś w granicy 300 obr/min. Olej dawno nie wymieniany, filtr oleju jest kulą rdzy.
Gorzej z blachą. Maska i oba błotniki klepane, odłazi szpachla, lewa lampa na drutach, zderzak pogięty, złamany fotel kierowcy, przecięty fotel pasażera, tylna klapa zaczyna korodować. Nie zaglądałem pod spód jeszcze, ale na pewno będzie sporo roboty. Ma nieszczelną rurę wydechową. Coś jest nie tak ze sprzęgłem, za wysokie jak dla mnie i ma bardzo krótki skok, a podobno było wymieniane. Dwójka wyskakuje przy hamowaniu silnikiem, ale może to wina poduszek skrzyni, bo skacze.

z Twojego opisu wynika że strasznie zaniedbane auto.. a miejmy nadzieje że szybko je postawisz na nogi i będziesz śmigał oczywiście obecność na zlocie obowiązkowa

Nie wiem czy dam radę czasowo i finansowo, żeby pojechać na zlot.
Stłuczka nie była tak drobna jak twierdził sprzedający. Pęknięta podłużnica i puściły spawy na przednich kielichach. Ciarki mnie przechodzą jak pomyślę że jechałem nią 130 km/h i przejechałem 300 km bez możliwości nagłego hamowania.
Dzisiaj zacząłem ją rozbierać i nie wygląda to najlepiej. Buda z przodu rozlazła się o 4,5 cm, i nie da się ustawić zbieżności. Na szczęście mam wierną Charadkę G 100 1,0. więc G 112 zostanie rozebrana do ostatniej śrubki, oprócz silnika i skrzyni biegów. Najgorsze jest to. że muszę od razu ją opłacić i zrobić przegląd, a kasy nie ma za bardzo. bo kupiłem sobie kilka dni temu Palmfona Mio A 701 i opłata za 2x kolonie córki.
Tą Chardę na pewno doprowadzę do stanu dobry+ , ale czasowo nie wiem jak to wyjdzie.
Pasek rozrządu był wymieniany w 2000r tak samo olej! Zgroza!!!
Do wymiany jest mnóstwo części, od lamp,zderzaków, drążków. poprzez tłumik i rurę wydechową. sondę lambda (falujące wolne obroty) do foteli, kół i pieron wie co jeszcze.
Gdyby był to inny samochód odpuścił bym sobie i niech idzie na złom, ale G112 warta jest poświęceń.
Zacznę was zamęczać pytaniami o różne rzeczy, szczególnie byłych i obecnych użytkowników G 112