Jakąś godzine temu wjechal mi w dupe fiat Uno!
Zatrzymałem się na światłach, spokojnie, bez żadnego ostrego hamowania, aż tu nagle jak mnie cos nie pierdyknie z tyłu. uderzenie bylo niczego sobie, wyszedłem z samochodu, patrze, Fiat Uno - reflektory zbite, przedni pas rozwalony, sterczy z boku, generalnie przód skasowany. Ładnie qr..wa, myśle sobie, zaglądam na mój tył... szkło na zderzaku, zderzak zarysowany, klapa cała, oglądam światła - całe, ogladam zderzak szukam pęknięcia - nie ma patrza z boku, może cos sie rozlazła, od spodu - nic. Niemożliwe myśle sobie. Oglądam wszysko jszcze raz twieram bagażnik, w środku tez nic nie widac. Mała zmiana, zamek klapy jakoś szybciej reaguje na pociągnięcie linki (to nawet lepiej). Do tej pory nie mogę wyjść ze zdumienia, Uno skasowane, a u mnie dwa małe zarysowania na zderzaku:). Jak ktoś kiedyś spyta "dlaczego Charade", to go tu odeślijcie. Ja z tygodnia na tydzień coraz bardziej jestem zadowolony z tego autka.
Pozdrawiam wszystkich Charadkowiczów!!!
)