forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Dzisiaj na obwodnicy trójmiejskiej było dość pusto, więc postanowiłem przycisnąć tę moją czerwoną strzałę. Licznik wskazywał ponad 180Km/h i to nie był kres jej możliwości. Trochę mnie to zaskoczyło, myślałem że nie ma takich możliwości Te sto osiemdziesiąt mi wystraczy, Vmax to nie jest to co jest najlepsze w jeździe samochodem. Zdecydowanie wolę zakręty.

ja swoja rozbujalem do 175km/h bo nie ma gdzie wiecej,droga jak prosta to dziurawa i strach na tej zawieszce...a miala jeszcze spory zapas...

wszyscy piszą 160; 170;ponad 200km/h a ja swoją "wyścigówką" 125km/h... dałody się pewnie tak coś koło 135km/h, ale nie mogłem już wytrzymać tego "błagania" abym zwolnił...jechałem sam, a błagał silnik mam 1.0D i 153tyś km przejechanych na liczniku... myśle że i tak dobrze:)

ja swojego szatana do 140 km/h rozpedzilem i pojawil sie strach w oczach. Pod butem jeszcze miejsce bylo tylko drogi jakie w polsce mamy takie mamy i wolalem nie ryzykowac, G100 ma miekkie zawieszenie jak na te predkosci przy naszych drogach. Wiem tylko tyle ze trase ok 40 km dosyc kretymi drogami charadka pokonuje w ok.20 minut przy sredniej predkosci 100. Nie musze specjalnie dusic zeby taka predkosc utrzymala

mialem charadke 1.0d z 86 i na autobanie polecialem 135 no ale moja byla po szlifie hehe a teraz mam 1.3 z92 i 175

Jak narazie moja poszła 145km/h ale była cała zawalona 2 osoby po 90kg +2 osoby po ok. 65kg i :O + bagażnik aż sie ledwo zamknoł. Trasa potrzebna aby fure rozpedzić do tej szalonej prędkości wyniosła ok 3 kilometrów na szczęście była to droga po starym lotnisku pozdrawiam

Ja dzis moja litrówką wykręcilem 190 pewnie szła by jeszcze ale odcięcie nie pozwoliło:( taka prędkośc uzyskałem na odcinku 5 metrów...........pewnie zastanawiacie sie jak???? Po poprostu na lodzie:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Ja swoim Sirionkiem 1.0 12v z lekkiej gorki zamknalem licznik 180km ale strach bylo jechac. Auto idzie tak do 130 pozniej to juz ratuje dluga prosta.

a ja swoim 1.0 gaźnik rozbujałem się do 70km/h i miałem już lekkiego cykora bo dopiero co silnik uruchomiłem a hamulce i zawieszenie są jeszcze w opłakanym stanie:P

Moja czerwona panna na autostradzie zamkneła 180 na 4tym biegu, dalej nie chciło, nie wiem czy wskazówka dalej już nie idzie czy po prostuto był jej max (1.3 efi)

Hahaha sory ale jakos nie chce mi sie w to wierzyc... Chyba ze miales zagiel na dachu...

No dobra, przyznam sie, mam małego i przez to kompleksy, dlatego napisałem że 180 a tak naprawde 140......

Wierz lub nie, ale jechałem te 180 i to jeszcze na firmowych wąskich oponkach 13tkach, 4ty bieg i było to pi razy oko 5700 rpm.

poprzednia 1.0D 1986 (nie wiem jaki to model) najwiecej jechalem 160km/h
na A4 kce-krk

a ta teraz co mam to nie che silnika zajechac i raz sie zagapilem i 120 a tak tostaram sie max 100 jechac