forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Niestety autko wraca na warsztat w poniedzialek umowione jest juz niop cuz jest lepiej aleeeee.... no wlasnie aleee...... to nie to co bylo.....

A objawy sa takie.....

1 Silknik zimny pali na dotyk, silnik goracy pali na dotyk - Obojetne czy to gas czy benzyna

ALE.....czytaj dalej

2 Wczasie jazdy przy chamowaniu, staniu na swiatlach gasnie, potem nie chce odpalic - 1-2min i pali, obojetnie zimny czy goracy

3 Wczasie jazdy czy to gas czy to benzyna przy stalych obrotach i przy dodawaniu gazu rwie, parska trzesie i niewiem jak to opisac nie przyspiesza nawet zwalnia podksakuje. dlawi sie. i wraca do normalnosci przyspiesza i niby ok poczym znowu lapie takie objawy i wraca do normalnosci zwariowac idzie

Co to moze byc za przyczyna czy to moze byc cos zwiazane z zaworami???? Czy cos innego moglo pasc acha autko utrzymuje wolne obroty tylko przy wylaczonych swiatlach i na goracym silniku, Utrzyma tez na zimny ale waidome musi byc ssanie,

Co siedzieje panowie gdzie lezy problem ?????????

Hm KOLIZYJNY CZY NIE KOLIZYJNY OTO JEST PYTANIE.....

Jesli doszlo do przeskoczenia PASKA ROZRZADU ??? niewiem czy do tego doszlo to czy jest mozliwosc ze zawory zostana uszkodzone, czy cos innego????

Ale tak mi sie zdaje jesli by to pasek przeskoczyl to czy samochod palil by, jezdzil itp a moze wlasnie dawal by takie objawy jak start silnika chyba na 2 calindy (moje wrazenie) czuc wtedy gas nie spalony!!!!
Po czym po 3-5 minutach wszystko wraca do normy silnik pracuje normalnie to jest z takim dzwiekiem jak bylem przyzwyczajony, oprucz tego niema wolnych obrotow-nawet na goracym silniku chyba ze wylaczymy swiatla wtedy daje jakos rade i nie gasnie, ale niewiem dlaczego przy hamowaniu najczesciej gasnie daje luz i pyk auko gasnie poczym 2-3min i zapala jak nigdy nic wczesniejsze proby nie przynosza zamierzonego celu.

W czasie jazdy dalej rozgrzany silnik predkosc 60-70-90 obojetnie jaka pedal w stalym polorzeniu autko zaczyna rwac dlawic sie dusic poczym ustaje to i jedzie dalej i tak cyklicznie, przy dodawaniu gazu jest roznie przyspiesza naromalnie albo dlawi i dusi sie jak w totolotku nigdy niewiesz jak zareaguje,

Panowie co to moze byc, dzis najprawdopodobniej zmienie warsztat na AUTKO KLINIKE moze ktos zwas byl juz w niej miejscowosc to Boguchwała pod Rzeszowem!!!!.

jest kolizyjny jak najbardziej , przy jednym ząbku nic jeszcze nie powinno sie stać ale już przy dwoch dwa zawory są już lekko krzywe i fura źle chodzi - ale łatwo to sprawdzić -zdejmij pokrywe zaworów i sprawdz luzy zaworowe jesli są gdzies znacznie wieksze niż 0,25mm to masz krzywe , spowodowane to tym że krzywy zawór nie domyka sie i automatycznie robi sie większy luz , wytsarczy żebys miał minimalnie jeden skrzywiony fura już będzie źle chodzić - przerabiałem to

Dzis to sprawdze, i tak jesli doszlo do uszkodzenia zaworow jaki koszt naprawy, czy oprocz zaworow trzeba wymieniac cos innego i najwazniejsze czy po takiej operacji autko wroci do normy czyli do tak zwanego stanu sprzed uszkodzenia.

I jeszcze jedno wrazie czego gdzie mozna dostac zawory do CB-22 i po jakiej cenie chodza czy przy okazji nalerzy cos jeszcze wymienic.

Co do cen to HIPOL posiada takie:

Zawór ssacy - 14,92 zl/szt
Zawór wydechowy - 12,90 zł/szt
Czy prowadznica zaworu ssaco-wydechowa jest potrzebna przy wymianie ??? - Koszt jej maly 6,37 zł

ceny czesci są dobre, prowadnic raczej nie trzeba wymieniać , zawory jesli się skrzywiły to napewno nie wszystkie, nowe dobrze było by totrzeć, są specjalne pasty,
no i jakbys wymieniał zawory koniecznie profilaktycznie wymien uszczelniacze zaw

przy skrzywieniu zaworu zazwyczaj dostaje prowadnica, obowiązkowo uszczelniacze

Najpierw daj pomierzyć profesjonalnie prowadnice zanim ci je wycisną. Są fabrycznie osadzone i dobrze żeby takie pozostały. Wciskana nowa stwarza inne naprężenia w głowicy - może się to później skończyć pęknięciami itd. Pomierz... wyjdą w normie poniżej max dopuszczalnego luzu to nie robić. Sprawdzą ci też czy nie są krzywe - sprawdzali mi w Hyundaiu w którym je wymieniłem Zbyt duże luzy słychać szczególnie na zimnym silniku przy dużym obciążeniu. Specyficzne pukanie zaworków :/ Zaworki są śmiesznie tanie, ale również warto jak już wymienić cały komplet na stronę, czyli w twoim przypadku 3 ssące lub wydechowe. Wymieniony jeden może inaczej spasować się z przylgnią gniazda (inna powierzchnia przylegania lub minimalnie inne kąty) i będzie inaczej pracował niż pozostałe. Niby wszystko dokładnie zgodne z wymiarem oryginalnym, ale różni producenci robią z małymi niedokładnościami w ramach tolerancji - wsadzisz jeden czy dwa z innej parafii i nie będziesz zadowolony. Popieram.. uszczelniacze (6 prawda ???) to wydatek rzędu 24 zł Na tym nie oszczędzaj !

Dzis odebralem samochod:

Pasek nie przeskoczyl wszystko znim jak i z zaworami ok byl inny problem luzy zaworowe ktorych prawie nie bylo ????

No wiec:

- Wyregolowane zawory na 0,25 mm
- Wymienione weze podcisnienia w gazniku

Jest lepeiej Ale....

Jutro ma przyjsc przerywacz wiec wymienie go rownież!!!!

Silnik bardzo ladnie przyspiesza lepeij niz wczesniej...Ale nadal to ale...

- Przy prowadzeniu ze stala predkoscia 50-60 km na tych tpo testowalem dalej rwie i przerywa... Chyba to problem wolnych i srednich obrotow moze to przerywacz moze zapchane dysze gaznika jutro wyeliminuje przerywacz jak to nie bedzie to, zostaje gaznik i jego rozbiurka czyszczenie i ewentualna naprawa/wymiana jeszcze sie okaze.

A i start zimnego silnika dalej nie jest OK odpapa za kazdym razem ale praca silnika jest dziwna... jeszcze troche i bedzie wszystko wiadomo a silniczek wroci do poprzedniej kondycjiii

Skoro masz problemy z niskimi i średnimi obrotami to może coś z układem zasilania ?
Sprawdź jeszcze : napięcie ładowania, kable zapłonowe czy mają odpowiedni opór, czy cewka zapłonowa jest ok. Mam wrażenie, że tu raczej coś się z elektryką zaczyna dziać.

Wkoncu kupilem ten pieprzony Przerywacz a dokladnie styki przerywacza,

Jutro bede zakladal ten badziew....

Nie EDYTUJE Postow bo nikt tego nie przeczyta,

Jaka moze byc przyczyna wysiadniecia Cewki zaplonowej i czy po zalorzeniu nowej/urzywanej nie dojdzie do ponownego jej wywalenia, co moglo byc przyczyna padniecia cewki.

Co do elektryki silnika jest juz w 90% nowa zostalo zalorzyc przerywacz ktory juz naszczescie posiadam, oraz kupic nowy ewentualnie urzywana z pewnego zrodla cewke.

I strona elektryki silnika bedzie zalatwiona,

Czekam na pomysły z waszej strony

Chciałbym zapytac jak to dziadostwo sie reguluje dokladnie chodzi o przerywacz jak go sie reguluje na te 0,40 mm przeciesz tam niema zadnej regulacji jedynie tylko to mozne luzowac 2 srobki ktore trzymaja ten sasrany przerywacz 2 mozliwosci sa tam albo dosowanied o walu albo odsowanie od walu jak to zrobic by ten wal obrucil sie o tyle by by sprawdzic jaka jest przerwa.

Bo juz chyba zaczailem ze regolacja jest tylko taka.

0,4mm to jest w 1.3 między czujnikiem halla a karbem krzyżyka osadzonego na wałku aparatu.

tak to wygląda w 1.0 , wszystko jest w manualach -

To tak jak myslalem tylko niewiedzialem ze odstep walu do przerywacza musi myc 0,4mm a to zmienia postac rzeczy teraz to juz nie problem chyba ???

Wczoraj z wieczora dostalem CEWKE Zapłonowa, ale bylo juz za puzno na jej montaz dzis po pracy zamontuje ja, przerywacz jest juz na miejscu ale hm tylko jest na miejscu przykrecony i takie tam ustale ta przerwe na 0,4mm i ma chulac, zobaczymy czy dzis fura nareszcie orzyje.

Zamieszczam zdjecia starego przerywacza. Niewiem czy bedzie dobrze widoczne wypalone kratery w stykach.







Pozatym musze kupic 2 srubeczki, bo te co trzymaly przerywacz juz nie sa za piekne

Popoludniu dalszy ciag zmagan Ciekawy jestem czy fura nareszczie orzyje !!!