forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

kto ci takich rzeczy naopowiadał. Silnik na krótkich korbach wkręca się szybko na obroty, im większe wykorbienie tym wkręca się wolniej. pozatym te z 2 zaworami na cylinder mają niżej położony maks. moment

Dobrze prawisz szociu Silniki 8v zawsze miały niżej większy moment. Najlepiej i tak wkręcają się "rotory" bo tam nie ma co oporów stawiać Zresztą 1.3 litra 230KM i spalanie rzędu 15 litrów/100 to typowe dla rotorków bez turbinki i mówi wszystko
A nie wiesz przypadkiem jak ma się wykorbienie do max obrotów ? Mam na myśli dokładnie 1.3 i 1.6 z charadek. 1.6 kręci się o 500rpm niżej od 1.3 - to reguła czy tylko w charadach tak jest ?

Jak się okazało szfagier ma silniczek 1.6 16V i trochę skromniej wyposażony niż myślałem... A jeśli chodzi o przyśpieszenia,no cóż.....wiadomo kto był de beściak Mimo iż miał wlane V-power to mu nie pomogło....
Ale powiem że jak by miał silnik 2.0 to może mi też by V-power nie pomógł...ale kto wie,czas pokaże.
Wiadomo że nie zawsze jest się najszybszym na ulicy...

Ps.Szfagier nie chciał się ścigać na początku bo widział te fotki do których link krążył tu po forum(chodzi o te wypadki). Wiadomo,daje takie coś do myślenia...

Jak zalał v-power to mógł przyspieszyć zapłon. Ty też jak zalejesz - przestaw o 3-5 stopni - zobaczysz wówczas co to znaczy mieć V-Power wlane
Wyższe oktany = większa odporność na spalanie stukowe = możliwość większego wyprzedzenia zapłonu.

chciałbym żeby to było tak proste jak piszesz ale nie jest, znajde nr wrc w którym robili testy na hamowni na różnych paliwach przy takim samym setupie. Co do wykorbienia to dłuższy skok tłoka to większe obciążenie dla wału więc pewnie z tego to wynika. Wszystkie short rody szybko się wkręcają . co do wankli to moc i obroty wynikaja z budowy, nie tyle mniejszych oporów co w czasie jednego cyklu jest robiony wtrysk, spalanie i wydech, gdzie w konwencjonalnym silniku potrzeba na to 2 cykle coś jak w dwusuach

Oglądałem na Discovery taki programik. Zwiększenie mocy przy lepszym paliwie pojawiało się dopiero w silnikach 2.0 doładowanych (Subaru, VW FSi i podobne) Przy wolnossących w granicach 1.6 litra nie było różnic.
Ale.. zawsze psychika ma radochę z v-powerka

ja wole radoche mojego portfela

Powiem tak,że ja odczuwam różnicę pomiędzy 95 a 98,więc i na V-power też jakaś różnica będzie(tylko nie piszcie mi że mam w głowie hamownie czy coś w tym rodzaju,po prostu czuje i już)
Kiedyś mając poloneza 1.6 na wtrysku nalałem V-power i też była kolosalna różnica,wiadomo że autko nie "leciało" ,ale był odczuwalny zapas mocy,gdzie przy 95 czułem że więcej z silnika nie wyciągne...
A jeśli nie ma jakiegoś wzrostu mocy to jest lepsza kultura pracy silnika i łatwiejszy rozruch...

wiec coś jest nie tak skoro czujesz różnicę na dupohamowni. Jak bedziesz nastepnym razem sprawdzimy zaplon na lampie bo moze masz przyspieszony i na normalnej benzynie idzie gorzej.

No tak.. zaraz się okaże, że przed sprzedażą zapłonik poszedł w przód by ładnie się zbierał. Stary numer w polonezowych silnikach i nie tylko. We fiacie 1300/1500 łańcuszek o ząbek przestawiali by szedł lepiej. Ja między 95 a 98 nie czuję innej różnicy niż wspomniany wcześniej rozruch. Po nocy na 95 robi 4-5 obrotów i pali, na 98 2-3 obroty i pali. Jak ciepły to już nie ma różnic.
Spowodowane jest to pewnie jakąś większą lotnością 98, a może innymi pierdołkami...

Oki to moze podjade w tym tygodniu jak będziesz miał czas..bo jestem ciekawy jak to będzie z tym zapłonem..

dopiero poczatek przyszlego, moze w weekend ale to do dogrania

hmm wstępnie rozeznając czy charadka da radę czy nie np nissanowi najlepiej porównać stosunek mocy do masy - oczywiście tutaj mamy na myśli zdrowe silniki i masę seryjną, a wiadomo, że różni silnikowi przeciwnicy się trafiają i różne mają pierdoły w bagażnikach

Moje Ofiary:
- Golf III (nie znam pojemności ) - zaczepił mnie na trasie. Odpuścił po tym jak go wyprzedziłem przy 150km/h.


C.D nastąpi
Pozdrawiam

jeździłem golfem III 1.8 benz.. czołg - porażka na maxa. ciśniesz gaz a on mułowato się zaczyna rozpędzać niby 90KM, ale niemieckie a japońskie koniki