forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Z tego wzgledu ze wkurza mnie skutecznosc hamulcow zwracam sie z pytaniem do tych, ktorzy sie znaja ...
Czy do charady mozna bez przerobek i problemow wsadzic wieksze tarcze i szczeki ?? jesli tak, to z czego pasuja, ile kosztuja i czy da rade to zrobic w jeden dzien na podworku czy trzeba do warsztatu.

Pozdro

mechanikiem to ty chyba nie jesteś skoro tak formułujesz pytanie

a na poważne możesz założyć tarcze wentylowane z gtti tylko pewie sa inne piasty, a znalezienie zacisków to już osobna para kaloszy. Sprawdź lepiej stan tarcz klocków, tłoczków. Moja charada ma dwa razy tyle mocy a na hamowanie nie narzekam...

dobre dobre masz poczucie humoru

ja również mam sporo mocy i nie narzekam na hamulce ....

W zwykłej charadzie nie odczułbys tarcz wentylowanych- piasty akurat są takie same inne zaciski , jedyne to możesz założyc pompe hamulcową od GTti ,jest więszka ale pasuje do zwykłej , niemniej seryjne hamulce jak są dobrze utrzymane to dobrze śmigają

Proponuje skoczyć na zaprzyjaźniona stacje diagnostyczna i sprawdzić heble na rolkach, jak niemasz takiej stacji to zapłacisz gościowi 20zł i też sprawdzisz. W 1.0 była inna pompa niż w 1.3 ale oba autka stawały dęba po wcisnieciu hamulca. Były problemy jak masz zerwana linke od recznego i zużyte szczęki z tyłu - to może być problem z hamulcami, bo do tego z reguły dochodzi zapieczony samoregulator w bebnie i wtedy hamulce napewno są lipne.

Evo dobrze radzi. Po sprawdzeniu okaże się co trzeba zrobić. Myśle że wystarczy oczyszczenie zacisków i prowadnic z przodu, czyszczenie i nasmarowanie cylinderków tył oraz ewentualna wymiana zużytych klocków i szczęk. Jeśli trzeba wymieniać to na materiałach nie oszczędzaj kup dobrej firmy.

nigdy nie oszczedzam na materialach jesli chodzi o bezpieczenstwo jazdy, hamulce pewnie jutro porozbieram(jak bedzie czas) i zaobaczy sie, na razie odpowietrzylem i dolalem plynu, troche pomoglo nawet, ale to jeszcze nie to.

Ja też mam "sporo" mocy, ale narzekam na hamulce... Z wysokich prędkości ładnie schodzi, gorzej z małymi. A że częściej jeżdżę w mieście niż w trasie bardziej mi się przyda. Więc będzie albo zmiana kloców na lepsze/mocniejsze, albo wymiana tych jeśli okaże się że są już starte.

lepszych klocków ze świeca szukać - to nie seicento gdzie do wyboru sa wszystkie serie ferrodo racing i ebc o róznych twardościach.

Klocki wymieniałem na NOWKI w zeszłym miesiącu!
Nie były to jakiś tam kiepskiej firmy! tylko porządnej Niemieckiej!

Pamiętaj ze to nie jest 3L v6 którym od czasu do czasu jeździłaś tylko Charadka.

Zapewniam ciebie ze lepszych hamulców nie będziesz miała, chyba ze wymienisz tarcze na nowe (wentylowane, ponacinane) lub dasz do przetoczenia.

Możesz jeszcze spróbować po odpowietrzać układ hamulcowy, może odczujesz różnice.

Pozdrawiam

Tzn masz na myśli to autko, którym jeździłam na co dzień? Przepraszam, naprawdę nie chcę być nie miła, ale nie rób że mnie pustej blondyny. To że 3/4 posiadanego prawka przejeździłam limuzyną z 3 litrowym silniku, nie znaczy że teraz będę wszystko do niego porównywała

Szkaradką jeździ mi się super, choć ma małe mankamenty które będę poprawiała. Jak np hamulce i wymienione w innych tematach rzeczy

A tak serio, jeśli były wymieniane to super, jak sprawdzaliśmy poziom płynu hamulcowego to było aż za dużo, więc może to kwestia tego że jest go za dużo ?

szociu, tzn że te które są teraz są b. dobre? Skoro tak mówicie W końcu inaczej się hamuje 1,5 tonowego potwora a inaczej 700 kg maleństwo To nie złośliwość piszę to z uśmiechem na twarzy )

Jeśli cię obraziłem to z góry bardzo przepraszam!
Tylko wiem z mojego doświadczenia ze jak jeździłem Peugeotem 309GTI z 150 konnym silnikiem to po przesiadce na charade też mi niektóre żeczy nie pasowały!
Hamulce 309GTI miała bombowe drepłem przy 100km/h i auto moment stało w miejscu.
Tak samo dałem na 3 biegu gazu i ani się nie obejrzałem a na liczniku stukło 100km/h.

Tak ze moje posty nie są w żaden sposób wymierzone w ciebie.
Pozdrawiam

P.S a to z pilotem, alarmem i domykaniem szyb i dachu bardzo mi się podoba! Mała sugestia: Maty bym sobie odpuścił bo to urok dachu że jest głośniej niż w autach z pełnym dachem, nie potrzebnie aby obciążysz auto.

Spoko, spoko może te Twoje ! na końcach zdania mnie tak dziwnie nastawiają

Co do mat, to jest to póki co w fazie pomysłów, bo muszę coś na bagażnik wykombinować. Ale to w odpowiednim temacie, by nie zaśmiecać.

JerzyG, na jakie klocki wymieniałeś stare w KABRIO? I kiedy to było?

A było to 18-05-2007