forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Mam charade g100 z 1993 roku.
Silnik to 1.0 benzyna.
Na pełnym baku, którego zalanie kosztuje 130zł, da sie przejechać jakieś 290 kilometrów.
To raczej nie jest normalny wynik, bo wychodzi, że spalanie to 12l/100km.
A charada powinna palić 6-7.
I teraz pytanie- czy takie spalanie wynika z jakiejś usterki, czy może być to spowodowane staniem w korkach ??
Rozważam jeszcze to, że może za dużo gazu dodaje czasami, ale czy w tym wypadku spalanie byłoby aż tak wysokie ?

No to nie jest normalne spalanie!! A nie ma jakiegoś wycieku,nie wiem z baku,z przewodów,z pompy?? Ja mając w trabancie mały wyciek przy gazniku i takie małe coś powodowało spalanie większe nawet o 1 litr na 100 km...
A jak z osiągami,nie szarpie samochodem?? Nie czuć zapachu benzyny??

Wycieków nie ma, przegląd był robiony niedawno, więc by to zauważyli.
Osiągi są dobre, samochód nie szarpie, jeździ bardzo płynnie.
Zapach benzyny czuć czasami jak się wysiada z samochodu, ale w środku nic nie czuć.

Wjedź na kanał i pooglądaj od spodu gdzie ci cieknie. Takie spalanie jest prawie nie możliwe !!!

Miualem takie samo spalanie przed remontem silnika i po remocie.
Po konsultacji z szociem i przestudiowaniu manuala doszedlem do wniosku ze moze byc przyczyna zle wyregulowany gaznik.I tak tesh bylo
Na gazniku z tylujest taka srubka odpowiadajaca od dawki paliwa dostarczanej na gaznik .U mnie spalanie tak ogromne bylo wlasnie spowodowane rozregulowanym gaznikiem.
Producent w maualu okresla ze ta srubeczka powinna byc wykrcona na 4 i 1/2 obrotu niestety ja mialem wykrecona prawie na maxa okolo 10 obrotow .
Radze sie temu przyjzec a w manualu wszyskie jest napisane jak i gdzie.


Pozdro.

Nie chcialem zakladac nowego tematu a problem jest podobny wiec dopisuje nowego posta...
Chodzi o to ze od jakiegos czasu mi tez pali ok 12l / 100km w miescie a wczesniej palil jakies 7l. Dodam ze mam Charadke G200 1,3 benzyna.
Macie jakies propozycje??

P.S Chcialbym jak najszybciej rozwiazac ten problem bo bede zmuszony przesiasc sie na autobusy a tego sobie nie wyobrazam

1. Lambda ? 61 zł na allegro.
2. Zmierzyć kompresję - pewnie ze 40 zł u mechanika
3. Zmierzyć spaliny
4. Sprawdzić ile ma lat katalizator
5. Sprawdzić czy wydech nie ma dziur
.
.
.
9. Sprzedać

A to jak jest dziurawy tłumik to może wzrosnąć spalanie? Bo mam podobny problem tylko ze ja na 5 litrach robie okolo 50 km no dzis po wyminie kabli mi zrobilem 66 km ale to i tak za dużo pali!

No mam mala dziurke na rurze miedzy silnikiem a katalizatorem ale jezdze z nia od wakacji i nic sie nie dzialo a to duze spalanie zaczelo sie kilka dni temu. A jesli chodzi o katalizator no to podejrzewam ze jest oryginalny, wyglada jak by mial sie rozpasc na pol ( w zdloz ). W sumie to sie rozpada, tylko czekac az cos pogubie
Podjade do jakiegos warsztatu gdzie moga mi to zabadac Dobrze by bylo jak by to byla sonda lambda

Jak masz w takim stanie katalizator to się nie dziw.. stanęło coś w nim w poprzek i zatyka...
Podjedź i daj znać co było.

Moja pali we Wrocku średnio 9l/100, ale jak jeżdżę bardziej dynamicznie, to 12l/100 też bez problemów łyknie.

Moja g203 w poniedzialek mnie zaskoczyla jadac w 4 osoby z Wroclawia spalila sobie 5 litrow na 100km az mi dech w piersiach zaparlo kiedy na stacji majac na dziennym liczniku 200km dolewalem do pelna weszlo 8 i wybilo ale dobilem jeszcze do 10 l .Piekne spalanie .Drogi przez ktore jechalem to nie autostrada co chcwile miasto ograniczenia i takie tam
Sredno jechalem sobie 100km/h z tym ze przez jakies 100km ciagnalem sie za tirem.
A w zimie (jaka byla taka byla) najwiecej mi lyknal po miescie 7l.

Czy najwiecej informacji bede mial po analizie spalin czy moze jest jakis inny lepszy sposob??