Tłoki Suzuki Swift GTI do silnika HC

drookash · **Napisane:** 12-05-2007, 11:25

Orientuje się ktoś jakie wymiary mają tłoki ze silnika 1.3 swifta montowanego w wersjach GTI ? Cena takich waha się w granicach 100 zł / szt. a przecież są to zakute z fabryki

Szukam elementów pod uturbienie autka i kute tłoki to konieczność w okolicach 0,6 bara. Chyba, że ktoś mi jest w stanie powiedzieć czy zwykłe nowe tłoki do silnika HC wytrzymają soft turbo do 0,4 bara ???

Jeszcze mnie coś naszło - były silniki Toyoty Cariny 1.6 ze średnicą tłoka 77mm, które działały z ubogą mieszanką (1:22) i nie stanowiło to większego problemu. Może takie tłoki są też dość odporne na temp i nadadzą się do uturbienia ?

szociu · **Napisane:** 12-05-2007, 12:23

ehh kłania się daihard.org, zgodnie z tym co piszą średnica tłoka w gtti i 1.3 oraz 1.6 jest identyczna natomiast różnica polega na skoku. Zakuwane elementy to zostaw dla cisnień rzędu 1 i wiecej bara, dla soft turbo wystarcza ci zwykłe, pozatym jak planujeszo,ogranać sterowanie wtrysków, zapłon ? napisz co byś chciał tzn przy jakich obrotach moc max no i czy bedziesz montował IC to podam ci mniejwiecej moc i typ turbawki któara ci to ładnie namucha przy zachowaniu odpowiedniej sprawności

drookash · **Napisane:** 12-05-2007, 15:15

Najprawdopodobniej zakupię komplet nowych tłoków i pierścieni i dam blok do szlifu - żeby nie było mowy o jakichkolwiek problemach, zakupię też komplet nowych dopasowanych szpilek, uszczelkę TOKEI i komplet panewek.
Na wszystkich przewodach, które zależne są od podciśnienia w kolektorze (oprócz map-sensora) pozakładam jednokierunkowe, zapadkowe zaworki, żeby turbina nie dmuchała w pochłaniacz węglowy, czy do odpowietrzenia zbiornika paliwa. Natomiast sam MAP pozostawię tak jak jest... podciśnienie wysterowuje go do wyprzedzania zapłonu, natomiast z moich testów doszedłem, że nadciśnienie nie powoduje cofnięcia zapłonu dalej niż 0 stopni. Czyli działa jednokierunkowo i nie będzie pokazywał bzdur przy ładowaniu powietrza. Inną sprawą są odmy... tu jeszcze rozpracowuję temat - dmuchanie turbinką w tkaim układzie jak jest szło by w komorę korbową i pewnie po jakimś czasie zaczęło by wypychać olej przez origni / zimmeringi wszędzie gdzie możliwe. To muszę jeszcze dokładnie przemyśleć i porobić kilka testów.
Największym problemem może być ciśnieniowe smarowanie ośki turbinki i jej chłodzenie. Czy jako źródło oleju pod ciśnieniem wykorzystać wyjście na czujnik ciśnienia oleju ? A po smarowaniu oddawać olej pod kapę zaworową jakimś wężem ?

szociu · **Napisane:** 12-05-2007, 15:59

więc po kolej:

Cytuj:

Najprawdopodobniej zakupię komplet nowych tłoków i pierścieni i dam blok do szlifu - żeby nie było mowy o jakichkolwiek problemach, zakupię też komplet nowych dopasowanych szpilek, uszczelkę TOKEI i komplet panewek.

szpilki odpowiendio twarde, niestety ARP nie robi do naszych autek a z innych niewiem jakie by podaeszły. uszczelka tokei jst ok ale zastanów się nad wzmocieniem kanałów wodnych

Cytuj:

Na wszystkich przewodach, które zależne są od podciśnienia w kolektorze (oprócz map-sensora) pozakładam jednokierunkowe, zapadkowe zaworki, żeby turbina nie dmuchała w pochłaniacz węglowy, czy do odpowietrzenia zbiornika paliwa. Natomiast sam MAP pozostawię tak jak jest... podciśnienie wysterowuje go do wyprzedzania zapłonu, natomiast z moich testów doszedłem, że nadciśnienie nie powoduje cofnięcia zapłonu dalej niż 0 stopni. Czyli działa jednokierunkowo i nie będzie pokazywał bzdur przy ładowaniu

niewiem czy wiesz ale jesli jest to map sensor typowo od wolnossaka to podanie nadcisnienia spowoduje w nim uszkodzenie membarny a tym samym bedzie dawałe głupie wyniki. pomierz napiecie na nim jak jest to standardo od 0-5v to nie problem wówczas podmieni się normalnym pod turbo na 2 bary

co do odm w gtti jednajest puszczona dolot przed turbine druga z korka oleju w puszke dolotu za przepustnica.

Cytuj:

To muszę jeszcze dokładnie przemyśleć i porobić kilka testów.
Największym problemem może być ciśnieniowe smarowanie ośki turbinki i jej chłodzenie. Czy jako źródło oleju pod ciśnieniem wykorzystać wyjście na czujnik ciśnienia oleju ? A po smarowaniu oddawać olej pod kapę zaworową jakimś wężem ?

obawiam się że wyjście czujnika czyli m10 to za mało, jak uturbiane sa auta nie mające turba w serii daje się przekładkę pod filtr oleju, chłodnicę oleju możesz dać zewnętrzną motocyklowa albo z opla(też jest nieduża).
Przewody do leju kupisz bez problemu w oplocie stalowym z zakutymi końcówkami, powrót z turbiny puszcza się w miskę bo olej ścieka grawitacyjnie.

Największy problem to bedziesz miał z wysterowaniem wtrysków bo nikt ci nowej mapy nie napisze, a wsadzisz wieksze wtryski bez zmiany softu to bedziesz zalewał silnik na wolnych obrotach.

Amba · **Napisane:** 12-05-2007, 21:48

Co do smarowania turbinki to widziałem że silnik 1.6 z aplausa miały wyposzczony olej poza silnik do chłodzenia w chłodnic , taki oring pod filtrem oleju , coś podobnego jak w gtti i td

Evo · **Napisane:** 14-05-2007, 10:20

Amba napisał(a):

Co do smarowania turbinki to widziałem że silnik 1.6 z aplausa miały wyposzczony olej poza silnik do chłodzenia w chłodnic , taki oring pod filtrem oleju , coś podobnego jak w gtti i td

Dokładnie to samo działanie. wrazie co drokash ja mam jakieś chłodniczki i coś dobierzemy do furki. Próbuje dostać się do ludzi z Valeo aby dostać nowy IC wielkości chlodnicy z 1.6. Może się uda. ( bardzo podobny do tego M. Colt co miał w zderzaku umieszczony z napisem HKS wymalowanym-powinieneś wiedzieć o którego chodzi)

szociu · **Napisane:** 14-05-2007, 10:53

Co do samego turbienia znalazłem na streetracing.pl ciekawą uwagę która może się przydać:

Cytuj:

Opierając się na publikacjach naukowych oraz na danych podawanych przez producentów turbosprężarek można przyjąć następujące ogólne założenia:

1)
minimalne ciśnienia potrzebne dla prawidłowej pracy łożyska turbosprężarki wynoszą następująco:
na wolnych obrotach, przy rozgrzanym oleju 0.3bar
pod maksymalnym obciążeniem 1,7 bar

minimalny przepływ oleju wynosi odpowiednio:
na wolnych obrotach 380cm^3/min
pod maksymalnym obciążeniem 1890cm^3/min

niższe niż podane wartośći powodują uszkodzenie łożyska.
Ciśnienie robocze powinno wynosić około 2,5-2,7bar

2)
Maksymalne ciśnienie oleju w wężu zasilającym dla turbosprężarek na łożysku ślizgowym (journal bearing) wynosi około 4,5-4,7bara - powyżej tego ciśnienia następuje przeciskanie oleju przez uszczelniacz, dla turbosprężarek na łożysku kulkowym (ball bearing) ciśnienie to wynosi około 3-3,5bara. W przypadku, gdy ze względu na konstrukcję systemu smarowania w konkretnym silniku, ciśnienie w przewodzie zasilającym jest wyższe stosuje się restryktor. Dla turbosprężarek na łożysku ślizgowym stosuje się restryktor o śrenicy 1,4-1,6mm, a na łożysku kulkowym o średnicy 1mm.

3)
przewód zasilający, spływ oleju..

producenci rekomndują by przewód zasilający miał średnicę nie większą niż 5,5mm, zazwyczaj najlepszym wyborem jest przewód o średnicy 3,2mm (1/8"). Przewód odprowadzający olej (spływ) powinien mieć średnicę wewnętrzną minimum 12,7mm (1/2")

forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Regulamin działu

Tłoki Suzuki Swift GTI do silnika HC

Kto przegląda forum