forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Mam takie pytanko:
Jaka jest różnica pomiędzy tymi silnikami oprócz mocy w modelach g200?? Czyli jakie jest spalanie,jaka różnica w budowie i osprzęcie silników? Czy spore są różnice w cenach części? Oraz czy są jakieś różnice w osprzęcie całego samochodu,czyli np. inne hamulce??
Bo kupię sobie z silnikiem raczej 1.6,ale jakoś tak jestem ciekaw różnic...
Kolega powiedział mi że jego szwagier ma taką 1.3 i ma już przejechane prawie 300tyś i autko nadal śmiga,co prawda blacha po naprawach(wiele stłuczek) już gnije ale silnik nadal w pełni sił...

znam wiele aut , nie charad które przejechały ponad 500 tys sadze ze charada tez da rade tyle. Codo silników to w gti bo penwie o niej móisz jest inny silnik niż w applausie czy ferrozie

ale jak to inny,niby pojemność ta sama....
myślałem że np.1.6 to po propstu rozwiercony bardziej 1.3,tak jak to robiono w fiatach czy polonezach....że konstrukcja ta sama tylko pojemność inna...

baza ta sama ale inne wałki, niewiem jak z osprzetem

1.6 w GTi ma wyższy blok, inny wałek, inny wał i inny dolot (większa średnica przepustnicy). Poza tym osprzęt jest identyczny jak w HC-E w G200. Osprzętem nazywam - sprzęgło, paski, napinacze, filtry, czujniki itd. Innego też ma kompa. Różną pojemność uzyskano głównie przez zwiększenie skoku tłoka - dla 1.3 to 76x71,4mm a dla 1.6 76x87,6mm - średnica tłoków ta sama, lecz inny kształt na górze i na dole. Stopień sprężania 9,5 ten sam dla 1.3 i 1.6. Jedyną rzeczą jaką będzie się znacznie różnić GTi od zwykłej G200 to tylne hamulce bo ma tarczowe a klocków chyba można u nas w Polsce ze świeczką szukać ! Spalanie można pewnie osiągnąć bardzo podobne - 1.6 ma większą moc i niżej moment więc nie będzie sie przemęczał z budą tak jak 1.3. Moja G200 w mieście bierze latem czy zimą równo 7 litrów, trasa 5,2-5,6 także nie jest źle. Jeżeli masz możliwość to sprawdź drążki kierownicze bo do wersji ze wspomaganiem są one drogie, a do bez - o niebo tańsze. Nie wspomnę już o luzach na sworzniach wahaczy czy tylnych gumach w drążkach wzdłużnych. Opłaci się jechać na trzepaki za "flaszkę" przed kupnem niż potem martwić się skąd kupić wahacz - cena nowego 900 zł, używany.. 150-300.

Dzieki wielkie...
cenu nie napawają optymizmem...ale trudno co zrobić. A egzemplarza w idealnym stanie to chyba nie znajde,niestety trzeba kupić coś do lekkich poprawek.Kupie raczej już na pewno 1.6 GTi,która pojawiła sie tu na forum i choć nie sprawdziłem jej jeszcze do końca(co zamierzam zrobić) to po ogólnym sprawdzeniu jest do przyjęcia,tylko ta cena....
Byłem na giełdzie ostatnio i był model 1.0 Td(kiedyś obiekt moich marzeń i westchnień),ale jakoś już zmieniłem zdanie i kupie benzyniaka,oglądałem też kilka modeli 1.3 ale stan ogólnie w niektórych przypadkach agonalny...i nawet bardzo niska cena nie zachęca do kupna...

gdzie na giełdzie widziałes TD w mysłowicach ? kiedy to było ?

W tą niedziele na giełdzie w Mysłowicach...Czerwona pięcio drzwiowa.
Silnik miała oryginalnie 1.0 D ale był za słaby i właściciel włożył 1.0 Td.Tyle wiem,silnik był suchy ale go nie odpalaliśmy,bo tak ją tylko oglądałem...
Cena 3tyś rok `92...