forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Mam do Was wielką prosbę. Od kilku tygodni chodzi mi po głowie chęć założenia sportowego tłumika typu Mugen. I tutaj pojawiają się schody. Jeden magik u jakiego byłem powiedział zebym zrobił całkowity przelot gdyż poprawią się parametry silnika-niestety nic nie wspomniał o głośności. Natomiast drugi fachowiec u jakiego byłęm sprzedaje tłumiki firmy Ulter i twierdzi iż to tylko one są dobre i niezawodne. Mi chodzi o to żeby ten tłumik przy niskich obrotach mruczał a dopiero przy wysokich był głośny(ale bez przesady). Co mi poradzicie?

przelot o wiekszej średnicy z końcowym przelotowym wydechem. i Będzie bardzo si dla twojego 1.6

nie no ja wiem, tylko wiesz czy to nie będzie jakoś zbyt głośny, żebym zbyt długo przy policji nie musiał się tłumaczyć...

Aktualnie mam w G200 przelot od samego kolektora (za tą puszką oczywiście) do samego końca a tam tylko normalny tłumiczek. Rura fi=40mm - taka jaka była w oryginale. Mruczy przyjemnie, ale to jeszcze nie to :/ Na wysokich obrotach czuję, że ten końcowy tłumik to poprostu hamulec
Wiosną spawam cały wydech na 50mm średnicy + tłumiczek sportowy od Corolli na koniec i jakaś ładna końcówka. Jeżeli będzie mi się chciało to zrobię cały nowy kolektor wydechowy 4-2 i dwie rurki do końca, bo miejsca na rurki jest sporo pod płytą podłogową w tunelu. Fajnie by charadka z dwoma wydechami wyglądała Ale.. to tylko plany - jak będzie to się okaże

właśnie mi proponowano abym zrobił sobie przelot i w miejsce katalizatora wstawić strumiennice a potem już tylko rura i na końcu tłumik typu Mugen. Tylko czy nie bedzie to aż nadto głośne...??

Bardzo mi się spodobał ten model tłumika:
http://moto.allegro.pl/item606777758_tl ... ienie.html
Co o nim sądzicie?

podobno to ten sam co na tym filmiku:
http://moto.allegro.pl/item606777758_tl ... ienie.html
mój oryginalny po naszej wspaniałej zimie i drogowcach którzy walą solą na wszystko i wszędzie poddał się korozji po jednym sezonie w Polsce (tragedii nie ma, wystarczy odmalować i będzie git)

Przy zakupie sportowego tłumnika trzeba sprawdzić do jakiej częstotliwości dzwięk wydaje to maleństwo. Według mnie to nie mruczy tylko ryczy. Maksymalnie może osiągać 95 db jeśli więcej to można dostać mandat no i zabranie dowodu. Wiem coś na ten temat bo miałem założony tłumik sportowy no i drapneli mnie misiaki na drodze. Na szczęście zabrali tylko dowód.