Tak od około 120km/h siła oporu powietrza jest kwadratem prędkości. Żeby fura latała 200 musi mieć moc !. Można by powedzieć, że teoretycznie żadna 1.3 90KM przy przy słabej aerodynamiece nie poleci 200, ale tak nie jest - wystarczy wsadzić inną skrzynię i pokręcić do 7200rpm na 5 i już
. Na moc osiąganą przez auto ma wpływ wiele czynników, lecz są cztery na które możemy dość łatwo wpływać - ustawienie zapłonu, jakośc paliwa, dolot powietrza i wydech.
1. ustawić zapłon IDEALNIE ! - i tu uwaga - żaden silnik po planowaniu głowicy nie będzie miał nigdy ustawionego idealnie zapłonu ! Głowica po planowaniu schodzi w dół 1-3mm a tym samym zależne kąty wału i wałka rozrządu (także kąty otwarcia i zamknięcia zaworów) zostają przesunięte względem siebie. Trzeba poprostu wyczuć jak fura najlepiej ciągnie i przesuwać dosłownie o -/+ 0,5mm.
2. Jakośc paliwa.. chyba każdy wie, że 95 a V-Power czy Verva to różnica.
3. Dolot - precyzyjnie dobrany i policzony. Najlepiej dla pokazania różnicy proponuję na chwilę wyjąć całkiem pudła przed przepustnicą i się przejechać. Samochód nabiera dźwięku jak rasowa V8 i na dodatek lata !!!
4. Wydech - przelotowy (czytaj - wywal katalizator i wszelkie gówna po drodze do końca rury) Nie jest prawdą, że gruba rura na całej długości wydechu jest najlepsza!. Średnica rur wydechowych jest dobrana do pojemności i mocy silnika (dla 1.0-1.3 około 40-45mm). Spaliny w rurze osiągają prędkość 600m/s ! to tyle co pocisk z broni krótkiej. Muszą płynnie przepływac w wydechu - za cienka nie wyrobi, za gruba powstanie efekt zakorkowania - spaliny na końcu zwolnią blokując te płynące szybko na początku wydechu. Nie kupujcie strumienic z allegro za 40 zł - to shit !
Powiem wam, że moja charadka 1.3 84KM G200 leci 180 (tyle co ma na skali), lecz łatwiej jest osiągnąć 160 na 4 biegu niż na 5