forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

potrzebuje pomocy samochud po rozgrzaniu obroty silnika wachają się od 1000-1500. prubowałem wyczyścić dojścia w kolektorze sącym ale nic nie pomogło. Prawdopodobnie załącza się sanie. gdzie mam szukać czujnika który odpowiada za sannie. jakm połączyć przwody na tym czujniku by silnik pracował bez niego. Bo nie jestem pewien czy to jego wina.

Sory zapomiałem napisać jaki mam motor 1,3 16v z 90r

Falowanie obrotów w silnikach na wtrysku - charade jest najczęsciej spowodowane potencjometrem przepustnicy .... przeczyść , wyczyść , poruszaj , wymień .... znajduje się po drugiej stronie gdzie znajduje się linka od gazu ...

GTti - falowały mi obroty - odpiolem potencjometr przepustnicy - auto chodzil o tak samo , wymienilem podpiolem , autko śmigało super....

przyczyn moze byc wiele... uszkodzenie potencjometra wyjdzie z kodów diagnostycznych, najlepiej jest posprawdzac rezystancje pinów wychodzacych z niego. u mnie przyczyna były kable zapłonowe o sporo za dużej rezystancji (stare były) poprawiło sie o ok 200 obr reszta to wyczyszczenie przepustnicy a w szególnosci przelotu powietrza dla biegu jałowego bo syf był straszny... i problem zażegnany...

Za ssanie w tym modelu odpowiada termostat podgrzewany płynem chłodzącym, który to z kolei za pomocą zaworu(ruchomego) dostarcza powietrze za przepustnice. Dalej czujnik przepływu powietrza dostarcza informacje do CPU i jest dawkowane paliwo. Silnik rozgrzany zawór przymyka powietrze spadają obroty.Itd. Sprubuj wyregulować obroty za pomocą śruby regulacyjnej(znajduje się w otworze z prawej strony zaraz za potencjometrem przepustnicy śruba chyba 8 z nacięciem gwiazdkowym) Może być to mianowicie że jak wyczyściłeś wszystkie dojścia to silnik dostaje za dóżo powietrza. i wynik jak wyżej.

Szociu ale u mnie nie świeci się kontrolka awari to czy po złączeniu pinow pokaże błąd. Jaka powinna być rzezystancja na wyściu z potencjometru i na których wyjściach.
Krzyś prubowałem regulować tą śrubą po wkręceniu jej do oporu obroty przestały skakć ale jak silnik był zimny to nie załączyło się sannie. Przed wyczyszczeniem tych wężyków też obroty mi tak się wachały myślałem że jak przeczyszcze to mu przejdzie.

Za ssanie odpowiada - czujnik temperatury cieczy, temperatury zasysanego powietrza + zawór powietrza biegu jałowego. W charadce nie ma czujnika przepływu powietrza (tzw. przepływomierza) i całe szczęście - bo przynajmniej się nie psują. Jest jak mówisz - powietrze wchodzi za przepustnicą do kolektora przez otwarty zawór - można go sprawdzić włączając przy cakowicie rozgrzanym silniku nawiew do kabiny na 4 i przedmuchnąć przez wężyk podłączony do tego zaworu - powinno być przejście, po wyłączeniu nawiewu - nie powinno być przepływu powietrza (oczywiście silnik na chodzie). Druga sprawa - czujnik temp. zasysanego powietrza - ma on dość duży wpłym na skład mieszanki paliwowej - zimny silnik - bogatsza mieszanka, ciepły - uboższa. Można go pomierzyć omomierzem - przy 20C powienien mieć około 2,45kOma. W charadce czujnik położenia przepustnicy jest "switchem" - nie posiada liniowej oporności na kątowym wychyleniu. Przełącza w momencie lekkiego naciśnięcia gazu i przy max nacisnięciu gazu. Przemierzyć omomierzem przez środkowy pin na górny i dolny. Silnik wyłączony, poruszać przepustnicą - powinno byc przejście raz na dolnym raz na górnym pinie.
Przede wszystkim - wężyki i pochłaniacz węglowy

które piny trzeba połączyć w kostce diabnostycznej by odczytać błędy bo w mojej charadce jest kostka prostokątna z 6 wyjściami i nie wiem co z czym połączyć.