Jeżeli nie ruszał zapłonu to mógł regulować jedynie 4 rzeczy :
1. TPS - czujnik położenia przepustnicy - jak to ruszył, to ciężko będzie wrócić do normy. Jest możliwe, ale wymaga dokładności, miernika i chwili cierpliwości.
2. Śrubkę powietrza biegu jałowego - ta na górze przepustnicy - wpuszcza lewe powietrze na jałowym biegu.
3. Ogranicznik domknięcia przepustnicy - pod przepustnicą mała nakrętka chyba 6 lub 7mm nakręcona na gwintowany pręcik z otworkiem na imbus z jednej strony - tego lepiej, żeby też nie dotykał. Zbyt mocne domknięcie będzie powodować zalewanie silnika paliwem na wolnych gdyż lambdy komp na jałowym nie bierze zbytnio pod uwagę - jest najczęściej za zimna by pokazywała prawidłowe zakresy.
4. Spowalniacz opadania przepustnicy - jak puszczasz gaz i opada to tłoczek amortyzuje, żeby nie zamknęła się gwałtownie i dała chwilę lambdzie na dostosowanie składu mieszanki.
Samej lambdy nie ma możliwości regulować
Co najwyżej można nową wkręcić i tyle.
Skąd jesteś ??? Może zapakujesz się w weekend i wpadniesz do Bydgoszczy ? Poustawiałbym ci to za free w ramach supportu z forum