forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Strasznie dużo ci pali. Moja stara paliła 8 ale deptałem ją niemiłosiernie

tez mi sie wydaje ze troche duzo ale co moze byc przyczyna?

moja szkarada 85 r,p,1 D 220000tys.km na trasie przy predkosci 80 km /godz spalił 3,5 litra opału,a w miescie pali max 5,5 l

Moja od momentu kupienia średnio pali 8.3 l/setke po mieście . Mam G100 z 1.0B i jakies 170K km na liczniku. To 8.3 mnie dziwi bo jak ją kupiłem to dawałem mocno w deche i było może 8.4 a teraz jak już się nacieszyłem autkiem i jeźdzę na "emeryta" to spalanie wogóle nie spadło. Jak wymontuje gaźnik i wyreguluje pare innych rzeczy to dam znać co się zmieniło bo narazie niemam czasu.

Po kilku kosmetycznych regulacjach spalanie spadło do 7,3l/100 po mieście.

Moja charadka choc ma na zegarku 192000 km, spala bardzo malo- 5-5,5 na trasie, ok 7 w miescie.
Zmienia sie to gdy wstepuje we mnie duch walki np. z jakaś Calibrą wtedy spalanie moze wzrosnac nawet do 10l !!! ale obrotomierz nie spada ponizej 3500 obrotów, ogólnie dośc ekonomicznie.

Ma charade 1.0d w trasie łyknie jakies 3.5-3.7l ( przy jeździe 90-100km/h)
w miescie okolo 4,5l. no ale cos za cos male spalenie=niskie osiągi najwięcej udało sie wycisnąc 130km/h(bylo z górki) moze gdyby byl w troche lepszym stanie udalo by sie więcej no ale.... Cieniutko tez z przyspieszeniem trzeba sie 10 razy zatanowic zanim kogos wyprzedzisz(dobre dla początkujących kierowców). I tu na mysl przychodzi mi moja fiesta z 87r z silnikiem 1.4 prawdziwa rakieta (jak na ten rok prod.) ale jak to w fiestach blachy slabiutkie i teraz mam charade.
p.s fiestka tez nie byla paliwo żerna.

Co do mojego modelu to jest :

GII 1.0 rocznik 1986 to mosze stwierdzic ze moja Charadka nie jest nalogowcem i to ze od czasu do czasu spali sobie troszke wiecej ale to tylko przezto gdyz ja draznie i ostrzej przyciskam

Jesli chodzi o minimalne spalanie wziete z trasy to 4,13 l/100km ale zaznaczam predkosc w zakresie 90-130km/h plus weszlo w to srednie korki dojazdowe do krakowa tak wiec kto chcial wiejachac do krakowa to wie oczym mowie (nie autostradą)

Co do maksymalnego spalania to byla zima kresek ponizej zera nie zlicze niop ale i tu nie bylko zle jazda po miescie jakie 6l/100km chyba przyzwoicie normalnie miasto objezdzam 4,8-do 5,4l/100km.

Miom zdaniem moja 20-stka jest w sile wieku i to ze juz te kilkanascie latek ma na karku nic ja nie rusza poprostu jest OK

Po trasie Bydgoszcz-Ustrzyki Gr. czyli niecałe 1500km na tej trasie spadło spalanie do 5,2l przy jeździe około 120km/h. Całkiem dobry wynik jak na 1.0 na gaźniku i cieżkiej mojej nodze

Na trasie Wawa - Łeba charadka spalila mi 5,8l LPG przy predkosci okolo 100-120km/h

ciekawe ile moja gtti spali paliwa wlalem jej 7l i ciekawe ile przejezdze juz mam przejechane 13km a wskazuwka prawie lezy cos jej sie stalo chyba jak spalanie wyjdzie ponad 7l w miescie zaminie sie na diesla poco mi drugi smok

jak ci spali 7 w miescie to powinienes sie cieszyc moja przy bardzo lekkiej nodze pali kolo 7 - 7,5....

no spalila 7,5l cykl mieszany duzo prostych malo redukowania ale na 44km i wskazuwka nieprzekraczala 4tys obrotow zazwyczaj do 3tys na alizatorze wyszlo duzo dzuzo zabogato ciekawe jak wyminie ten czujnik czy nadal bedzie zabogato ??

zawsze bedzie zabogato - wszyscy producenci fabrycznych autek z turbo dawali za bogata mieszanke by uniknac zbyt ubogiej co pociagalo by za soba wzrost temp spalania wymiana powinna pomóc, u mnie pomogło też czyszczenie wtrysków

Co2 czy cos takiego na analizatorze pokazywalo 4.22 czy cos takiego a powinlo byc zapewne duzo miej jagby bylo 1 to mozna juz by bylo zostawic ?? ta charada pobila moje 4 pozostale auta nissana 211konego i bmw 525 niezle taki maly silniczek a takie zapotrzebowanie i osiogi netakie jak powinly byc tak mi sie zdaje

jak miałem GTti to niezaleznie czy jeździłem delikatnie czy też cały czas9000rpm ... paliła 10l +-1litr , w trasie od Amby m ispaliła 7,5 ... więc nie ma co narzekać:)