szczotki są w silniczku. musisz rozkreciz silniczek zeby sie do nich dostac.
1. odkrecasz schowek
2. odkrecasz belkę na ktorej sie trzyma schowek.
3. wtedy masz jak na dloni w prawym rogu caly, zabudowany, silnik od nawiewu.
4. odkrecasz 3 śróbki , ale wczesniej sciagasz wężyk(plastikowy mały wężyk, zagęty w kształcie litery "L" jest on pozwijany jak harmonijka)
5. wyciagasz cały silniczek razem z "meczną" turbina (plastikowe)
6. odpinasz przewód zasilający silniczek.
7. i trzymasz w rece silniczek razem z turbiną (na dole silniczka jest taki czerny dekielek do ktorego byl przyczepiony tn "harmonijkowy przewod", tączęscia sie nie zajmujesz, interesuje się góra a dokladniej śróbka na samej górze turbiny, odkrecasz ją.
8. dwoma śrubokrętami podważasz turbine (dosc ciężko schodzi) ale dasz rade
9. pozniej sa 2 śróbki trzeba odkrecic i teraz zostaje najgorsze, wyciągnięcie silniczka ze srodka
wszystko jest moco namagnesowane wiec bedziesz mial problemy
10. jak bedziesz mial w rece sam silniczek to po bokach sa takie małe kosteczki metalowe w s tych kosteczkach ruszająsię szczotki
11. szkotka to jest kawałek grafitu z przewodem miedzianym.
12. koszt ok 7zł tylko ze nie dokupisz odgrinałów, najlepiej wez ze soba pozostałości starych szczotek i koleś w sklemie motoryzacyjnym ci dobierze. Mi podeszły od alternatowa, ale nie pamietam od jakiego auta.
- w razie gdyby były za duże lub za długie, zawsze mozesz je zeszlifowac delikatnym papierem ściernym (ja tak zrobilem
). POWODZENIA