forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

w zeszłym tygodniu kupowałem nowy akumulator i sprawdzali mi ładowanie, u mnie ładuje 17

kurka, to wychodzi ze nie mam ladowania , zobacze dzis co tam jest nie tak

Ja też mam ok 13,7V i akumulator ładuje bez problemu. Jak przygazuję to nic się nie zmienia z żarówkami. Moim zdaniem ładowanie masz ok.
Akumulator daje 12V więc 13,7 na pewno go doładuje. Jak wspominałem mam akumulator 72Ah więc większy od twojego. Działa sprawnie od dłuższego czasu. Może w starym zwarcie ci się zrobiło??

bylem u elektryka, mam padniety aleternator (diode jedna) mam 13,7V ale jak wlacze swiatla, czy dmuchawe to napiecie spada i nie laduje .

Witam

Niech ktoś mi odpowie jak się oblicza datę produkcji akumulatora?
Kupiłem w 2004 r nowy akumulator Delphi Freedom Diesel 60Ah i jest tam ozaczenie 153LF.
Jak to czytać? Jakie litery przypisane są do określonego roku?

Ludzie. W tej całęj dyskusji znalazłem jedną logiczną odpowiedź - Sebastaiana.
Jeżeli macie Diesla, to pojemność - czy to będzie 55 Ah czy 75 Ah jest mało ważna (no powyżej 75 Ah to bym nie radził, bo faktycznie alternator może niewydolić). NAJWAŻNIEJSZY jest tzw. prąd rozruchu - dla naszychDieselków najlepiej nie schodzić poniżej 450 A. Ja miałem 640 A, teraz mam 540 A i nie mam problemów - i nie miałem nigdy problemów z rozruchem. Diesel ma duze spreżanie i trzeba go rozkręcić. Do tego potrzebna jest duża moc rozrusznika, a co się z tym wiąże - duży krótkotrwały pobór prądu z akumulatora. Dla tego do Diesla jest potrzebny akumulator z duzym prądem rozruchu.
Jeżeli tylko się mieści w swoim gnieździe pod maską - to sprawdzajcie symbole - czy prąd rozruchu jest odpowiednio duży.

ja mam 62 Ah i zastanawiam sie jake seryjnie były mantowane mam charadkie 1.0 dizelek problemów z prodem niemam

Co do pojemności akumulatora, to nie dajcie się zwieść. W danej wielkości skrzynkę nie da się włożyć większej pojemności, można tylko mierzyć ją na kilka sposobów(rozładowanie prądem np: 10h lub 20h) stąd różni wytwórcy akumulatorów podają różne pojemności swoich wyrobów, a raczej prześcigają się w wypisywaniu na nich coraz to wyższych cyfr. Podobnie jest z prądem rozruchowym, można mierzyć max prąd 5 sekundowy lub 10s. stąd różne wartości. Jedno jest pewne akumulatory liczone są na ok. 2 000 normalnych cykli rozruchowych, po czym masa czynna z płyt spływa, elektrolit robi się brunatny i zaczynają się kłopoty. Wtedy jedyny ratunek to kupno nowego akumulatora. Nawet dwu czy trzyletnia gwarancja producenta nie gwarantuje wymiany akumulatora normalnie zużytego, choćby po roku eksploatacji. Gwarancja producenta gwarantuje wymianę w przypadku wad fabrycznych, a te to przerwa i zwarcie wewnętrzne. W obu przypadkach akumulator jest nie do użytku zaraz po zakupie. Uf... To już chyba wszystko co z kilku letniej praktyki wiem o akumulatorach i czym na prędce mogę się podzielić. Pozdrawiam. Wojtek.