forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Forum Klubu Daihatsu Charade
Teraz jest 30-12-2024, 19:00

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Dusi sie, pali jak smok i szarpie na niskich obrotach.
PostNapisane: 24-04-2011, 11:09 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19-04-2009, 16:44
Posty: 836
Lokalizacja: biały-stok
Samochód: 3 x charade
Model: GTti
Rok: 90
problemem może być sama kopułka skoro nie można ustawić zapłonu, na foto widać że jest nowa podróbka a sam mam takie dwie nowe w których są przesunięte styki o dobre 5mm wzgl.siebie co powodowało różnice pomiędzy cyklami podawania iskry;
jeśli zapłon opózniony to trzeba zacząć od naprawy tego i właściwego ustawienia a pózniej szukać innych drobiazgów;

_________________
Słucham MONOPOL jak jadę samochodem-Piter.
Jeśli nie możesz czegoś naprawić młotkiem,widocznie usterka tkwi w elektryce.
>> Nie rozmawiaj z idiotą ponieważ najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a pózniej pokona doświadczeniem <<


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Dusi sie, pali jak smok i szarpie na niskich obrotach.
PostNapisane: 24-04-2011, 12:42 
Offline

Dołączył(a): 08-02-2011, 22:13
Posty: 340
Lokalizacja: Rzeszów
Samochód: Daihatsu
Model: G203
Rok: 1995
Emejcz napisał(a):
No widać w zasadzie, że inna końcówka tyle, że przewód o którym mówisz idzie do cewki i plastik w który jest włożony jest dłuższy niż pozostałe, więc nie wiem czy to ma znaczenie. Kabel wystający z góry kopułki idzie do świecy nr. 2.

masz rację. cofam. ten przewód, który wziąłem za idący na 3 cylinder w rzeczywistości doprowadza prąd do aparatu.
oglądając teraz zdjęcia jeszcze raz, to zauważyłem. pod nim jest kabel idący do 3 świecy. i z tego ile go widać, jest identyczny jak dwa pozostałe.
a że kabel od prądu idący do cewki jest inny to nic. zawsze raczej tak jest.

trzymaj się więc ostatniej rady - bia2c-a.
ja ten aparat wziąłbym za oryginalny, bo mam inny. mam na 4 gary, a nie 3.
skoro Twój jest tanim zamiennikiem, z którymi bywają problemy... to tej ewentualnej przyczyny się trzymaj.

_________________
High Enough // All She Wrote // Edge of Time


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Dusi sie, pali jak smok i szarpie na niskich obrotach.
PostNapisane: 24-04-2011, 17:20 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08-04-2011, 21:49
Posty: 156
Lokalizacja: Łódź
Samochód: Daihatsu Charade
Model: G100 1.0
Rok: 1992
Pomyślę o tej kopułce, jednakże zmieniałem ją wraz z paluchem, bo poprzednia była już znacznie zużyta. A ta wygląda z wierzchu identycznie jak ta którą wymieniłem.

_________________
Rejestrujcie się na nowe forum Daihatsu:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Dusi sie, pali jak smok i szarpie na niskich obrotach.
PostNapisane: 24-04-2011, 18:22 
Offline

Dołączył(a): 08-02-2011, 22:13
Posty: 340
Lokalizacja: Rzeszów
Samochód: Daihatsu
Model: G203
Rok: 1995
Emejcz napisał(a):
Pomyślę o tej kopułce, jednakże zmieniałem ją wraz z paluchem, bo poprzednia była już znacznie zużyta. A ta wygląda z wierzchu identycznie jak ta którą wymieniłem.

tylko bia2c sugeruje Ci, że wymiana starego oryginału na nowa podróbkę (zamiennik) nie koniecznie służy, jako że
bia2c napisał(a):
na foto widać że jest nowa podróbka a sam mam takie dwie nowe w których są przesunięte styki o dobre 5mm wzgl.siebie

sam spotkał się z wadliwymi, niechlujnie wykonanymi, tanimi i nowymi zamiennikami.

Ty się sugerujesz, że skoro wymieniłeś część na nową, to jest ok. a może nie.

przede wszystkim, jak nie możesz ustawić zapłonu to na pewno coś jest nie tak.
tym bardziej objaw braku reakcji silnika na kręcenie aparatem jest dziwny.
weź lampę i zobacz, jak masz ten zapłon ustawiony i sprawdź czy faktycznie nie przyspiesza/opóźnia go podczas kręcenia aparatem, ale nie na słuch, a lampę.

a co z tą kontrolką od ładowania akumulatora - dalej się świeci? jak tak, to to też trza w pierwszej kolejności zrobić, bo w ogóle nie pojeździsz. sprawdź czy alternator daje prąd i czy idzie on do akumulatora.

_________________
High Enough // All She Wrote // Edge of Time


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Dusi sie, pali jak smok i szarpie na niskich obrotach.
PostNapisane: 24-04-2011, 18:53 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08-04-2011, 21:49
Posty: 156
Lokalizacja: Łódź
Samochód: Daihatsu Charade
Model: G100 1.0
Rok: 1992
Reakcja na kręcenie jest, jednakże jak by nie kręcić to on i tak jest opóźniony. Jak sprawdzić czy ta kopułka jest zdatna? I jak sprawdzić czy alternator rzeczywiście nie ładuje? Do tego jakiś miernik trzeba? Mam jakiś tandetni miernik napięcia który używałem co prawda w innych celach, ale może to przydatne?

_________________
Rejestrujcie się na nowe forum Daihatsu:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Dusi sie, pali jak smok i szarpie na niskich obrotach.
PostNapisane: 24-04-2011, 20:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30-10-2010, 19:57
Posty: 226
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: charade
Model: G100 CS
Rok: 1992
Do sprawdzenia alternatora potrzebujesz miernika napięć. Czerowony kabelek z miernika łączysz z kabelkiem do alternatora, a czarny do masy, i widzisz czy jest ładowanie, juz nie pamietam ile powinno wynosić ale coś koło 13,5 (?) Niech mnie ktoś poprawi jak sie mylę :]

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Dusi sie, pali jak smok i szarpie na niskich obrotach.
PostNapisane: 25-04-2011, 12:08 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08-04-2011, 21:49
Posty: 156
Lokalizacja: Łódź
Samochód: Daihatsu Charade
Model: G100 1.0
Rok: 1992
Zmierzyłem to... przy akumulatorze. Na wyłączonym było jakoś 12.6, po zapaleniu 14.5... także wygląda na to, że ładuje. I co ciekawe po zapaleniu zgasły kontrolka od ładowania i od hamulców... cuda na kiju po prostu. W zasadzie to tak jak podejrzewałem, że ładowało ale coś z tą elektryką nadal jest.

_________________
Rejestrujcie się na nowe forum Daihatsu:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Dusi sie, pali jak smok i szarpie na niskich obrotach.
PostNapisane: 25-04-2011, 16:23 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30-10-2010, 19:57
Posty: 226
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: charade
Model: G100 CS
Rok: 1992
14,5 na włączonych światłach, radiu, podgrzewaniu tylnej szyby ?

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Dusi sie, pali jak smok i szarpie na niskich obrotach.
PostNapisane: 25-04-2011, 16:33 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08-04-2011, 21:49
Posty: 156
Lokalizacja: Łódź
Samochód: Daihatsu Charade
Model: G100 1.0
Rok: 1992
Niet. W każdym razie raczej ładuje.

_________________
Rejestrujcie się na nowe forum Daihatsu:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Dusi sie, pali jak smok i szarpie na niskich obrotach.
PostNapisane: 25-04-2011, 16:39 
Offline

Dołączył(a): 08-02-2011, 22:13
Posty: 340
Lokalizacja: Rzeszów
Samochód: Daihatsu
Model: G203
Rok: 1995
Emejcz napisał(a):
Zmierzyłem to... przy akumulatorze. Na wyłączonym było jakoś 12.6, po zapaleniu 14.5... także wygląda na to, że ładuje. I co ciekawe po zapaleniu zgasły kontrolka od ładowania i od hamulców... cuda na kiju po prostu. W zasadzie to tak jak podejrzewałem, że ładowało ale coś z tą elektryką nadal jest.

jak na wyłączonym ma ładowanie 12,6 ? na wyłączonym silniku alternator nie ładuje. ale to nie ważne. jak po zapaleniu silnika masz 14,5 to git. ja miałem podobne, jak ze dwa miesiące temu sprawdzałem. najwięcej prądu ciągnie akumulator, jak jest rozładowany no i jak jest ciepło, bo wtedy lepiej prąd "przyjmuje". jak jest zimno, to gorzej. jakbyś chwilę postał dłużej z miernikiem, to byś zobaczył, że pobór prądu spada, przestałby brać 14,5 a jakies dajmy 13 by brał, ale to i tak jest prawdiłowo.
no i skoro kontrolki zgasły to dobrze. ale to w takim razie kabli przy alternatorze nie ma co dołączać/odłączać kolejnych (latających w okolicy luzem) na silę. sprawdź tylko, czy wszystkie dobrze siedzą ?
bo to faktycznie trochę cuda, że raz Ci świeciły kontrolki, że nie ładuje, a raz nie. może coś nie dobrze styka? może od tego sprawdzania, ruszania kabli jakiś się poluzował i nie łączy dobrze. inaczej - raz łączy, a raz nie.
no to zrób to i bierz się za zapłon. co do budowy i sprawdzenia aparatu, bia2c Ci pewnie poradzi.
ja się na budowie nie znam. mogę powiedzieć jak sprawdzić lampą, czy jest ok ustawiony zapłon.
a jak zapłon masz za późny cały czas, bez względu na kręcenie aparatem, to nie będzie silnik dobrze chodzić.

_________________
High Enough // All She Wrote // Edge of Time


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Dusi sie, pali jak smok i szarpie na niskich obrotach.
PostNapisane: 25-04-2011, 17:20 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28-12-2008, 17:52
Posty: 536
Lokalizacja: Miastko
Samochód: Daihatsu
Model: A101 / G100
Rok: 1991
Odnośnie ładowania to zauważyłem w Daihatsu (w A101 i G100) ciekawą cechę. Mianowicie kontrolka ładowania zapala się tylko gdy alternator się nie kręci - np. gdy strzeli pasek, albo alternator "się zastoi" (od nie palenia auta przez miesiąc ;) ). Kontrolka nigdy nie informowała mnie o złym ładowaniu, np. gdy wysiadł regulator napięcia i podawało tylko ~9V lub ponad 16V na aku. Nie raczyła się też zapalić gdy kostka z alternatora była wypięta - nie przeprowadziłem należytego odbioru pracy "mechaników". U innych też tak jest czy tylko ja tak mam?

_________________
ObrazekObrazek
A101 '89 RIP
A101 '91 Szary [Self Aware]
G101 '89 RIP
G100 '92 Sold
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dusi sie, pali jak smok i szarpie na niskich obrotach.
PostNapisane: 25-04-2011, 18:14 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08-04-2011, 21:49
Posty: 156
Lokalizacja: Łódź
Samochód: Daihatsu Charade
Model: G100 1.0
Rok: 1992
w_ojtek napisał(a):
Emejcz napisał(a):
Zmierzyłem to... przy akumulatorze. Na wyłączonym było jakoś 12.6, po zapaleniu 14.5... także wygląda na to, że ładuje. I co ciekawe po zapaleniu zgasły kontrolka od ładowania i od hamulców... cuda na kiju po prostu. W zasadzie to tak jak podejrzewałem, że ładowało ale coś z tą elektryką nadal jest.

jak na wyłączonym ma ładowanie 12,6 ? na wyłączonym silniku alternator nie ładuje. ale to nie ważne. jak po zapaleniu silnika masz 14,5 to git.

Ma takie napięcie, wyczytałem, że tak można sprawdzać przytykając druty do akumulatora najpierw na wyłączonym silniku, a później po zapaleniu. Jak nie ma wzrostu no to jest źle. Fakt, nie sprawdziłem natężenia ale potrzeba mi było tylko wiedzieć czy w ogóle ładuje, czy też nie.
Odnośnie tego co napisał Lupus. Mam właśnie wrażenie, że on się zastał i dziś jakoś ruszył samoistnie, bo jak pokazywało brak ładowania, to nie słyszałem charakterystycznego świstu/piszczenia (to chyba jakieś powietrze od alternatora).

_________________
Rejestrujcie się na nowe forum Daihatsu:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Dusi sie, pali jak smok i szarpie na niskich obrotach.
PostNapisane: 25-04-2011, 18:30 
Offline

Dołączył(a): 08-02-2011, 22:13
Posty: 340
Lokalizacja: Rzeszów
Samochód: Daihatsu
Model: G203
Rok: 1995
Lupus napisał(a):
np. gdy strzeli pasek (...)
U innych też tak jest czy tylko ja tak mam?

u mnie można powiedzieć że sytuacja "podobna" została zainicjowana przez kolegę mechanika, który podczas wymiany paska alternatora źle założył nowy pasek. po uruchomienia silnika pasek nie strzelił, a wystrzelił :lol: (spadł)
i od razu się zaświeciła. innych sytuacji nie sprawdzałem, jedynie miernikiem objąłem kabel idący do akumulatora (tuż przy akumulatorze go chwyciłem), żeby zobaczyć ile prądu akumulator pobiera. koło 14 brał na początku.

a wracając do naszego zapłonu, aparatu. nie chcę tu pisać pierdół, bo bia2c będzie bardziej na świeżo w temacie podejrzewam, jak rozbierał swoje zamienniki i poprawiał je.
ale generalnie może to to, co sugerował Ci ten mechanik ?
z drugiej strony tego tematu:"Zapłon jest opóźniony i aby nie wiadomo jak nim kręcić, to on i tak jest opóźniony. Z tego co mi sugerował, to ktoś go rozbierał i źle złożył, w złe ząbki mógł wsadzić."
nie wiem na ile obrazowo można se to wyobrazić, ale chyba najprościej i w miarę analogicznie, to tak - jak ktoś bawił się kiedyś zapalniczką za złotówkę z kiosku, to wie, że jak zdejmiesz jej metalową obudowę z góry, to masz kółeczko, którym regulujesz dawkę gazu. jak je zdejmiesz i przestawisz na ząbkach, to możesz dawać więcej/mniej gazu.

chodzi więc o tak jakby moment "wyjścia", startu
jak ktoś założył aparat na skrajne ząbki (max opóźniony zapłon), to choć będziesz kręcił aparatem do oporu w celu przyspieszenia zapłonu, to i tak dalej będzie on opóźniony

_________________
High Enough // All She Wrote // Edge of Time


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Dusi sie, pali jak smok i szarpie na niskich obrotach.
PostNapisane: 25-04-2011, 18:38 
Offline

Dołączył(a): 08-02-2011, 22:13
Posty: 340
Lokalizacja: Rzeszów
Samochód: Daihatsu
Model: G203
Rok: 1995
Emejcz napisał(a):
Ma takie napięcie,

i sprawa jasna, ja pisałem o amperach, Ty o voltach :lol:
ja sprawdzałem ile amper bierze akumulator po włączeniu silnika, oczywiście akumulator nie był rozładowany, więc nie brał dużo. alternator może dawać raczej dość dużo, myślę, że koło 50-60-tki powinien być w daihatsu.
Cytuj:
bo jak pokazywało brak ładowania, to nie słyszałem charakterystycznego świstu/piszczenia (to chyba jakieś powietrze od alternatora).

ten świst, to jak pasek piszczy bo się ślizga, od starcia albo zbyt małego napięcia go.
czyli nie ślizga Ci się pasek, to ok.

_________________
High Enough // All She Wrote // Edge of Time


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Dusi sie, pali jak smok i szarpie na niskich obrotach.
PostNapisane: 28-04-2011, 16:27 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08-04-2011, 21:49
Posty: 156
Lokalizacja: Łódź
Samochód: Daihatsu Charade
Model: G100 1.0
Rok: 1992
Jest postęp! Oddałem do kolejnego mechanika, tym razem podjęli się roboty i zaczęli sprawdzać. Pierwsze co usłyszałem, to że to auto to porażka na wejściu jeżeli chodzi o elektronikę, że wszystko grzebane i jakieś samoróbki podostawiane (czyli w zasadzie tyle już wiedziałem). Sprawdzali go. Okazało się, że lamda jak i czujniki są nowe i że na wtrysku jest ustawione 10ms przez co żre tyle paliwa i go zalewa, także stanęło na tym abym pierw kupił komputer, kupiłem, przywiozłem, założyli przy mnie i od razu zeszło na 2.9ms i jak jak wkładał gdzieś tam jakiś styk, to nie dusił się... automatycznie przestało śmierdzieć benzyną. Oczywiście to nie wszystko, z tego co sprawdzali, to spaliło się część elektryki, wymieniali jeszcze wiązki jakieś, bo były popalone, ale został jeszcze między innymi potencjometr od przepustnicy, bo ponoć jest całkowicie niesprawny i nie mogą go ustawić także kazali mi go kupić. Oczywiście zapłon do regulacji.... (w zasadzie ponoć wszystko tam się nadaje do wyregulowania jeżeli chodzi o osprzęt silnika) wygląda na to, że alternator też do wymiany albo naprawy, bo raz ładuje, raz nie a sprawdzali połączania i prąd idzie. Także już przynajmniej coś widać.

_________________
Rejestrujcie się na nowe forum Daihatsu:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL