forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Witam!
Jak delikatnie upięnić Charade?
Charada 2 generacji, 5 drzwi.
Czarne zderzaki. Czerwona.

Chodzi mi o etstetyczne dodatki + mniej-więcej ich cena.

Pozdrawiam!

a co byś chcial upięknić w swojej charadce dokladnie ?
Mozesz dac jakis ladny mieszek do biegów, obszyć kierownice skórą
Ja mam mase pomyslow.
Aczkolwiek nie polecam gadźetów z marketów bo większośc z nich delikatnie mówiąc zalatuje wioską.
pozdro

Myślałem o przyciemnieniu szyb z tyłu.
O napisie "Charade" na tylnej szybie.
Delikatną nakładkę na rurę wydechową już mam. Nie "rynne" oczywiście.
Myślałem o napisie na drzwiach - Logo firmy i napis Daihatsu.
Przemalowaniu zderzaków na kolor nadwozia.

W środku nowy mieszek i gałka, przemalowanie front panelu ew. oklejenie metalizującą foilią.
Nowe pokrowce na fotele.

I najważniejsze - wygłuszenie drzwi i komory silnika.

Tak naprawdę groszowe sprawy. I miło by było zamontować z tyłu głośniki.
Mam taką wizję. Ale nie chce przesadzić.

Odnośnie przyciemniania szyb polecam ten poradnik http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=181754

Natomiast co do glosnikow z tylu są rózne opinie, niektorzy twierdzą ze to jest metoda "dla drecha", aczkolwiek podejrzewam ze ten ktos nie slyszal mojego audio w g10 (dwa glosniki na przodzie plusa 2 elipsy blaupunkt na tylew klapie).

Na przodzie nie warto montowac mocnych glosnikow z silnym basem(zakladajac, ze ktos upcha jakoś), chociazby dlatego iz bas powoduje ruchy plastików.
Z czasem bedzie wszystko trzeszczeć w kokpicie.

W Clio mam 2 głośniki z przodu fabryczne, z tyłu 2 na półce i tubę basową schowaną w bagażniku.
Może i dla niektórych wieś. Ale bardzo czysto grają i nie słychać ich na zewnątrz. Nie ma więc za bardzo efektu "umcy, umcy". Podobnie chce zrobić w Charadzie... Z tym, że raczej tuba w bagażniku się nie sprawdzi.

Tylko glosniki w klapie mają jedna wade- są wystawione prosto na słońce, wiec jesli chcesz zeby to dlugo pogralo, to koniecznie jakaś roletka na tyl lub przyciemniona szyba. Nie widze innej opcji.
Tuba fajna sprawa, ale dopiero za zmacholkiem jest dobry efekt, a zmachol strasznie doi akumulator :/, wiec najlepszym rozwiązaniem jest dodatkowo zakup 1nF co bedzie zbieral naddatki napiecia.

Szybki będą przyciemnione
Co do deski rozdzielczej i tapicerki (piękna szarość) - Da się ją podrasować?
Masz jakieś zdjęcia może po drobnych modyfikacjach?

Ja mam bas w bagażniku ze wzmacniaczem w G100 i jeszcze ani razu nie miałem problemu z odpaleniem . Co do deski też się zastanawiam co z nią zrobić...

Może niech zostanie jaka jest? Oryginalność to podstawa Chociaż zegarek by mi się przydał

zegarek...kieszenie drzwi...obrotomierz, el szyby + lusterka (wszystko OEM) lista możliwości "dobajerzenia" jest długa

Najważniejsze, że wszystko jest P&P

Jasne. Ale pytanie brzmi - czy opłaca się mega odpicować auto warte 1500zł i które już raczej nigdy na wartości nie zyska?..

Boczki, zegarek będę zmieniał. Części biorę od kolegi z forum. A cała reszta to przerost formy chyba jednak GTTi rozumiem. Ale nie 1.0 gaźnik

Skoro masz taki zdanie, to widać, iż nie plynie w Tobie krew szaradzisty

Żeby widzieć jaka krew we mnie płynie, muszę najpierw troszkę nim więcej pojeździć.
Jeżeli auto mi się spodoba, na pewno zostanie na duuużo dłużej

Ale nie ukrywam, że jest to dla mnie duży przeskok.
Z Clio gdzie nie ma żadnych drążków ssania bo wszystko robi komputer.. W moim egzemplarzu nie ma el. szyb, centralnego zamka, szyber dachu, halogenów i równie mocnego silnika.
Zapomniał bym o fotelach pół-kubełkowych i ładnie grającym Car Audio.

Ale cóż. Czuję "coś" w stronę Charady. Zobaczymy co będę czuł, jak ok. 4-go września będę je miał pod domem. Do tego czasu chciałbym skompletować wnętrze

A później czas pokarze. Po 2-3 miesiącach eksploatacji powiem wam, jakie mam odczucia. Na pewno będę nim jeździł rok - 1,5 roku. A czy dłużej kwestia jak bardzo się do tego wozu przywiąże.

Clio zaczyna mnie denerwować ciągłymi usterkami. Codziennie coś. A auto ma jeździć. Jeżeli Charadka taka nie będzie, to na pewno mi posłuży i spotkamy się na jakimś zlocie

Clio to auto firmowe. Charadka też takowa będzie. Musi więc na siebie chodź po części zarabiać (chodzi o tankowanie które mogę odliczyć od podatku, drobne części, przeglądy itp).