forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Witam. Od pewnego czasu mam następujący problem: gdy jadę to coś mi strasznie z tyłu puka. Nie wiem co może być przyczyną. Myślałem że może to być od tego, że gdy jadę to pod wpływem nierównych dróg lata mi tłumik i o coś uderza. Czy wie ktoś może co to może robić?

Najprawdopodobniej Teściowa chce już wysiąść:) a tak na poważnie wskocz pod samochód i zobacz. może wysypały się łączniki stabilizatora lub obejmy stabilizatora.

zabacz górę-mocowanie macphersona może guma od blachy się odkleiła.

A ja dodam, że takie stuki mogą być spowodowane zamarzniętym amorkiem. Ten problem mam u siebie, jak jest -5st to tłucze dopóki się trochę nie rozchodzi.

Kolego Chyba nie jechałeś z zamarzniętym amorkiem:) Z tyłu mi się tak stało- po 20km prawie wymiotowałem:) Co do stukania to tam są wachacze i średnio i z 10 elementów gumowych na strone które mogą stukać... Nawet głupi stabilizator w obejmie gumowej jak ma luz to stuka...

sprawdz takze zamek klapy bagaznika, moze dostal luzu wtedy wystarczy troche rozpilowac otwory i przekrecic sruby mocujące.

Kolego Domino, wiem doskonale jak zachowuje się zamarznięty amortyzator. Dodam jeszcze w celu uzupełnienia, że amorek może zamarznąć na dwa sposoby co może spowodować: całkowite unieruchomienie lub odwrotnie - całkowity zanik własności tłumiących.
Co do zawieszenia to również dobrze znam jego budowę i niedomagania (nie tylko w Charade) - więc nie rób ze mnie tępaka któremu trzeba tłumaczyć "jak przymocowane jest koło w samochodzie"
Poza tym, o tulejach i łącznikach wspomniałeś wcześniej, więc nie widzę najmniejszego sensu powtarzania wypowiedzi, tylko po to żeby też coś napisać.
A ten dział forum jest od tego, żeby udzielać porad mogących pomóc komuś w rozwiązaniu problemu - im więcej tym lepiej.

Co do zamku w klapie bagażnika to jest ok, będę musiał się położyć pod auto. Tylko przed przeglądem też mi tak robiło, a na przeglądzie na szarpakach wykazało że jest wszystko ok

Myślałem, że może to stukać łożysko. A amortyzator to raczej nie robi, bo jak było cieplej to też mi stukało jak jechałem tak powyżej 50km/h. Wtedy po czasie przestało mi stukać i teraz znowu zaczęło.

skoro na szrpaku nic nie wykazało to z pewnością może być górne mocowanie amorka ale to musisz wyjąć żeby obadać.

A wg ciebie kolego może to robić łożysko??

Łożysko mogłoby stukać, ale musiałoby być już w stanie rozkładu Podnieś koło i sprawdź czy są jakieś luzy. Najlepiej jakbyś podstawił lewarek pod wahacz przy samym kole, wtedy miałbyś położenie elementów takie jak podczas jazdy.
Co do amorka to już wiadomo że nie on jest winny Bez sprawdzenia od spodu nic nie można powiedzieć. A jesteś pewny, że te stuki dochodzą z zewnątrz samochodu? U mnie kiedyś coś stukało tak metalicznie i okazało się, że to tylna kanapa poważnie, te zatrzaski które się otwiera żeby złożyć oparcie. Wystarczyło owinąć je izolacją i już nie stuka.

Stuka coś w kole. Jest to bardzo wyraźnie słychać podczas jazdy, a łożyska i tak będę wymieniać bo buczy mi z tyłu i nie wiem w którym kole, więc wymienię w obu

Czepiasz się więc ja też się będe czepiał - co do twojej wypowiedzi jaki problem wziąć podnieść samochód na podnośniku, obrócić kołem posłuchać potem po szarpać i tak samo z drugą stroną... Nagraj filmik to Ci powiem które łożysko.... Wracając do stukania z tyłu- u mnie jak kupiłem stukało z tyło podobnie jakby sworzeń... 3razy na podnośniku byłem, sprawdzałem i nic... Wczołgałem się pod samochód a brat zaczoł kołysać nim na boki i co?? Zawieszenie dobre natomiast stukała gaśnica bo koleś położył w kole... Od tej pory rok jeżdżę i zawieszenie mi nie stukło ani razu...

łożysko w.g mnie odpada