forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Jak w temacie. Czy założenie owego filtra znacząco wpłynie na spalanie ? Jak dokonać przeróbek aby założyć filtr, gdzie podłączyć gumowe wężyki, które są podłączone do obudowy normalnego (okrągłego) filtra ? Może ktoś dysponuje fotkami jak to zrobił....


Pozdrawiam, Marcin

zamiast gumowego wężyka co idzie od pokrywy zaworów do obudowy filtra montujesz FILTR NA ODMĘ i po kłopocie !!!!

Chodzi mi bardziej o przerobienie całej pokrywy filtra powietrza tak aby założyć filtr stożkowy (można go myć). Natomiast pytając o rurki gumowe chodziło mi o te dwie co są pod pokrywą (cieniutkie gumowe wężyki).

Kolejny problem to regulacja gaźnika, mianowicie jak wcześniej rozmawialiśmy co do czarnego nalotu na rurze wydechowej. Przy dodaniu gazu jak przystawię rękę to na dłoni pozostaje czarny nalot. Pytanie jest takie jak zmniejszyć dopływ paliwa do gaźnika i nie chodzi mi o spalanie na biegu jałowym (słynna regulacja śrubki ze sprężynką). Czy robi się to poprzez zmniejszenie poziomu paliwa na pływaku ?

No i ostatnia sprawa (na razie) - mianowicie w kabinie śmirdzi na przemian spalinami i benzyną. Spaliny to oczywiści najpewniej dziurawy tłumik,ale ta benzyna ??? W trakcie jazdy kiedy wyprzedzam i dodaję gazu czuć benzynę jak jest włączony nawiew - co to może być ?
Czy w miejscu gdzie z obudowy wychodzi wąż powietrzny do kolektora (ogrzewanie powietrza dolotowego zimą) można wstawić filtr stożkowy a z obudowy wyjąć okrągły i pozostawić ???

P.S. A co mi da filtr na odmie ?

Pozdrawiam, Marcin

[quote="EMBRYONALE"]Chodzi mi bardziej o przerobienie całej pokrywy filtra powietrza tak aby założyć filtr stożkowy (można go myć). Natomiast pytając o rurki gumowe chodziło mi o te dwie co są pod pokrywą (cieniutkie gumowe wężyki).

To są prawdopodobnie wężyki od sterowania zaworem EGR - ekologia - recyrkulacja spalin.

Kolejny problem to regulacja gaźnika, mianowicie jak wcześniej rozmawialiśmy co do czarnego nalotu na rurze wydechowej. Przy dodaniu gazu jak przystawię rękę to na dłoni pozostaje czarny nalot. Pytanie jest takie jak zmniejszyć dopływ paliwa do gaźnika i nie chodzi mi o spalanie na biegu jałowym (słynna regulacja śrubki ze sprężynką). Czy robi się to poprzez zmniejszenie poziomu paliwa na pływaku ?


Pierwsze primo - jeżeli założysz stożek (skoro już musisz) to ma to tylko sens jeżeli go skutecznie odizolujesz od ciepłego powietrza z komory silnikowej. Seryjna puszka spełnia to zadanie. Możesz albo zrobić mnie restrykcyjna puszkę albo - zrobić wlot na masce. Tak jak np w amerykanach z lat 70-tych. Jeżeli załozysz stożek tak po prostu żeby fajnie wyglądało to tylko pogorszysz osiągi auta. Poza tym filterki na odme lobią w zimie sie zapychać gęstym olejem i wystrzeliwać :d
Jak założysz stożek to będziesz musiał i tak przeregulowac gaźnik bo będzie więcej powietrza dostawał. wiec będziesz musiał wzbogacić mieszankę.

Nie muszę zakładać stożka, tylko jest to opcja. Mam świadomość, że przy litrowym silniku ani nie zyskam w ten sposób osiągów ani nic poza własną satysfakcją. Nie mam zamiaru zrobić z tego samochodu bolidu wyścigowego. Mam nadzieję żę tę kwestię precyzyjnie wyjaśniłem.
Natomiast jeśli chodzi o stożek - kończąc ten temat, chodzi mi bardziej o ekonomię eksploatacji, bowiem stożek jak się "upieprzy to można zdjąć - umyć i założyć z powrotem. A najważniejsza kwestia przy stożku - to czy wpłynie on na spalanie, bo jeśli spalanie ma się zwiększyć to oczywiście nie ma on sensu. Korzystając ze zdjęcia kolegi, które dwa posty wcześniej je umieścił i kilku chwilach przy kompie "zamontowałem" wirtualnie stożek i moje pytanie jest takie "CZY TAK MOŻE BYĆ ?"
Jeśli nie to jak mogłoby być (nie zwiększając spalania) ?


Jak widać na wcześniejszym zdjęciu filtr stożkowy jest na końcu rury tuż za reflektorem (lewym). Natomiast jeśli go założę bez tej giętkiej rury to co wtedy ? I jak rozumiem pucha po starym filtrze jest pusta ?
Jeśli stracę przez to 5 KM to nic, ale jeśli zużyję 1 litr paliwa więcej to "dupa"...
Silnik poprzez stożek dostanie więcej powietrza, czyli mieszanka będzie uboższa (silnik słabszy) - ale paliwa więcej brać nie będzie ?


I ostatnia sprawa : JAK ZMNIEJSZYĆ ZUŻYCIE PALIWA vel USTAWIĆ GAŹNIK ŻEBY NIE KOPCIŁ (czarny nalot na wydechu) ???

No to się rozpisałem......

Tylko weż pod uwage, że stożek gorzej filtruje i przez to przepuszcza wiecej powietrza... Druga sprawa to po takim praniu trzeba go odpowiednio zakonserwować, a takie preparaty kosztują z 70zł i starczą gdzieś na 50k km zależy po jakich drogach sie poruszasz. Wkońcu z jakiegoś powodu nie montują ich seryjnie, szybciej sobie silnik zniszczysz niż coś zyskasz.

Koszt wymiany filtra org, bo taki kupiłem z wybitymi numerami i logiem daihatsu, kosztował mnie całe 14zl, to nie był jakiś tam filtron z pianki i bawełny, tylko porządny filtr kołowy powiedział bym że nawet pancerny, metalowe obręcze usztywniające siatka i widać że to jest warte tych pieniędzy jak znajde to zapodam zdjęcie i tak jak mowie koszt 14 + przesyłka = 20 pln na 10k km chyba można się tak wykosztować.

Co do stożka, miałem w moim Gaźnikowym tak zrobione jak na zdjęciu, i powiem tak nie zwiększyło mi się spalanie ani nie spadła kultura pracy, samochód był żwawszy lepiej wkręcał się na obroty,

Co do filtra na odmę, hm jeśli nie masz przedmuchów to na pewno ci nie wystartuje !!!!! Filtr na odmę też się wymienia, ja tak robiłem i nie miałem problemów, po założeniu gazu zrezygnowałem ze stożka i wszystkich dodatkowych elementów.

Spalanie w moim na trasie było symboliczne niewiele ponad 4l/100km gazu brał o 1l więcej