forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Sluchajcie macie jakis patent na zlikwidowanie niebieskiego dymu z wydechu? Wymienilem pierscienie ale bez szlifowania cylindrow bo wygladaly na znosne Co myslicie o zalaniu silnika "moto doktorkami", albo jakims innym cudem? Ratujcie bo nic nie widze w lusterkach
Aha i druga sprawa to czarne swiece. czym to spowodowane? spalaniem oleju czy zla mieszanka paliwa i pow?

PS. spalanie paliwa to okolo 7-8litrow przy delikatnej jezdzie, a spalanie oleju to okolo 1litra na ~400km

witam
przechodziłem dokładnie to samo
zmiana pierścionków jeszcze bardziej pogorszyła sprawę
niebieski dym, czarne świece - skutek spalania sporej ilości oleju
zmiana pierścionków bez szlifowania cylindrów to było najgorsze co mogłeś zrobić ale nie przejmuj sie ja zrobiłem dokładnie to samo i to dwa razy.
cylindry mimo tego ze może nie widać gołym okiem śladów zużycia nie są już okrągłe tylko owalne i nowe pierścionki nigdy sie już do nich nie dotrą.
mi pomogła jedna rzecz: zmiana silnika na drugi. skuteczne w 100%
dolewanie czego kolwiek do oleju nie ma żadnego sensu
albo szlif cylindrów, albo wymiana silnika na lepszy
życzę cierpliwości i wytrwałości
pozdrawiam
Osa

Osa a przy przebiegu 160 000km też szlifować? Wszystko jest w normie (kompresja, oleju prawie nie bierze) tylko jest ukruszony ok.1cm pierścienia olejowego na jednym tłoku . Co o tym myślisz? Może po prostu wymienić tylko ten jeden na jakiś uzywany? Bo całość robić jak wszystko jest ok?

zrobiłem ten sam bubel - nie pomierzyłem tulei cyl w kilku przekrojach i płaszczyznach. juz po frytkach, dlatego ratuje sie patentem na odmie olejowej. zainteresowanym prześlę opis na email z foto. szumioryginal@wp.pl

I co ten patent na odmie cos daje?? kmpresje mam ksiazkowa

bylbym zainteresowany tym patentem charade@wp.pl ten gosc to ja

A jakby tak zalac silnik tylko moto doktorkiem, bez oleju?? nadal by dymil?? co wy na to?

Chyba bardziej na miejscu było by pytanie czy nadal by jeździł.....

obale wszystkie mity o olejach!
przed remontem miałem cuda z moim dieslem - pod każdą góre dostawał samozapłon, nawet przy "szybkim" przyspieszaniu. zalewałem go lotosem 20w50 - olej o wyższym wskażniku lepkości i wyzszej temp kroplenia - na lato nie zaszkodzi (42zł 5 litrów). przejechałem na nim (dolewając ciągle) ponad 30000km, pilnujac poziomu oleju w silniku max 1l (na około 3,5l książkowe) - jezeli dolałem za dużo oleju to zapłon powracał a jak miał go ponizej 1 litra to miał smarowanie ciągłe na 99%, ciśnienie oleju zapalało sie tylko przy gwałtownych przechyłach i cały olej w silniku był w obiegu, także silnik nie miał co wywalic przez odme, dolewałem co 200km 100ml oleju (gdybym wtedy zastosował odolejacz z odzyskiem to bym nie wydawał kasy na olej i nie kopcił tak).
Ogólnie po prawie 40000km jazdy w ten sposób zimą coraz gożej odpalał (kompresja spadała) i raz go przeciążyłem i walnęła mi uszczelka pod głowica i zalało cylindry płynem z chłodnicy - to był koniec.
Dojechałem o własnych siłach do warsztatu i rozebrałem silnik.
Q mojemu zdziwieniu panewki i ich luz prawie książkowy (zero rys i przetarć), na pięrścieniach dość spora szczelina na zamku i mało elastycznie pierścienie.

Reasumująć - jak masz dobrą kompresje to nie grzeb w nim bo wywalisz duzo kasy a to może poczekać (chyba że stać Ciebie na minimum 1500zł).
Zastosuj odolejacz wg mojego opisu (na email wysłałem) zastosowując odme od poloneza (koszt 7zł) i butelke od oleju (wypełniona czyściwem aluminiowym zwiększającym pow. skraplania oleju) i masz gotowe urządzenie. Po zastosowaniu tego juz nie bedziesz miał zachlapanej tylnej klapy olejem i nawet zobaczysz autka jadące za Toba nocą.

Pozdrawiam!

a co do pierścieni , to profesionalne warsztaty/sklepy sprzedaja/dorabiają pierścienie równiez na sztuki (ok 20zł/szt) i nie ma problemu z całym zakresem do charad (niminały, 1 szlif, 2 szlif...)

mógł bym prosić też tą recepturke ( odolejacz ) n amail rymator@wp.pl z góry dzieki kopci mi na niebiesko i nie pomogła wymiana uszczelki pod głowicą widocznie pierścienie.

Czy ja tez moglbym prosic o patent z odolejaczem na maila??

kosciej@gmail.com

A nie mozna by tego tu na forum wrzucic??