forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Witam,

Mam charadke już ponad 3 lata w domku ale dopiero teraz mozna ją zabrać do duzego remonciku i wyszykować na rajdy. Silniczek 1.0 turbo podobno ma 101 KM fabrycznie ale niestety u mnie tak nie jest :/.

Autko kupiłem bez Turbiny ale po kilku tygodniach została wstawiona. Auto marnie sie porusza, niestety po 2 latach turbinka nawaliła i trzeba było ją zdemontować, ale niedługo wsadzi sie nową albo tą zregeneruje bo narazie autko i tak stoi w garazu.

Problem z autem jest następujący, Z turbo silniczek niby to łądnie pracował ale i tak nie miał duzej mocy, a 100 Koni powinno to auto ostro napędzać w końcu wazy tylko ponad 800 kilko. Mam aktualnie 1.6 16v 100 koni w astrze ktora waży ponad połowe więcej niz charadka i popierdziela o niebo lepiej. Bez turbiny auto chyba nie powinno jezdzić wolniej niz maluch (a tak niestety jest). Ledwo ponad 100 sie przekroczy i pozniej jest juz duży problem z rozręceniem auta do większej prędkości. (MAX 130 ale długo to trwało).

Jezeli macie jakieś sugestie w czym tkwi problem to prosze napisać. Ogolnie silniczek działa dobrze i raczej remontu nie potrzebuje bo w sumie niedawno go przeszedł. Przed i Po remoncie taka sama lipa oczywiście była i jest.

jasne ze auto seryjnie z turbo bez turbo nie będzie jechać, zalewasz go paliwem na amen i niema siły żeby pojechało pozatym na nadciśnieniu jest inna mapa zapłonu, druga sprawa to kompresja mierzyłeś ? GTTi ma ok 8 sek do 100km/h

No wiesz ale bez turbo to raczej by miał z 15 sekund do setki ?? a tutaj ciężko zblizyć się w 30 sekund do niej. Jeżeli chodzi o turob z nim tez nie miał dużo mocy. jakby go coś dusiło. Niby chodzi silnik dobrze a mocy niema. Moj ojciec jest mechanikiem samochodowym, co prawda niema czasu na naprawe mojego autka ale mierzył z tego co pamiętam i nie było źle. Ale musiał bym jeszcze raz sprawdzić zeby napisać tobie ile było.

Czy bez turbo to naprawde taka porażka ??

tak bedzie porażka
rozrząd nie masz przestawiony ?

Sądzisz że w jednym warsztacie robili autko i źle ustawili warsztat i z turbiną nie chciałjezdzić a teraz 2 razy u mojego ojca był wymieniany i 2 razy źle ustawił?? Raczej mało prawdopodobne, ale zapytam staruszka może jakoś znaki pomylił albo coś w tym stylu.


Powiedz mi ogolnie, co można w takim aucie jakby normalną moc miało, zrobić zeby za dużo nie przerabiać silnika i samochodu a zeby miało lepsze osiągi?? Tłumnik Przelotowy?? Filtr Stożkowy??

Turbine pewnie bede musiał kupić nową to mozę nie orginalną tylko coś innego, tylko znowu jak na to oryginalne części czy nie siądą przy mocniejszej turbince??

z tego co piszesz wnioskuje że auto to złom, pomierz najpierw kompresję skoro tówj ojciec ma warsztat to sprzęt do tego też, pytałem o rozrząd bo auto jest zamulone jak przeskoczy o jeden ząbek to raz, bez turbiny na pewno będzie zamulone maksymalnie bo mapa paliwa i zapłon nijak ma sie do ilości powietrza wlatującego do silnika.

No napewno masz racje, wszystko pomierzy się i napisze co i jak. Ojczulka moze zagonie zeby dzisiaj sprawdził. Bo ogolnie to on nie przepada za robieniem moich samochodów, woli takie z ktorych ma kase . Ale może się uda.. Pozniej wpadne i napisze co i jak wyszło,

Coś jeszcze posprawdzać zebyscie mogli mi lepiej pomoc w reanimacji tego auta??

1. kompresję
2.błędy z kompa
3.rozrząd
4. załóż turbo ;p

Jeżeli chodzi o pkt 4 to kupiłem auto z turbo ale nie oryginalne i ogolnie mimo dbania o nią siadła po roku. Poniewaz mam warsztat samochodowy już kilkadziesiąt lat jak nie lepiej:) (Najpier warsztat dzidka teraz ojzulek naprawia ) to mam mozliwości załatwienia turbo do swojego auta tylko właśnie zastanawiam się czy ciśnienie 0,7 bara max musi być czy można coś mocniejszego.

po pierwsze pod jakie turbo masz kolektor, po drugie turbo ci bedzie padać zawsze jak źle poprowadzisz olej i pod za dużym cienieniem bez restryktora, po trzecie jak masz koncepcje przerobienia mapy zapłonu i paliwa to śmiało dmuchaj więcej niż fabryka ale na takiej bazie gdzie nawet serii nie trzyma tylko ledwo jedzie ja bym się nie odważył

W sumie to jest taka opcja, ja z wami tutaj dyskutuje na temat mojej charadki i przekazuje wszsytkie uwagi osobie ktora te auto robi, ja ogonie nie za bardzo sie na tym znam dlatego z gory przeprasza w razie jakbym coś głupiego napisał albo jakieś głupie pytanie zadł. Po prostu ojczulek naprawia samochody od X lat i się na tym zajebiście zna to lepiej zeby on zajmował się tym autem niż jakiś nowicjusz. Po drugie to auto jest zamulone ale narazie wwalić normalne turbo jak z fabryki ale bede miał możliwośc pewnie zamianki na inne dlatego jakby dobeze z tym turbo śmigał już, osiągi niech będą zblizone do tych fabrycznych, to wtedy planował bym zmiane turbinki i przerobienie wydechu na starcie. Tyle tylko ze ja wiem tyle na ten temat a Ojczulek wie ze to nie jest tylko wsadzenie drugiego turbo i załozenie jakiejś rury na wydech .

Gdzie pod wawą mozna sprawdzić komputer w tej charadzie?? Bo u nas tego ne robimy i nie mozemy sprawdzić tej mark na kompie :/

Inna Turbina ? Ja jestem bardzo ciekaw co tu mozna wymyslic bez przerobek w "normalnych" kosztach .Moja sugestia - NIC .Zalatw oryginal turbine (powodzenia w szukaniu sprawnej- nastaw sie na regeneracje) i wtedy zobacz jak lata ....

Narazie zamówiłem sobie miejsce w Warsztacie Ojczulka, jak tylko klientów spławi to wstawi charadke i się nią dokłądnie zajmie. Posprawdza wszystko co sie da i zobaczymy jak bedzie latała. No Turbo trzeba bedzie pewnie na starcie zapodać ale zobaczymy po przeglądzie co wyjdzie na jaw

Turbinki do Gtti mozesz juz zaczac poszukiwania - powinienes sie wyrobic przed wstawieniem auta do warsztatu a jeszcze raczej napewno dojdzie jej remont- jest to jedna z tych czesci z ktorej zdobyciem mozesz miec najwiekszy problem .Podziel sie zdeciami skoro mowisz ze twoja GTTka jest taka elegancka - na palcach jednej reki moge policzyc takowe jakie widzialem w PL .

wiesz turbiny są, nawet ja mam w zapasie ale to wszystko na zasadzie mam ale nie oddam

jak uda mi się akcja z GT15 to będzie na zbyciu...