forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Witam
Moze kos bylby w stanie mi pomoc.
Moze to i drobna rzecz ale denerwuje mnie troche.
Chodzi o to ze kierownica jest lekko skrecona w prawa strone, tzn. kiedy daje kierownice w polozenie 0 (na wprost) kola skrecaja sie delikanie w lewo.
I moje pytanie jest nastepujace: jak moge wyregulowc kierownice? Jakie klucze beda mi potrzebne do przekrecenia kierownicy? Czy zeby dostac sie do srob mozna zdjac pokrywe na kierownicy (ta gdzie sa klaksony), jak tak to jak sie ja zdejmuje...wystarczy szarpnac czy jest ona jakos przymocowana.
Z gory dzieki za pomoc!

proponuje podjechać na zbieżność i geometrie

ile cos takiego kosztuje orientacyjnie (ja i tak musze pomnozyc ta srednia cene przez 1.5 bo Krakow to Krakow niestety)?

wyjasnisz mi co to jest i czemu nie moge po prostu sam przekrecic o te 1.5* kierownicy?

bo nie regulujesz kierownicy tylko drążki, druga sprawa że same się nie przestawiają bo trzyma to śruba kontrująca więc coś jest na rzeczy napewno

Geometria całego autka razem z przeglądem (poza okresem jaki wypada na normalny przegląd - ja robiłem geometrie bo amory zmieniałem) kosztuje (w Krakowie) 80 zeta - robia drążki, wachacze, stabilizatory sprawdzają i inne. Ja byłem na stacji diagnostycznej na rogu Bolesława Chrobrego z Łukasiewicza. Porządana stacja diagnostyczna (na terenie Instytutu Geologi i Nafty - cos takiego) i możesz posiedzieć przy nich i patrzeć im na ręce. Z tego co wiem jest jeszcze dobry gość od geometrii na Mogilskiej 100coś (jadąc do ronda mogilskiego po prawej mijasz stacje BP potem jest wjazd na stacje autogaz i stary cpn - to tam, z tyłu, jest szyld) ale nie wiem ile bierze

dzieki

popytam i chyba zrobie taki przegladdzik

juz jestem po regulacji zbieznosci

kierownica juz nie jest przekrecona w prawo (za to teraz lekko w lewo)
auto jedzie bardziej na wprost ale nie do konca, nadal lekko znosi w lewo, swoaj droga to bylo strasznie rozregulowane (chyba o jakies 20mm) ile wiecej paliwa moglo isc przez takie ustawienie?
mysle ze przejade sie jeszcze raz zeby jeszcze raz sprawdzili i ewentualnie poprawili
ile pompujecie opony? w ksiazecce jest napisane 2.0 ale mechanik zalecil mi mniej dawac

a to ciekawe.

A co do ciśnienia w oponach - 2.0 to 2.0
ja jak sprawdzam po 2 miesiącach to mi z 2.0 na 1,9 czasem 1,8 spada. To kwestia pewnie niewymienionych razem zoponami wentylków przez poprzedniego własciciela, ale czuc róznice. Trzymaj 2,0. nie wiem na jakoch oponkach jezdzisz - smieniasz na zimówki?? Jak tak to one maja swoje ciśnienie optymalne bo sa miekkie. a jak jezdzisz na całorocznych to zima mozesz (poprawia na sniegu) obinzyc na 1,8 - tak mysle. ale jak jezdzisz po zadupiach po sniegu

masz racje, zmienie z powrotem na 2.0

jezdze na starych zimowkach z dobrym bieznikiem, ale jednak wiek robi swoje, jakbym wiedzial, ze maja ponad 10 lat to bym ich nie zakladal
przy wywazaniu i wymianie, wentylkow mechanic nie wymienili bo powiedzieli, ze nie potrzeba, ze sa dobre, mimo to ze ich o to prosilem

jesli chodzi o to zciaganie to gosiu, ktory mi robil w sobote zbieznosc twierdzi ze na 100% dobrze zrobione
dlatego zastanawiam sie co moze byc przyczyna
jedyne co mi przychodzi do glowy to cos wlasnie z oponami, no chyba ze hamulce, ale 2 tygodnie temu wymienialem tarcze i klocki....no coz jutro przejade sie do diagnostyka zeby mi sprawdzil hamowanie

Na naklejece we wnęce drzwi jest podane ciśnienie - co ciekawae w dislach jest podawane 2.0 a w benzynowych 1.8 - co do sciagania przełoż koło lewe na prawe i zobacz czy nie sciaga na drugą strone i