forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Forum Klubu Daihatsu Charade
Teraz jest 10-10-2024, 05:25

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: przeprosiny
PostNapisane: 31-10-2007, 19:37 
Offline

Dołączył(a): 16-08-2007, 10:35
Posty: 70
Lokalizacja: Kraków
chciałbym serdecznie przeprosić szocia, drookash'a, Ambę i DeeJaayAngel'a. Zwracam honor panowie. Pamiętacie moje problemy z grzaniem... jednak uszczelka. Tak wiem że powinienem od razu sie do niej dobrać jak tylko wydaliście swoje opinie, które brzmaiły dla mnie jak wyrok. Nie zdecydowałem się na to ze względu na brak ewidentnych objawów walnięcia (czyli np. dymów z rury że okolicy całej nie widać) które to jednak po niedługim czasie od wymiany termostatu (po 500 km) wystapiły niestety nieubłaganie. No cóż człowiek uczy się na własnych błędach a i tak głupi umiera ;-)
Jeszcze raz sorki za niedowiarstwo i zwracam honor.
Teraz nawet po wymianie tej uszczelki lepiej ciągnie na niskich i średnich obrotach (zrobili planik na 0,15 i czuć że sie lepiej wciąga na obroty). Na szczęście nie kosztowało mnie to dużo, a przy okazji zmienilem pasek i napinacz rozrządu i jest gites.
Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31-10-2007, 20:19 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22-11-2006, 00:50
Posty: 386
Lokalizacja: Wrocław / Jelenia Góra / Lwówek City
ja uszczelke mialem walnieta juz dawno i wymienialem duzo rzeczy bo nic prawie nie wskazywalo na to ze jest zryta. Jednak wyszlo jak wyszlo, ciesze sie ze blok nie walnal bo bym mial dopiero koszta :D

Ciesze sie ze zrobiles autko i ze smiga, mi jeszcze walek rozrzadu zostal do wymiany :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 01-11-2007, 01:52 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15-01-2006, 13:36
Posty: 1253
Lokalizacja: Bydgoszcz
No to może w stylu "A nie mówiłem ???" ;)
Planik jak planik.. ale teraz go nie pałuj !!! Nie ciśnij max gazu na niskich - tworzą się ogromne ciśnienia w komorach spalania i szybko ją załatwisz. U mnie planik zjechał o wiele więcej.. ile nie wiem, może i 1mm. Na wolnych chodzi jak dieselek, a raczej jak .. suzuki swift gti - taka specyficzna twarda praca silnika, za to powyżej 4-5 tys rpm to już poezja :D
Dla świętego spokoju - cofnij lekko zapłon - przekręć aparat zapłonowy o 1,5-2,0mm z przodu w dół - będzie mu lżej, niech się ułoży wszystko. Dokręcaj głowicę po 300, 800 i 1200km - grafitowe uszczelki tego potrzebują mimo, że w manualu do charadek nie wspominają o dokręceniu. Będziesz miał zrobione 2000km na tej uszczelce to już będzie dobrze... Dokręcaj kluczem z zegarkiem ;)
Jaką uszczelkę ci wsadzili ? Wiesz może ?
Tym razem.. zastosuj się do rad a z pewnością nie będziesz żałował :)
Jeszcze dla pocieszenia powiem ci co cię czeka .... Za kilka miesięcy okaże się, ze masz zapchaną chłodnicę lub nagrzewnicę (budyń pozostał w układzie), po pół roku... zacznie brać olej i zacznie kopcić gdyż woda która wlazła w tuleje spowodowała zapieczenie pierścieni budyniem z oleju i czas tylko to wszystko pogarsza. Po roku stwierdzisz, że trzeba robić remont... głowa do góry :)

_________________
dawno temu : Hyundai Pony GLS 1.5 82KM
dawniej : Daihatsu Charade G200 1.3 84KM
nie tak dawno : Audi 80 Avant 2.0 90KM
przed chwilą : Fiat Doblo 2010 Maxi Combi 1.6 MultiJet 105KM (290Nm)
teraz : Mitsubishi L200 Invite+ DoubleCab 2.5 DiD 136KM (390Nm)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 01-11-2007, 07:10 
Offline

Dołączył(a): 04-06-2006, 05:45
Posty: 279
Lokalizacja: Sosnowiec
Samochód: CHARADE 1.0TD
Model: G101
Rok: 1991
Wspomniełeś o dokręcaniu głowicy. Czy w 1,0TD też należy dokręcać? U mnie po wymianie zrobiłem około 20tys. Uszczelka ajusa nie było potem dokręcane. Pytam na przyszłość gdyby trzeba było robić ponownie.

_________________
1,0TD


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 01-11-2007, 10:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15-01-2006, 13:36
Posty: 1253
Lokalizacja: Bydgoszcz
Czy w dieslu nie wiem, ale pewnie było by dobrze poprawić po jakiś 1000km. Ogólnie jest tak, że czym większa głowica tym bardziej zalecane jest ją później poprawić. Małą łatwiej docisnąć za pierwszym razem - łatwiej się ułoży na bloku. W 1.3 jest większa i nawet trzy etapy podane w manualu to za mało. Czy zrobiłeś 20 tyś i padło ? To, że nie ma objawów to nie znaczy, że uszczelka trzyma idealnie. Wystarczy że nawet minimalna ilość wody przeciska się do oleju - czas zrobi swoje.

_________________
dawno temu : Hyundai Pony GLS 1.5 82KM
dawniej : Daihatsu Charade G200 1.3 84KM
nie tak dawno : Audi 80 Avant 2.0 90KM
przed chwilą : Fiat Doblo 2010 Maxi Combi 1.6 MultiJet 105KM (290Nm)
teraz : Mitsubishi L200 Invite+ DoubleCab 2.5 DiD 136KM (390Nm)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 01-11-2007, 20:27 
Offline

Dołączył(a): 16-08-2007, 10:35
Posty: 70
Lokalizacja: Kraków
drookash napisał(a):
No to może w stylu "A nie mówiłem ???" ;)
Planik jak planik.. ale teraz go nie pałuj !!! Nie ciśnij max gazu na niskich - tworzą się ogromne ciśnienia w komorach spalania i szybko ją załatwisz. U mnie planik zjechał o wiele więcej.. ile nie wiem, może i 1mm. Na wolnych chodzi jak dieselek, a raczej jak .. suzuki swift gti - taka specyficzna twarda praca silnika, za to powyżej 4-5 tys rpm to już poezja :D
Dla świętego spokoju - cofnij lekko zapłon - przekręć aparat zapłonowy o 1,5-2,0mm z przodu w dół - będzie mu lżej, niech się ułoży wszystko. Dokręcaj głowicę po 300, 800 i 1200km - grafitowe uszczelki tego potrzebują mimo, że w manualu do charadek nie wspominają o dokręceniu. Będziesz miał zrobione 2000km na tej uszczelce to już będzie dobrze... Dokręcaj kluczem z zegarkiem ;)
Jaką uszczelkę ci wsadzili ? Wiesz może ?
Tym razem.. zastosuj się do rad a z pewnością nie będziesz żałował :)
Jeszcze dla pocieszenia powiem ci co cię czeka .... Za kilka miesięcy okaże się, ze masz zapchaną chłodnicę lub nagrzewnicę (budyń pozostał w układzie), po pół roku... zacznie brać olej i zacznie kopcić gdyż woda która wlazła w tuleje spowodowała zapieczenie pierścieni budyniem z oleju i czas tylko to wszystko pogarsza. Po roku stwierdzisz, że trzeba robić remont... głowa do góry :)


Co do aparatu zapłonowego to mi mechanik powiedził że to zrobił (jestem zdziwiony - powiedził ze to standard i tyle, więc nie dociekałem) a jak pytałem przez telefon jak jeszcze nie było gotowe czy uszczelka pasuje (bo kupiłem sam zgodnie z katalogiem, ale to była do 1,3 i 1,6 - więc nie byłem pewny, ale po numerach wyszło że ta) to pytałem o ot dokręcanie. Potwierdził że w instrukcji nie ma nic o dokręcaniu ale że dla świętego spokoju da po 15 Nm więcej. Zobaczymy, jak kaski styknie to jeszcze może bede robił wydech (bo mi dziórka wyskoczyła w międzyczasie) to przy okazji dociągne, bo już wole być ostrożny. Uszczelka była firmy ELVIS, nie wiem co to za producent (pisało made in germany) ale sygnowana do Charadki, więc dałem.
Proszę nie strasz mnie budyniem. Mam nadzieje że nic nie wyjdzie, bo uszczelka była walnięta w ten sposób, że płyn chłodniczy dostawał sie na 2 cylinder i on nie palił. ale nie było walnięcia do kanałów olejowych. Jeszcze to sprawdze ale wygląda na to że płyn chłodniczy nie dostał sie do oleju, aani olej do układu chłodzenia, tylko płyn chłodniczy na komore spalania (może fart, może nie) zobacze jak pojeżdże czy jest gdzieś wymieszane. Jeśli bedzie tak że faktycznie wyjdzie znów remont to w kosztach poleci mi jak za kapitalke silnika (pewnie trzeba będzie jeszcze blok planować) więc lepiej chyba zaopatrzyć się w "nowy" silnik.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02-11-2007, 00:54 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15-01-2006, 13:36
Posty: 1253
Lokalizacja: Bydgoszcz
Niech nie kręci 15Nm więcej bo się skończy z urwaną szpilką, albo gorzej z naciągniętą - po czasie zacznie się wyciągać i puszczać nie dając o tym znać :/
ELVIS.. nie słyszałem by ktoś wsadzał to do charadek. Najlepsze są TOKEI, a zaraz za nimi TAKOMA, potem można pomyśleć o AJUSA.
Skoro woda leciała ci w 2-gi garnek to spodziewaj się że właśnie tam za chwilkę skończą się pierścienie. Jeździłeś - a mówiłem, żebyś nie jeździł - każde 100km w takim stanie ściera pierścienie i może powodować zatarcie zaworów, gdyż wypluwana para wodna wciska się w każdą szczelinkę, nawet między zawór a prowadnicę. Normalnie nie ma tam ciśnienia tak dużego by było szkodliwe, ale z 1ccm wody powstaje 6ccm pary i to wówczas gdy styka się z goracym kolektorem wydechowym. Co może jeszcze zrobić woda w komorze spalania to można długo pisać. Ważne, że masz zrobione i śmigasz - oszczędzaj go tylko !

_________________
dawno temu : Hyundai Pony GLS 1.5 82KM
dawniej : Daihatsu Charade G200 1.3 84KM
nie tak dawno : Audi 80 Avant 2.0 90KM
przed chwilą : Fiat Doblo 2010 Maxi Combi 1.6 MultiJet 105KM (290Nm)
teraz : Mitsubishi L200 Invite+ DoubleCab 2.5 DiD 136KM (390Nm)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02-11-2007, 08:08 
Offline

Dołączył(a): 16-08-2007, 10:35
Posty: 70
Lokalizacja: Kraków
drookash napisał(a):
..... Ważne, że masz zrobione i śmigasz - oszczędzaj go tylko !


Właśnie taki mam zamiar. Zresztą standardowo jeżdże tak że zmieniam bieg już przy 3 tys. obr a przy wyprzedzaniu staram sie tak dobrac przełożenie żeby nie cisnąc powyżej 4,5 tys. Pomalutku, powolutku i do mprzodu. Ważne żeby mnie nie pociągło dalej po kieszeni bo się okaże za niedługo że wiecej robocizna i części mnie wyjdzie niż dałem za całe autko ;-). A co do pierscieni - operacja jak przy kapitalce raczej (będzie kosztować gdyby wyszło) no i nie wiem czy pierścienie mozna będzie dostać. Myslisz że w przypadku gdyby trzeba było robić, to pakować sie w remont, czy próbować szukac silnika na wymiankę? No bo to wszystko są koszty qrcze a ja juz mam dośc napraw. Poldolota tyle nie musiłem naprawiać co Charadke (a podobno japońce są wytrzymałe :/)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02-11-2007, 10:04 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15-01-2006, 13:36
Posty: 1253
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wytrzymałe są :) Pamiętasz post o charadzie 1.0 której uszczelkę na drodze wymieniono i naprzód ? Wytrzymałość w charadach odznacza się twardymi tulejami, mocnym wałem, i super twardymi wałkami rozrządu - wałek w 1.3 czy ma 100 czy 200 tyś jest jak nówka. A przecież jest w całości wydrążony w środku by był lżejszy :) W Poldku po 50 tys widać gołym okiem zużycie :/ Co do pierścieni - 90 zł lub 190zł (korea/japan) . W każdym razie z własną robocizną - w 300 zł się zmieścisz z uszczelkami. Mechanik pewnie zawoła 600-700 zł. Drugiego silnika nie warto kupować (no chyba, że na czas remontu twojego by mieć czym jeździć). Skąd wiesz co się trafi ? Dawno przestałem liczyć ile wsadziłem w auto po tym jak przekroczyłem jego wartość zakupu. Chciałbym coś większego kupić, ale chyba jedynym rozsądnym zakupem bedzie Daihatsu YRV 1.3T :)

_________________
dawno temu : Hyundai Pony GLS 1.5 82KM
dawniej : Daihatsu Charade G200 1.3 84KM
nie tak dawno : Audi 80 Avant 2.0 90KM
przed chwilą : Fiat Doblo 2010 Maxi Combi 1.6 MultiJet 105KM (290Nm)
teraz : Mitsubishi L200 Invite+ DoubleCab 2.5 DiD 136KM (390Nm)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02-11-2007, 10:36 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09-04-2006, 12:21
Posty: 661
Lokalizacja: Jasło
YRV nie jest tak duzy na jakiego wyglada :) A co do silnika 1,3 Turbo to w 100% popieram ale takie rodzynki na naszym krajowym rynku sa nie spotykane nawet na niemieckich aukcjach sa bialymi krukami, a jak juz sie pojawia to cena ich tez odpowiednia, ale wyglad piekny widac pewna reke, :)

_________________
Poprzednio:
DAIHATSU Charade G12 1,0 CS
DAIHATSU Charade G201 GTI 1,6 16V
Aktualnie:
Honda Civic Sedan 2001

Obrazek

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02-11-2007, 13:09 
Offline

Dołączył(a): 16-08-2007, 10:35
Posty: 70
Lokalizacja: Kraków
Fakt. Wytrzymałe, bo w poldku na peknietej uszczelce bym w ogóle nie pojezdził. Ale ważne że jest zrobione.
A co do YRV to faktycznie, ładne autko, ale faktycznie gabarytami to nie przewyzsza Berlingo/Kangoo, choć silnik 1,3 Turbo brzmi zachecająco. Wim co potrafi 1,0 T w Subaru Justy (MAASSSAAAKKRRRAAA) - pierdolniczek, a śmiga jak rakietka.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL