forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Pomóżcie mi proszę skompletować na początek części które powinienem wymienić przy remoncie silnika 1.0 benzyna cb23. roczni 1988.
Na liczniku mam przejechane 152 tyś. ale jestem pewny za te 100 tyś. które my przejechaliśmy.
20 tyś. temu uszczerbił się zawór wydechowy na pierwszym cylindrze i wtedy "przy okazji" zostały wyhonowane cylindry, założone normatywne pierścienie, lekko splanowana głowica, nowa uszczelka i było super. Ale 7 tyś. później padł termostat i niestety zagotował się ! Po wymianie termostatu i chłodnicy niby wszysko było OK ale nie za długo ponieważ na pierwszą świecę zaczęło zarzucać olejem a ostatnio tak się grzeje, że już od kilku dni nie jeździmy. W poniedziałek jestem umuwiony u mechanika.
Na pewno wymienię:
1 pierścienie
2 pasek rozrządu
3 pompę wodną
4 porządnie splanuję głowicę
5 oczywiście nowe uszczelki
6 przyjrzymy się rozrusznikowi
7 zobaczymy co jeszcze wyjdzie

Czy zawory i uszczelniacze też wymieniać i jeśli coś jeszcze to napiszcie.
Nastawiam się na porządny remont.

Grześ

sprawdź napinacze jak bedziesz zmieniał rozrząd, dotrzyj zawory, uszczelnicze warto zmienić mając głowicę na wierzchu bo koszt niewielki

a ja proponuje zajrzec na kanaly wodne czy nie masz zatkanych, przy okazji na walek rozrzady czy nie jest "zajechany" na krzywkach i panewkach. Jezeli sie grzeje moga nie otwierac sie zawory wydechowe(patrz walek). Sprawdz uszczelki (czy nie masz oleju w plynie od chlodnicy), czy nie wycieka niegdzie plyn (czy woda) chlodzaca tzn. czy nie ubywa ze zbiorniczka.
proponuje przy remoncie nie wsadzac szlifowanych zaworow - sa slabsze i ciensze. komplet nowych (ssace i wydechowe) kosztuje w sumie 120zl.

rozrusznik bym zostawil w spokoju. jezeli pluje olejem to wymien: zawory(koniecznie nowe), uszczelniacze zaworow i pierscienie, sprzwdzcie popychacze czy dzialaja jak nalezy i czy nie maja wyszczerbionych prowadniczek po wale. warto rzucic okiem na glowice -> ona jest "zlepiona" z dwoch odlewow. czesto w miejscu laczenia lubi sie rozszczelnic. warto to podejrzec

mam taki sam silnik i tez sie podgrzewal, bral olej, nie mial mocy itp itd.
wlasnie jestem w trakcie jego remontu, ale takiego na serio gdzie ze starcyh czesci zostaja tloki i panewki glowne ;p.korbowodowe wymieniam. gdzies na forum znajdziesz moj post na ten temat ps/ mi wszystkie czesci udalo sie zalatwic w 1 dzien, nie ma z nimi problemu, koszt ok.800zl + planowanie i szlify gniazd zaworow+robocizna.

Pozdro i cierpliwosci zycze

Ello!!
Grzes chlopy dobrze gadaja
U mnie zostaly ze starych takze tylko tloki bo byly w dobrej kondycji
Autko przed remontem (a bylo to miesiac temu)bralo duzo oleju wydmuchiwalo korkiem wlewu oleju i bagnetem brak mocy mial barzo duzy,i ogolnie nerwowa i glosna praca silnika.
Teraz wszystko smiga jak nalezy.

Jestem tylko ciekaw kto ci to bedzie robic?? Bo widze ze jestes z Istebnej a ja tam mieszkalem przez dwa lata.Jak chodziles do dyskoteki JAMA bedziesz wiedzial z kim gadasz

Pozdro

PS
Mamy takie same modele ten sam rok i silnik.Nie zaluj kasy na czesci kupuj originaly jak ie da a charada zrobi dla ciebie wszystko heheh

Niestety nie kojarzę Cię Martini ale nic straconego. Może na jakimś zlocie ? Ja mieszkam w Istebnej od 2,5 lat. Samochód będę robił na Jasnowicach u pana K. Bardzo dziękuję za rady. Zastosuję się do nich napewno.
Nasza Charada musi jeszcze intensywnie posłużyć rok, 2 lata a potem przejdzie na zasłużoną emeryturę i wtedy można ją będzie dopieścić bo sprzedać jej nie mamy w planach.

Moja jush przejechala 200 tysiaczkow z groszami przeszla ostatnio remont i smiga dalej i rowniez nie zamierzam jej sprzedac ewentualnie dokupic druga ale jush z mocniejszym silnikiem


Pozdro

A jakim olejem zalalibyście silnik po remoncie ?
Dotąd jeździliśmy na Mobil 1 10W40. Nie było raczej problemów.
Grześ

są różne szkoły jeśli chodzi o docieranie z olejami, jedni uzywaja minerałą i zlewają po 1tys, poźniej po 3tys i dopiero zalewają docelowy. Ważne żeby pilnowac wymiany i dobrze dotrzeć żeby się wszystko ułożyło. A co do lepkości to niepolecam schodzić z dolna granica poniżej 10. Moja najlepiej jeździ na 15w50 no ale to troszke inna konstrukcja.

tak ja w dieslu jezdze na mineralach turdus lub veco zalecana wymiana po przejechaniu okolo 30 tys km na tych olejach jezdza ciezarowki wiec i sa bardzo duze obciazenia moim zdaniem

nie bardzo rozumiem co ma olej z ciezarowki do docierania a tym bardziej z diesla do benzyny

ma to ze podczas docierania sa wieksze obciazenia temp wiec musi byc dobry olej a jeszcze widzialem cos o wymianach wiec tak mi sie zucilo

Olej do ciężarówek to olej do silników wolno obrotowych i dlatego jest na takie przebiegi w samochodach osobowych lepiej go nie używać .

napisz dlaczego jesli turdus lub veco jest to olej mineralny

Ciężarówka ma obroty do 2500-3000 w związku z tym są do nich opracowywane inne oleje . Najdłuższy przebieg między wymianami ma w tej chwili Iveco Stralis - 180 tyś , jednak te oleje chronią silnik w niskich zakresach obrotów . Biorąc pod uwgę to że zawsze jest jakiś zapas przy spokojnej jeździe jest ok , jednak jak lubisz poszaleć to w górnym zakresie obrotów przycierasz silnik .

moze i masz racje to tak jak dla mnie to jest ok bonie jezdze wiecej niz 90 km to mi on odpowiada pewnie to jest dlatego