forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade
http://forum.charade.pl/

FSO miało produkować na licencji DAIHATSU?!
http://forum.charade.pl/viewtopic.php?f=9&t=5742
Strona 1 z 1

Autor:  Dża [ 06-11-2011, 13:44 ]
Tytuł:  FSO miało produkować na licencji DAIHATSU?!

http://www.polskie-auta.pl/index.php?cel=protfso

"(...)To auto powstało na specjalne zamówienie, żeby pokazać Daihatsu i Fiatowi (kiedy ówczesny dyr. FSO Pietrzak toczył rozmowy na temat licencji dla Żerania), ze fabryka ma jakiś prototyp i jak oni będą opieszali, to sama uruchomi produkcję tego samochodu(...)"

Co wy na to Panowie?

Autor:  Miki [ 07-11-2011, 16:41 ]
Tytuł:  Re: FSO miało produkować na licencji DAIHATSU?!

Pisałam licencjata nt. polskiej motoryzacji w PRL i faktycznie były rozmowy z Japończykami o produkcji Daihatsu Charade na Żeraniu. Delegacja była z JP i wszystko fajnie ale wszystko się posypało a na Żerań po wielu latach weszło dopiero Deu :/

Autor:  Dża [ 07-11-2011, 22:58 ]
Tytuł:  Re: FSO miało produkować na licencji DAIHATSU?!

Miki napisał(a):
Pisałam licencjata nt. polskiej motoryzacji w PRL i faktycznie były rozmowy z Japończykami o produkcji Daihatsu Charade na Żeraniu. Delegacja była z JP i wszystko fajnie ale wszystko się posypało a na Żerań po wielu latach weszło dopiero Deu :/


Pisałam? Miki! :P:P Cóż się dzieje z tobą? :P

Ciekawe jaka była przyczyna. Zachłanność Polaków czy wygórowane żądania Japończyków?

Autor:  seba601s [ 08-11-2011, 00:23 ]
Tytuł:  Re: FSO miało produkować na licencji DAIHATSU?!

No szkoda że umarło zanim sie narodziło...że tez wszystko sie tak porobiło z naszą motoryzacja...Polacy i rząd wiecznie zapatrzeni w Fiata,a wszystko inne BE..Szkoda że wiele prototypów nie weszło do produkcji...ale tez jak ogladam niektóre to też dobrze że nie weszły..ale Poloneza Analoga to kupiłbym bez wahania nawet dziś z silnikiem 1.9 to by było coś...

Autor:  Dża [ 08-11-2011, 22:49 ]
Tytuł:  Re: FSO miało produkować na licencji DAIHATSU?!

Powiem Ci Seba, że gdyby Polonez od początku był produkowany w takiej formie to kto wie, czy przy zakupie terenówki nie myślelibyśmy : "Jeep czy Polonez?"

Ogrom projektów w głowie się nie mieści.
FSO WARS miał być konkurencją dla Golfa II i Opla Kadetta E. Miał niezwykle ergonomiczną tapicerkę, zawieszenie było jak na tamte lata nowoczesne (źródła podają, że do serii miały wejść 4x Macpherson-y), a sylwetkę niczym nie ustępującą zachodnim pojazdom. Niestety - Nigdy nie wszedł do masowej produkcji z wiadomych powodów.
FSO BESKID - Polski następca Fiata 126p. Małe, kompaktowe autko miejskie. Projekt był tak bardzo zaawansowany, że przygotowywali go do produkcji seryjnej... Niestety, nasi politycy woleli produkować Fiata "Cienko-Cienko" niż ratować już wtedy kulejącą Polską motoryzację. Z odświeżonego projektu skorzystali Francuzi, tworząc hit o nazwie "Twingo".
Ówcześni Polacy mieli wszystko - Konstruktorów, mechaników, inżynierów.. Ale nie szczęścia do historii. No i z silnikami nie było za dobrze. Sztandarowy silnik ładowany do Polonezów to konstrukcja z Fiata 125p.. Później rozwiercona z 1500 do 1600 cc. Konstrukcja ta okazała się tak ponadczasowa, że za czasów Daewoo doczekała się pełnego wtrysku (!). Niestety, nie zmieniło to faktu, że jednostka ta w momencie wycofywania miała ponad 30 lat...
Syrena Sport ogłoszona jednym z dwóch najpiękniejszych samochodów wyścigowych Europy jeździła na... Dwusuwie... Nie było czego tam innego wsadzić... Ładowali to, co było na zagrodzie.

Polska inżynieria samochodowa to podeptana róża. Nie ma co się łudzić, że kiedyś jeszcze będziemy mieć własną markę. :(

Z innej beczki. Godzina 21.35. Telefon
- Ziomuś, gdzie można sprawdzić te SZAITSU
- Że co? I jaki Ziomuś po pierwsze?
- No ku**a te SZAITSU co chcesz opylić
- Nigdy w życiu nie miałem żadnego SZAITSU, a auto sprzedałem
- No to k**wa jakie masz inne do opylenia?
- Eee... Żadne?
- To k**wa nie

Nie ma to jak nasz kraj, nie?
Jak ktoś chce podam numer telefonu :P Może ktoś się nudzi i chce popuszczać w nocy sygnały z zastrzeżonego? :P

Autor:  mpanik [ 09-11-2011, 00:15 ]
Tytuł:  Re: FSO miało produkować na licencji DAIHATSU?!

Wszystko się zgadza, ale:
- nie FSO Beskid tylko FSM Beskid,
- silnik Poloneza to jednostka faktycznie występująca już wcześniej w 125p, ale ze spora ilością zmian. A Polski Fiat 125p przejął ten silnik od włoskiego Fiata 1300/1500 (nie tylko silnik zresztą),
- z tą syreną sport to już nie przesadzajmy. Kiedy i kto ogłosił, że był to jeden z dwóch najpiękniejszych samochodów wyścigowych? To jakieś współczesne legendy. Było wówczas wiele pięknych samochodów, które na pewno nie były brzydsze od syreny sport. Poza tym to był prototyp samochodu sportowego a nie wyścigowego (bo to spora różnica).

Autor:  Dża [ 09-11-2011, 14:12 ]
Tytuł:  Re: FSO miało produkować na licencji DAIHATSU?!

Przepraszam - pomyłka

"Na zachodzie Syrena Sport uzyskała miano najpiękniejszego auta zza Żelaznej Kurtyny"

"Konstrukcji nowego silnika podjął się Władysław Skoczynski. Zbudował on boxer na bazie silnika Junaka, który miał 750 cm3 pojemności i osiągał moc 25 KM przy 5000 obr/min."

- To trochę dziwne, dlaczego nie został po prostu przełożony cały silnik z Panharda?
- Żeby było po polsku! Prawdopodobnie też kolega Skoczyński miał nadzieję coś z tego Junaka wydusić.

http://www.polskie-auta.pl/index.php?cel=protfso - Cały wywiad z twórcą Syreny Sport.

"Przy konstruowaniu Poloneza przyjęto zasadę maksymalnego wykorzystania elementów i podzespołów z Fiata 125p.
FSO zakupiła od FIAT-a licencję na produkcję nowoczesnych silników benzynowych o pojemności 1,6, 1,8 i 2,0 1. Nic doszła jednak do skutku. W wersji podstawowej Poloneza napędzał zmodyfikowany silnik z Fiata 125p, o pojemności 1,5 I i mocy 55 kW."
"W 1986 r. w fabryce podjęto prace nad silnikiem 1.5 Turbo o mocy 140 kW jednak jego awaryjność i niska trwałoć uniemożliwiły wprowadzenie go do produkcji seryjnej."

http://www.polskie-auta.pl/index.php?cel=protfso - Polonez

"Prototypy różniły się głównie silnikami w nich zamontowanymi. Najwięcej było napędzanych silnikiem z PF 126p o pojemniości 594 cm3 i mocy 20,6 kW ( 27,6 KM ) lub nowym o pojemności 703 cm3 i mocy 22 kW ( 29,5 KM ) które rozpedzały Beskida do 120 km/h.
Wewnatrz pojazdu znajdowało sie wiele elementów wyposażenia PF 126p , ale różnice pomiędzy oboma samochodami były znaczne."
"Okres badań i prac nad Beskidem zakończył się w 1987 roku , gdy pojawiły się plany wprowadzenia do produkcji nowego modelu Fiata - obecnego Cinquecento."

http://www.polskie-auta.pl/index.php?cel=protfso - Beskid :)

Autor:  Miki [ 09-11-2011, 18:07 ]
Tytuł:  Re: FSO miało produkować na licencji DAIHATSU?!

No właśnie 1987..czyli rozpoczęcie produkcji G100 - może nie będzie to patriotyczne ale wolałbym żeby Daihatsu wtedy produkowali na Żeraniu - o ile nowocześniejsze technologie można by było przejąć/nauczyć się. No i z częściami nie było by teraz problemu...pomarzyć można

Autor:  ssjqbas [ 09-11-2011, 20:22 ]
Tytuł:  Re: FSO miało produkować na licencji DAIHATSU?!

no niestety nasz ówczesny ustrój raczej stawiał na dużo tanio niż mniej a lepiej, gdyby bylo inaczej produkowalibysmy fiata 127 masowo a nie maluszka jako auto dla mas

Autor:  seba601s [ 11-11-2011, 19:20 ]
Tytuł:  Re: FSO miało produkować na licencji DAIHATSU?!

Byłem w Warszawie w tym w muzeum motoryzacji i obejrzałem sobie analoga i był tam nawet prototyp polskiego silnika chyba 2.0 diesel...a teraz wszystko sprzedane zostały tylko tereny (dość łakomy kąsek ) po FSO i kto wie czy specjalnie do tego nie dopuścili...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/