forum.charade.pl | Polski Klub Daihatsu Charade

Forum Klubu Daihatsu Charade
Teraz jest 23-12-2024, 03:27

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Koniec przygody z Charade i chyba wogóle z kierownicą.
PostNapisane: 05-12-2010, 08:57 
Offline

Dołączył(a): 05-02-2007, 12:24
Posty: 133
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Samochód: Charade
Model: Były G100 i G112
Rok: 1988
Dwa tygodnie temu miałem idiotyczny wypadek, prawie straciłem oko, nic na nie nie widzę.
Teraz leżę w szpitalu po operacji. Miałem fart i trafiłem do specjalisty, dzięki temu mam swoje oko, nie widzi, ale się rusza.
Zawsze to lepiej wygląda.
No i teraz nie wiem co zrobić z moją Charadą, stoi rozbita, może dało by się ją naciągnąć ale wątpię, bo ma zeżartą podłogę.
Cena naprawy przekroczy wartość auta 10 krotnie, a nie wiem czy mi nie wezmą prawka za ślepotę.
Muszę się jej pozbyć ze względu na OC, bo potrzebuję kasy na leki.

Mam pytanie do wszystkich posiadaczy G112 : Czy warto zostawić sobie z mojej jakieś graty, gdyby okazało się że mogę jeździć i pracować(po takich urazach oczu rzadko można podnosić cokolwiek, trzeba uważać przy wiązaniu butów) czy wypieprzyć to wszystko i dać na luz. Szukałem wcześniej takiej Charadki i wiem że praktycznie ich nie ma. Ale może po przeróbkach zwykłej 1,3 da się tam upchać most i wał.
Jak wyjdę ze szpitala powystawiam lekkie części typu lusterka lampy itp. Cięższych nie mogę wykręcić ze względu na zakaz wysiłku przez dłuższy czas.
Wiem że bez sensu teraz martwić się autem, ale szkoda mi jej.
Pozdrawiam wszystkich i przepraszam za błędy, ale serio ledwo widzę.

_________________
Było Charade G 100 CB23 1.0 B 1988r. oraz
Charade G 112 4WD 1,3 16V EFI 1988r.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koniec przygody z Charade i chyba wogóle z kierownicą.
PostNapisane: 05-12-2010, 10:50 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01-04-2008, 15:24
Posty: 470
Lokalizacja: Poznań
Samochód: Charade
Model: g10, g100
Rok: 1983
Przedewszystkim kolego nie załamuj się i dbaj o swoje drugie oko:). Prawo jazdy mysle, że nikt Tobie nie zabierze. Jak juz wspomniałeś nic nie dźwigaj. Moją żona miała skomplikowan zabieg na oku i przez kilka miesięcy jakikolwiek wysiłek był zabroniony. Do demontażu najlepiej poproś kogoś znajomego. Najważniejsze, że jesteś i mogłeś napisać tego posta. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

_________________
_________________
Daihatsu Charade G10
Daihatsu Charade G100
BMW e36 318 touring

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Koniec przygody z Charade i chyba wogóle z kierownicą.
PostNapisane: 05-12-2010, 12:41 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14-12-2009, 10:54
Posty: 41
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Samochód: daihatsu
Model: charade g100
Rok: 1992
Witam ja również przyłączam sie do życzeń szybkiego powrotu do zdrowia:)

_________________
LiveFastDieYoung


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koniec przygody z Charade i chyba wogóle z kierownicą.
PostNapisane: 05-12-2010, 12:44 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01-04-2007, 16:46
Posty: 1036
Lokalizacja: katowice
Samochód: daihatsu
Model: gran move
Rok: 1997
Stary zadbaj o zdrowie...nie rób nic na tym mrozie...szkoda zdrowia...ja jestem w pełni sprawny i nawet nie schodze do garażu,gdzie praca mi stoi i to też boli ale zdrowie ważniejsze...autko wyrejestruj i odbierz kase z OC ...sprzedaj całe na czesci..
Zdrowia życze...

_________________
Tylko tchórze obwiniają innych za swoje porażki....


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Koniec przygody z Charade i chyba wogóle z kierownicą.
PostNapisane: 05-12-2010, 13:32 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19-04-2009, 16:44
Posty: 836
Lokalizacja: biały-stok
Samochód: 3 x charade
Model: GTti
Rok: 90
szybkiego powrotu do zdrowia życzę a autem w tej chwili raczej nie powinieneś się martwić;
pozdrówka;

_________________
Słucham MONOPOL jak jadę samochodem-Piter.
Jeśli nie możesz czegoś naprawić młotkiem,widocznie usterka tkwi w elektryce.
>> Nie rozmawiaj z idiotą ponieważ najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a pózniej pokona doświadczeniem <<


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koniec przygody z Charade i chyba wogóle z kierownicą.
PostNapisane: 05-12-2010, 13:46 
Offline

Dołączył(a): 05-02-2007, 12:24
Posty: 133
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Samochód: Charade
Model: Były G100 i G112
Rok: 1988
Dzięki za otuchę.
Na razie to poleżę jeszcze w szpitalu, może wyjdę po Nowym Roku.

_________________
Było Charade G 100 CB23 1.0 B 1988r. oraz
Charade G 112 4WD 1,3 16V EFI 1988r.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koniec przygody z Charade i chyba wogóle z kierownicą.
PostNapisane: 05-12-2010, 13:58 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13-07-2007, 18:33
Posty: 328
Lokalizacja: Gdynia
Przede wszystkim głowa do góry!!! Od razu nasunął mi się przykład Karola Bieleckiego, zobacz jak facet sobie świetnie radzi. Także, wszystko się świetnie ułoży. :)
Charadą się teraz nie przejmuj, na pewno problem się jakoś sam rozwiąże. Najważniejsze jest zdrowie, i właśnie szybkiego powrotu do 100% sprawności Ci z całego serca życzę!!!

_________________
Daihatsu Charade 1,3 16V EFI
Daewoo Lanos 1,5 16V


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koniec przygody z Charade i chyba wogóle z kierownicą.
PostNapisane: 05-12-2010, 16:28 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06-10-2008, 02:04
Posty: 1034
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Charade
Model: GTti
Rok: 87
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia - bo ono jest najważniejsze. Nie przejmuj się autem na razie - wyrejestruj i niech czeka aż będziesz mógł coś przy nim robić bezpiecznie.

Głowa do góry!

_________________
<facepalm>


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Koniec przygody z Charade i chyba wogóle z kierownicą.
PostNapisane: 05-12-2010, 16:38 
Offline

Dołączył(a): 16-06-2009, 22:13
Posty: 296
Lokalizacja: Oleśnica/Wrocław
Samochód: Charada Diesel 3D
Model: G100
Rok: 1989
Auto to nie problem, zdrowie jest najważniejsze. Szybkiego powrotu do zdrowia!

_________________
1.0 D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koniec przygody z Charade i chyba wogóle z kierownicą.
PostNapisane: 11-12-2010, 22:56 
Offline

Dołączył(a): 05-02-2007, 12:24
Posty: 133
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Samochód: Charade
Model: Były G100 i G112
Rok: 1988
Lekki offtop, ale nie wiem gdzie pisać.
Czytam sobie forum jak mogę, bo ledwo widzę, i mam straszny młyn odkopaniem czegokolwiek starszego. Historie niektórych aut czytałem po 10 razy, i za każdym razem fajnie się czyta.
Szkoda że nie dzieliło się tematów na konkretne modele, i jest wszystko razem. Króluje GTtI, o 4WD też większość znajduję, ale o D i TurboD nic nie potrafię odkopać,poza konkretami dotyczącymi napraw. Chyba będę szukał czegoś wolniejszego i ekonomicznego po wyjściu ze szpitala a z Charadami nie chcę się rozstać. Pierwszą G100 kupiłem przypadkiem i się zakochałem a to był mój 7 samochód po kolei.
Po drugiej operacji jest szansa że za jakieś parę miesięcy zobaczę największą literkę z tablicy :-) To już nie jest ślepota.
PS. Wasze Życzenia chyba troszkę pomogły.Dzięki.

_________________
Było Charade G 100 CB23 1.0 B 1988r. oraz
Charade G 112 4WD 1,3 16V EFI 1988r.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koniec przygody z Charade i chyba wogóle z kierownicą.
PostNapisane: 11-12-2010, 23:22 
Offline

Dołączył(a): 16-06-2009, 22:13
Posty: 296
Lokalizacja: Oleśnica/Wrocław
Samochód: Charada Diesel 3D
Model: G100
Rok: 1989
zapraszam do poczytania o moim aucie ;) mam dieselka. Wozi moje d..sko tam gdzie chce i chwale sobie to auto :)

viewtopic.php?t=4372

_________________
1.0 D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koniec przygody z Charade i chyba wogóle z kierownicą.
PostNapisane: 14-12-2010, 08:30 
Offline

Dołączył(a): 05-02-2007, 12:24
Posty: 133
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Samochód: Charade
Model: Były G100 i G112
Rok: 1988
Piszę znów tu żeby nie robić syfu.
Dzisiaj wychodzę ze szpitala. Nic więcej nie da się zrobić z tym okiem.
Jest OK. Jak na taki uraz to i tak cud.
Niestety nawet tych lekkich części nie mogę powykręcać, bo NIC nie mogę robić.
Totalny odpoczynek przez najmniej 3 miesiące.
Szkoda mi wywalać G112 na złom, i chyba zapłacę jakoś to OC i znów rok będę myślał co z nią zrobić.
Na części raczej się nie sprzeda, bo jest ich za mało, a może przez rok uda mi się znaleźć całą np z Niemiec i zrobić swap najtańszym kosztem. (Jak ktoś by znalazł tanio dajcie znać w wiadomym dziale.)
Na razie wrzucam luz, bo i tak będę miał młyn ze wszystkimi zaległymi sprawami.

_________________
Było Charade G 100 CB23 1.0 B 1988r. oraz
Charade G 112 4WD 1,3 16V EFI 1988r.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Koniec przygody z Charade i chyba wogóle z kierownicą.
PostNapisane: 14-12-2010, 08:40 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06-10-2008, 02:04
Posty: 1034
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Charade
Model: GTti
Rok: 87
Stary zdrowie najważniejsze!

Trzymam kciuki za Ciebie!

_________________
<facepalm>


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Koniec przygody z Charade i chyba wogóle z kierownicą.
PostNapisane: 14-12-2010, 14:49 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13-07-2007, 18:33
Posty: 328
Lokalizacja: Gdynia
No i to jest najlepsze rozwiązanie. Opłacisz OC, odpoczniesz parę miesięcy, zastanawiając się w między czasie co z Charada począć, a jak dojdziesz do siebie, zaczniesz działać. :D
Tak jak napisał Miki, zdrowie jest najważniejsze, więc daj czas organizmowi na regenerację. :)

_________________
Daihatsu Charade 1,3 16V EFI
Daewoo Lanos 1,5 16V


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL